21Andrzej

Dzięki za odpowiedź,z tego rozumiem że jeżeli chodzi o zawory termostatyczne to różnią się jedynie rozmiarem kryzy,natomiast tzw"Dn"i budowa są takie same dla zaworu pracującego w układzie wymuszonym jak i w układzie naturalnym.Mam tylko nadzieje ,że kaloryfery kupię dobre. Pozdrawiam.Andrzej

Witam wszystkich serdecznie i proszę aby mi ktoś doradził.Chciałem kupić kaloryfery ,ale nie wiem jakie.Piec będę miał na paliwo stałe ,obieg otwarty i nie wymuszony(bez pompy).Podobno są jakieś różnice jeżeli chodzi o zawory w obiegu wymuszonym ,a grawitacyjnym,natomiast nie wiem czy kaloryfery czymś się różnią od kaloryferów w obiegu wymuszonym.Wymyśliłem sobie kaloryfery konwektory aluminiowe.Czy dobrze zrobie jeśli takie kupię? Pozdrawiam .Andrzej

Witam. Nie mam jeszcze piwnicy dopiero kończę fundamenty i zastanawiam się nad stropem nad piwnicą,bo doradzono mi żebym nie ocieplał piwnicy ponieważ sciana z bloczka betonowego o grubości 38 cm.nie powinna mi aż tak przemarznąć , no i w piwnicy nie będę mieszkał.Natomiast mam zwrócić uwagę na strop nad piwnicą i wieniec żeby były ciepłe.Odradzono mi też żebym nie ocieplał posadzki w piwnicy , żeby działała jak akumulator.Tak że sam już nie wiem co i jak robić .Chciałbym piwnicę przykryć stropem z porothermu ale to drogi materiał i dlatego szukam czegoś tańszego i osiągalnego w miejscu budowy(Zachodniopomorskie okolice Wałcza)Apropo izolacji pionowej to oczywiście maluję ,nie wiem tylko czemu mi odpada na spojeniach bloczków mimo że czekam kilka dni żeby mi wyschło zanim pomaluję ,może za dużo wapna dodaję do zaprawy.

To może jaszcze raz,bo żeczywiście haotyczne to jest troche.Chodziło mi o to ,że izolację poziomą przeciwwilgociową powinno się chyba dawać pod wieniec,a na mur fundamentowy(wieniec jak dobrze rozumiem wieńczy i scala wszystkie mury w tym przypadku fundamentowe),a użyłem słowa strop bo mój budynek będzie częściowo podpiwniczony i strop będzie nad piwnicą.A o ścianie kolankowej mogę narazie jedynie pomażyć.I tak sobie kombinuję,że jeżeli nie odizoluje się tego wieńca od fundamentu,to istnieje możliwość zawilgocenia go i przemarzania(to jest jak by nie patrzeć kawałek żelbetu)A słyszałem też opinie że kazdą kondygnację powinno się odizolować poziomo.Robota to żadna a jak się nie zrobi to poprawić się już nie da.

Chyba wyczytałem w Budownictwie Ogólnym dla szkół,albo gdzieś ma to zapobiec zawilgoceniu wieńca(taki wieniec jest już nie do ocieplenia).A można poprzestać na wylaniu ściany fundamentowej ,a wieniec chyba można wylać ze stropem.Ale może się mylę bo będą dopiero w tym roku to robił,w takim razie mam trochę czasu na zmianę planów.

A ja odpowiem: wylewane z bloczków Tzn. pustaki szalunkowe (z duużą dziurą w środku) poukładane jeden na drugim, a w środek beton z betoniarki (ale raczej "ręczne Co do zbrojenia fundamentów monolitycznych - nie zgodzę się że wymagają więcej. Jak się ma wieniec na ich górze to i tak trzeba potem zbroić i szalować na bloczkach. Wylewając zrobiłem to za jednym razem a tak może i bym to pominął. Nie było żadnego dodatkowego zbrojenia pionowego - kierownik nic nie kazał. Z natury swojej monolityczne muszą być mocniejsze i szczelniejsze (brak spoin) ale przy domkach i tak są spore zapasy.[/color] Ale czy to znaczy że nie zrobiłeś izolacji poziomej pod wieńcem? (to chyba nie dobrze)