End_riu mam takie pytanie. Wokół domu (opaska) i na podjeździe mam ok 50 cm żwiru i na to dałem jakieś 10 cm klińca żeby wyglądało estetycznie i lepiej było chodzić. Żwir i kliniec wsypałem rok temu przy plantowaniu ziemi. Nie zagęszczałem tego niczym bo stwierdziłem, że parę lat kostki nie będzie więc samo siądzie. Teraz jednak robię ogrodzenie i i ostatecznie plantuję ziemię więc muszę wstawić obrzeża więc pewnie od razu i kostkę. W związku z tym mam takie pytania: - czy da radę to teraz zagęścić (przez ten rok niewiele siadło)? - co lepiej dać pod kostkę piasek z cementem czy 2.8 kruszywa? - czy gdybym kładł tylko same obrzeża to muszę już wiedzieć jaka będzie kostka czy są jakieś standardy(chodzi o szerokość)? - lepsza kostka z posypką czy bez? Żona chce pastelle z semmelrocka -czy to dobra firma? Poza tym ta kostka nie ma fug a pisałeś, że takiej lubią kruszyć się kanty. - wyczytałem w Twoich postach, że kostka powinna być sezonowana tzn lepiej gdybym ją teraz kupił a za rok ułożył? - brukarz zrobił mi wycenę 200m2 x 35zł, plus obrzeża 100mb x 25 zł , jego ta ostateczna podsypka, po mojej stronie kostka, obrzeża czy to normalna cena? Nie chcę przepłacić ale też nie organizuje przetargu i nie zganiam 10 wykonawców. Wiem, że gość zna się na robocie. Poza tym tysiąc więcej czy mniej przy takiej robocie nie ma znaczenia, byle było dobrze. Przepraszam za tyle pytań ale po postach widać, że znasz się na tym. Pozdrawiam