Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

natasza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

natasza's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Martadela,napisałam ci maila. Tragedia z tymi psami:(
  2. Byliśmy jeszcze raz oglądać,tym razem wnętrza i okazalo się,ze tam jest wiecej do zrobienia niż sie spodziewalam po rozmowie i ogladając dom z zewnątrz.I z bliska widać,ze to niestarannie robione,więźba zbacza z trasy,jakieś to nie specjalne. Rezygnujemy. Swoja drogą takiego buraka sprzedajacego to ze świecą szukać. Przyjechał spóźniony (niedziela rano,sam wyznaczyl godzinę) i powiedział,ze przeprasza ale byly korki Nastepnie co go zapytać to nie wie.Pytam,gdzie ta dzialka sie kończy -a gdzieś tam,w polowie,nie wiem. Czy tu zawsze tak grząsko na wiosnę "nie wiem,dawno tu nie bylem" Czy orientuje sie Pan czy ta pusta działka za domem jest do kupienia:"Nie wiem,ja mu(?) ją sprzedałem dwa lata temu ale on chyba teraz siedzi " Gdzie tu jest zaplanowany kominek -nie wiem,trzeba w projekcie sprawdzić (okazało sie,że nigdzie). Gdzie łazienka -tu albo tu,nie wiem. Tak sprzedając to on moze kolejne dwa lata szukać chętnego.
  3. Dzięki areq. To jeśli przyjać twoją wycenę chyba możemy się na to porwać Tylko czy podawałeś wyceny z wykonaniem poszczególnych elementów? Zajrzałam do Twojego dziennika budowy i budujesz bardzo podobny dom(tylko ładniejszy).
  4. W związku z komplikacjami z pozwoleniem na budowę postanowiliśmy pójść na łatwiznę i kupić dom w budowie. Wypatrzyliśmy taki jeden ale nie mam za bardzo wyobrażenia czy nas na niego stać (a raczej na jego wykończenie).Stoją mury i jest dach deskowany pokryty papą.Jest instalacja elektryczna i czesciowo wod-kan.Częściowo są wylewki.Sa schody i ściany działowe.Są tynki wewnętrzne. Wiem,ze trzeba zrobić: podbitkę dachówke (cementową) orynnowanie parapety ocieplenie okna(10 szt) kocioł na groszek szambo kominek ??? Dom ma ok.200 m powierzchni,taki typ szeroki wielkodachowy. Czy mozecie mi pomóć ile te rzeczy ( bez wykończeń typu podłogi,malowanie scian,biały montaż)mogą mniej wiecej kosztować?
  5. No tylko jak tą dobrą wolę z urzędnika wyłuskać bez łapownictwa?Czy też jak go skłonić do interpretacji bardziej dla nas korzystnej? Nam cała budowę kładzie to uzbrojenie terenu. Wydział architektury chce zeby to był cały teren objęty planem i tyle.Ja o ile swojadziałke chętnie to jednak całości nie uzbroję,rolnicy też sie nie rwą na razie do uzbrajania swoich sadów.
  6. Wiem,ze można ale ponieważ na tym terenie byl uchwalony już miejscowy plan zagospodarowania terenu nie było chyba potrzeby bo wszystkie dane w nim były. My je po prostu przeoczyliśmy Raczej nie sądzę,żeby on coś o tym wiedział,działka stanowiła część sadu tego człowieka i on nie zamierzał sie tam budować tylko sprzedać kawałek,zeby móc wyremontowac sobie dachw.On sobie tam po prostu wiśnie uprawiał więc nie potrzebował wiedzieć co w planie miejscowym piszczy. A nam pozostało chyba te wiśnie uprawiać teraz zamiast sie budować,całkiem sporo drzewek mamy To Marszowice,tuż przed wyjazdem na Wilkszyn.Cieszyliśmy sie,ze mamy jeszcze w mieście działkę taniej niż w Wilkszynie ...no to mamy teraz klops
  7. Kurcze,nie bardzo rozumiem,mozesz jeszcze raz wyjaśnić co masz na myśli? Czy te pytania mam komuś zadać?(komu?)Jak to sprawdzić?
  8. Jezuu,cztery lata walki to nie jest optymistyczna wizja.Ale nie mam wyjścia. A ile to w twoim przypadku kosztowało? I od czego zacząc?
  9. Kupiliśmy działkę we Wrocławiu w miejscowym planie oznaczoną jako MN/U.Wielkość 3300.Cena okazyjna ale pomnożona przez ilość metrów -całkiem konkretna.Spory kredyt. Czytaliśmy ten nieszczesny plan i nic nas nie uderzyło. Architekt zabrała się za adaptację i zbieranie dokumentów -szło jej opornie,w zółwim tempie powiedziałabym (6 miesięcy).W końcu postraszona zerwaniem umowy złożyła dokumenty. Po dwóch tygodniach dostaliśmy cała listę uwag i poprawek z wydziału architektury.Niezgodność z planem szczegółowym!! (Przy okazji -świetna nam się architekt trafiła,która tego nie zauważyła ... teraz jedyne co powiedziała,to "serdecznie Państwu współczuję,chyba źle zainwestowaliście" Specjalistka, #@%!!,grosza ,nie zobaczy!) Dzisiaj zadzwoniłam do wydziału architektury i okazuje się,że miły pan radzi sprzedać tą działke bo nic na niej nie zrobimy przez najbliższe lata. Ponieważ(miedzy innymi): " 1) zabudowę dopuszcza się wyłącznie po uzbrojeniu terenu; ( i urząd interpretuje to tak,ze CAŁY teren objęty planem ma być uzbrojony,czyli wszystkie działki które są jeszcze polami uprawnymi też,nie wystarczy,że nasza będzie ) 2) wszystkie działki przeznaczone pod zabudowę należy przyłączyć do miejskich systemów wodociągowego i kanalizacyjnego; ( a kanalizacji u nas nie ma i nie planują... "do czasu realizacji kanalizacji sanitarnej dopuszcza użytkowanie istniejących bezodpływowych szczelnych osadników przydomowych z wywozem ścieków do miejskiej oczyszczalni -ale istniejacych a u nas nie ma przecież a nie ozwola nam wybudować) I szereg dupereli jeszcze. Jestem załamana Jedyne co nam radzą to albo sprzedać działkę ( i co,wkopać kogoś?- bo kto świadomy to kupi ) lub zmiana planu zagospodarowania. Chcąc nie chcą wybieramy to drugie ale czy mamy szansę? Jak sie za to zabrać? tutaj jest ten nieszczęsny plan ,jesli ktoś ma ochotę poczytać: PLAN I mówią,ze we Wroclawiu nie można budować bo nie ma planu.Jak widać tam gdzie jest plan jest jeszcze gorzej.
  10. Mam z byłym PTFem bliski kontakt za pośrednictwem mojego mężczyzny i jak najbardziej jest to bank( kiedyś byli pośrednikiem Millenium ale rok temu przejął go Santander Consumer BANK i tak sie teraz nazywają),a kredyty hipoteczne idą im świetnie i nic nie wskazuje na to ,żeby mieli je likwidować.Nie mam powodu ich reklamować bo ilość kredytów do przerobienia przekłada sie dla szeregowych pracowników na li tylko ilość pracy a nie wynagrodzenie,piszę tylko dla ścislości.
  11. My bierzemy w PTFie(teraz Santander) na 100% inwestycji,maksymalna wysokość transzy może być 60 000 i w zależności od tego jaki duży kredyt sie bierze tyle wyliczą.Nieźle chyba.
  12. A tak w ogóle to widzę ,że ja jednak rekord ustanawiam wsród forumowiczów,od poczatku moich działań (początkiem byla mapa,niestety zmiana geodety bo ten po 3 tygodniahc sie wycofał i musiał robić nowy) to bedzie z 8 miesiecy,od pierwszego spotkania z moją nieulubioną architekt -mija 6 miesiecy.I jescze nie złożyła bo coś tam Dzis dzwoniłam ale nie odbiera,taka nowa świecka tradycja,ze jak sie cos pobieca na dany termin i potem ja dzwonię w tym dniu to nagle jej komórka jest głucha
  13. Oj masz rację niestety,żałuję,że tego nie zrobiłam,z budowlańcami już taka głupia nie będę.Jeśli w ogóle zaczniemy sie budować No to Ci powiem,bo mój ojciec jest geodetą Najpierw zbiera materiały o okolicy(mape w skłądnicy geodezyjnej zdobywa) i patrzy co to za okolica,kiedy była ostatnia aktualizacja itp.Potem jedzie w teren i mierzy to czego na mapach nie ma.Następnie wraca i oblicza jakieś rzędne,i odcięte,cuda wianki (trwa to trochę)żeby dać dane kreślarce (sam nie kreśli bo nie ma czasu i talentu).Następnie jak kreślarka zrobi swoje on bierze to co wykonała i jest czas na zdobycie pieczątek w Zakładzie Uzgadniania Dokumentacji.A tam niestety nic nie jest od ręki i mapa leżakuje od paru dni do 2 tygodni bodajże. I to chyba wszystko z tych rzeczy które pamiętam,termin u mojego taty przecietnie 3 tygodnie był i nie zdarzało się,żeby leżał do góry brzuchem i odwlekał jakąkolwiek czynność.
  14. Niestety potwierdziły sie moje obawy.Dostałąm odpowiedź,ze ponieważ "Wrocław jest bardzo wymagający" moze to trwać 1,5 -2 miesiące +oczekiwanie na pozwolenie. U mnie już idzie 6 miesiac i ta #&*^ chyba znowu nie złożyła papierów chcoć obiecała to zrobić dziś,bo nie dzwoni i nie odbiera komórki (stały numer)
  15. Nie mogę nikogo polecić ale za to mogę ostrzec przed pewną wyjątkowo ślamazarną osobą,która adaptuje mi już projekt i zbiera dokumenty bite 6 miesiecy ( i jeszcze nie ma wszystkiego,mimo,ze od samego poczatku miała mapkę,wypis oraz warunki z wodociagów i kanalizacji wiec naprawdę dużo do zrobienia nie miała) No ale to na priwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...