Płaski dach (odwrocony) ma niezaprzeczalne zalety ale... 1) Jak się zrobi dziura to trza wszystko zrywac. Żwir, ocieplenie to masa roboty. Jest możliwośc naprawy bez totalnej dewastacji? 2) Śnieg a konkretnie tony wody bo mam tu na myśli jego mokrą wersje z lodem w okresie wiosennym mogą zarwać całą konstrukcje. Jest możliwość zaprojektować to tak aby nie było potrzeby odśnieżania? (Rozmiar dachu powiedzmy 9x9m) Jakie to generuje koszty? 3) Odwodnienie wewnętrzne wydaje mi się ryzykowne. W przypadku awarii zrobi się akwarium w domu. Zewnętrzne to przejście przez attyke które cieżko zaizolować no i rynna zewnętrzna w sezonie zimowym zamarza.