baciar

a to mój dom z 1936 r. zastanawiam się nad wzmocnieniem pękniętych fundamentów, remont w środku zakończony, pozostało ratować 2 ganki, zrobić podsibitkę...teraz odżył.

oto zdjęcia mojego domu z 1936 r. ganek.

Dziękuje za słowa pocieszenia.Na pewno nie ma izolacji pionowej i muszę ją zrobić, myślę nad drenażem wokół domu pomimo piaszczystego gruntu.

Chodzi o to że ja w tym domu mieszkam. Obawiam się że po podniesieniu fundamentów i podmurowaniu dom może znacznie osiadać i mogą podnosić się wylewki w środku domu. Fundamenty z jednej strony mają wysokość 50cm a z drugiej 20cm - to jest różnica poziomów działki.

Witam wszystkich.Ja również mieszkam w wiekowym domu z bali drewnianych z 1936r. U mnie drewno jest w znakomitym stanie ale już fundamenty niekoniecznie. mam pytanko do LUILIN, oglądałem zdjęcia twojego pięknego domku i zauważyłem zabezpieczone fundament i chyba drenaż wokół budynku. Możesz coś więcej powiedzieć na temat robót przy fundamentach. ponieważ moje fundamenty są wykonane z cegły no i niestety popękały. Wrzuciłem wątek na forum w dziale fundamenty ale chyba niewiele osób ma wiedzę w temacie renowacji i odbudowy starych obiektów. Pozdrawiam.

Tak uważają "fachowcy".Jajmar co sądzisz o tym podkopaniu fundamentów i wylaniu ławy, może wiesz jaka firma profesjonalnie zajmuje się takimi robotami.

Wieniec to jeden z pomysłów po to aby jakoś ten fundament zabezpieczyć by w miejscu pęknięć pionowych nie odchodził od pionu.Tak w ogóle to nie wiem od czego mam zacząć z tym fundamentem .Gdyby grunt był stabilny a nie piasek to etapami po 1m rozebrałbym całość i zrobił nową ławę i fundament.Stary fundament nie jest zbrojony nie ma ławy fundamentowej,cegła ciągnie wodę i mróz robi swoje.Naprawdę nie wiem co w tej sytuacji było by najlepszym rozwiązaniem.Na pewno grunt wokół budynku osiada bo widać to gołym okiem. Czytałem o metodzie nawiercania w pobliżu fundam. i wpuszczania substancji żywicznych które rozszerzają swoją objętość zwiększając stabilność gruntu.Chodzi mi po głowie jeszcze podkopanie fundamentu i wylanie pod nimi ławy fundamentowej.

Witam. mam problem z fundamentem, zbudowanym z czerwonej cegły metodą tradycyjną w latach 1936 na zaprawie wapiennej. Fundament jest osadzony na gruncie piaszczystym na głębokości około 1,20m.Dom zbudowany jest z bali drewnianych , pokryty jest blachodachówką. Wystąpiły na fundamentach pęknięcia pionowe i poziome. Bezpośrednio przy fundamentach popękała i obniżyła się płyta betonowa, która miała za zadanie nie dopuścić wodę do fundamentów. Dom jest duży ( 100m) wcześniej pokrycie dachowe stanowiła dachówka ceramiczna. Mam pytanie - jakie kroki poczynić w celu zabezpieczenia fundamentów. niektóre pęknięcia wychodzą poza obrys fundamentów. czy w tej sytuacji można zrobiść podbicie fundamentów połączone z wylanym wieńcem na zewnątrz przezbrojonym, okalającym dookoła fundamenty ( klamra). Zdjęcie fundamentu w załączniku.