-
Liczba zawartości
57 -
Rejestracja
O Tofik482
- Urodziny 29.05.1979
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
6 feet under ;)
-
imię i nazwisko
Marek W.
Dane osobowe
-
Miejscowość
Koszalin
-
Województwo
zachodniopomorskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Tofik482's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Dawno mnie tu nie było, a widzę że rozmowa zbacza na interesujące mnie tory. Też mam panele PV i też chcę zamontować sobie grzałkę elektryczną. Z tym, że planuje wstawić dwa komplety grzałek 2x4-5kW jako dodatkowy element na rurze pomiędzy piecem a buforem. U mnie bufor 2000l znajduje się na poddaszu nad kotłownią i połączony jest z piecem grawitacyjnie rurami 6/4 cala. Grzałki miałyby podgrzewać bufor latem kiedy prądu mam dużo a nie chce się palić w piecu, lub stanowić dodatkowe źródło ciepła kiedy np. zimą wyjeżdżamy na urlop. Do tego oczywiście muszę dorzeźbić jakieś i sterowanie temperaturą i czasowe żeby się zimą w drugiej taryfie mieścić. Dom przy T obliczeniowej -17 stopni potrzebuje 7 kW, a u nas nad morzem w ostatnich 15 latach trafiła się jedna taka noc więc powinno pociągnąć bez problemu.
-
Ocieplenie dachu PIANKĄ zamiast wełną - OPINIE ZA I PRZECIW
Tofik482 odpowiedział resident.mgr → na topic → Dachy
To może i ja zadam pytanie, Po kilku latach użytkowania domu Przystępuje właśnie do adaptacji poddasza. Obecnie mam dachówkę na łatach, poniżej membranę i między krokwiami położone 15 cm wełny. Teraz zastanawiam się jak to sensownie dokończyć i wymyśliłem, aby zamiast kolejnej warstwy wełny na krokwie, natrysnąć cienka warstwę (np 5 cm) pianki zamknietokomorowej, a następnie płyty G-K. Czy takie rozwiązanie mam sens i się sprawdzi?- 516 odpowiedzi
-
- ocieplanie domu
- ocieplenie dachu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Słyszałem kiedyś opowieść zegarmistrza, do którego trafił zegarek firmy Patek. Okazało się, że trzeba było wymienić jakąś pierdółkę za kilka zł. Z tym, że było mu głupio żądać 20 zł za naprawę zegarka wartego kilkanaście tysięcy, więc dla przyzwoitości rzucił za kwotę 500 zł. Wydaje mi się że u Ciebie jest podobnie.
- 12 odpowiedzi
-
Witam, Mam okazję za nabyć poniemiecki dom w okolicy, która mnie interesuje. Dom ma wymiary 14x10 m, dach dwuspadowy kryty przedwojenną dachówką łączoną zaprawą i wysokość ściany szczytowej strychu w kalenicy ok 4 m. Stropy są murowane, ale cała konstrukcja dachu zeżarta przez korniki - wszystkie elementy wręcz sypią się po dotknięciu. Budynek jest w stanie do generalnego remontu i, o ile jestem w stanie oszacować koszty instalacji, czy wykonania praktycznie od nowa wnętrza, to nie mam pomysłu ile może kosztować wymiana konstrukcji dachu. Oczywiście musiałby nad tym pochylić się jakiś projektant, ale chciałbym zdemontować cały dach, wylać wieńce żeby dodatkowo ustabilizować mury (są solidne, bez żadnych pęknięć) i na tym wykonać od nowa konstrukcję i pokrycie z dachówki. Zastanawiam się też, czy można na nowo wykorzystać starą dachówkę - na moje niefachowe oko jest w dobrym stanie, a jeszcze miałbym spory zapas z pom. gospodarczego, które jest do rozbiórki - nadałoby to dodatkowego klimatu wyremontowanemu domowi. Proszę o podanie - oczywiście mniej więcej - jaki mógłby być koszt takiej pracy.
- 1 odpowiedź
-
- domu
- konstrukcji
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czuje się wywołany do odpowiedzi - wątek śledzę, ale nieregularnie... Ja mam to rozwiązane w ten sposób, że wmontowałem 2x25 metrów nierdzewki karbowanej fi 16 i dodatkowo w najwyższym miejscu dennicy wspawaną 20 litrową nierdzewną bańkę na mleko - króciec do podłogówki jest ok 8 cm poniżej dennicy. CWU po wyjściu z bufora przechodzi przez zawór mieszający gdzie ustawione jest 42 stopnie. Po maksymalnym wychłodzeniu bufora - np. od dołu 25/29/35/45 spokojnie wystarcza ciepłej wody na prysznic - może woda nie jest już tak gorąca. Z kolei po rozpaleniu pieca w przeciągu pół godziny robi sie z powrotem gorąca.
-
Jest jeszcze opcja powieszenie mocno przewymiarowanych grzejników...
- 2 odpowiedzi
-
- akumulacja
- bufor
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Myślę właśnie nad ogrzaniem strychu i nasunął mi się pewien pomysł. Traktuję ten wpis trochę jako projekt/brudnopis gdzie mógłby się narodzić ostateczny kształt. Dlatego proszę bardzo o konstruktywna krytykę. W skrócie sytuacja wygląda tak: Mam poddasze - powierzchnia po podłodze ok 75 m2, ścianka kolankowa ok 1,4m, wysokość pomieszczeń ok 2,50. Obecnie stoi tam tylko bufor ciepła na 2m3 wody który zasila ogrzewanie podłogowe całego domu (dołu). Strop jest lekki, więc podłogówka na górze odpada, z kolei montowanie wysokotemperaturowych grzejników nie do końca współpracuje z niskotemperaturową podłogówką (oczywiście wiem, że się da, ale to jednak trochę rzeźbienie i zasilanie grzejników będzie mocno wyziębiało bufor). Bazując na ścianach nośnych domu mógłbym tam postawić dwie ściany działowe wykonane z gliny na drewnianym stelażu (coś na kształt muru szachulcowego) zatapiając w nich kilkadziesiąt metrów alupexa podłączonego do obecnego rozdzielacza podłogówki, lub dodać drugi rozdzielacz z osobnym sterowaniem. Ściany mogłyby mieć ok 35 cm szerokości i jakieś 8 mb - razem dałoby to jakieś 6m3 czyli ok 10 ton masy akumulacyjnej. Rozgrzana zimą do dwudziestu kilku stopni powinna śmiało ogrzać takie pomieszczenie. Z kolei latem mogłaby przejąć część nadmiaru ciepła po południu... Tylko jak to wygląda od strony konkretnych liczb? Takie rozwiązanie pomogłoby zdecydowanie uśrednić temperaturę i wilgotność na poddaszu i poprawić tam mikroklimat. Wady? Pewnie trudność w budowie - na pewno gorzej wtrachać te 10 ton gliny niż machnąć ściankę z kartongipsu. Jakieś inne pomysły? PS. Wiem, że najprostszym rozwiązaniem byłoby po prostu zdjąć ocieplenie z bufora
- 2 odpowiedzi
-
- akumulacja
- bufor
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nigdy nie porównywałem cen węgla i drewna i nigdy nie był to dla mnie wybór. Jedno jest pewne - z węglem mniej się nadźwigasz, za to będziesz miał wszystko usyfione pyłem i zasmrodzisz całą okolicę. Drewno jest dużo czystsze. W praktyce nie udało mi się nigdy uzyskać równej temp wody w całym zbiorniku typu 85/85/85/85. W zasadzie chyba musiałbyś mieszać w nim wodę. Piec bierze chłodną wodę z dna bufora, ogrzewa ją o określoną deltę (u mnie np ok 30 stopni) i taka woda wędruje na gorę bufora. Cieplejsza woda spycha chłodniejsza do dołu i w rezultacie masz przykładowo 50/60/75/80, później 60/75/80/90 itd... a jeszcze później woda w kotle zaczyna delikatnie bulgotać i muszę albo zmniejszać płomień albo poganiać wodę pompą (u mnie wszystko normalnie działa na grawitacji). Dziś po delikatnym przepaleniu, bez grzania na maxa, mam na buforze takie temp. Przed paleniem było mniej więcej 70/45/35/30
-
Z tymi średnimi to bym się powstrzymał - znałem człowieka, który utopił się w jeziorze, które ma średnio 70 cm głębokości... A poza tym, nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w Polsce średnioroczna temperatura to ok 8-10 stopni w zależności od rejonu, tak wiec Twoje wyliczenia chyba należałoby poprawić. A co do Pytania o króćce - jedyna odpowiedź jaka mi się w tej chwili nasuwa to: "to zależy". Za dużo zmiennych, które trzeba wziąć pod uwagę. Ty wiesz jak chcesz tego bydlaka ustawić, jakiej średnicy rury masz na wyjściu z pieca, jaką ilość ciepłej wody potrzebowało będzie Twoje ogrzewanie na minutę... Ogólnie zrób tak, żeby po ustawieniu bufora było wygodnie się do nich dostać i wychodziły w odpowiednie strony. Jedno, to zrezygnowałbym z dziur na pomiary temperatury - stal dość dobrze przewodzi ciepło i najprościej jakiś czujniki przyczepić do obudowy i problem z głowy. A i darowałbym sobie "drugiego, mniejszego bufora (300l), który w przyszłości zamontowany ma spełniać rolę akumulatora dla przepływowego podgrzewania CWU" - za te same pieniądze, albo i taniej, jest wstawić od razu wężownice do grzania CWU do tego co masz..
-
Mój bufor stoi praktycznie na zewnątrz - t.j. na nieocieplonym strychu (miał być ocieplony, ale jakoś już druga zima idzie i ocieplenia nie widać) - tymczasowo opatulony 3x15 cm wełny z każdą warstwą obciągniętą streczem i jest mu tam bardzo dobrze.
-
Witam, Na "znajome" złomowisko w Koszalinie trafiło właśnie 5 zbiorników o pojemnościach 1,5 - 2 m3. plus jeden o poj. 14 m3. Wykonane ze stali o grubości ok 8-9mm. W bardzo dobrym stanie (może nie wizualnym - za to stal bez korozji). Jeżeli ktoś jest zainteresowany dużym buforem to można je odkupić w cenie złomu. Mogę również podać namiary na dobrego spawacza który jest w stanie wykonać bufor zgodnie z zamówieniem. Sam ćwiczyłem dokładnie taką opcję. zainteresowanych proszę o info na priv.
-
Dawni nie zaglądałem na forum z racji rozlicznych obowiązków, ale dzięki temu z racji rocznego stosowania bufora mogę podzielić się z Wami spostrzeżeniami. Zanim jednak to zrobię na początek trochę prywaty: Adamie_MK: Muszę Cię tu na forum publicznie opieprzyć: Jeszcze całkiem niedawno byłem przeciętnym świeżo upieczonym Inwestorem (jakkolwiek by to nie brzmiało) rozpoczynającym budowę własnych czterech kątów. Projekt i koncepcja domu całkowicie standardowe - bo i wszyscy tak robią... Miało być tak pięknie - żyłbym w błogiej nieświadomości i cytując majstrów "byłbym zadowolony". Później trafiłem na to forum i na Twoje koncepcje. Poczytałem, przemyślałem, przyswoiłem - I zaczął się KOSZMAR! Ile ja czasu i nerwów straciłem na tłumaczenie majstrom jak mają mi dom stawiać. Ile razy nasłuchałem się "Panie, my ze szwagrem zawsze tak robili i było dobrze!", albo "Panie tak się nie da!", czy "Tak się nie robi!". Ile natłumaczyłem ludziom DLACZEGO tak robię (bo i pielgrzymki z okolicy zaczęły zjeżdżać i chałupę w budowie oglądać). W końcu ile nocy zarwałem wertując te Internety, ucząc się i kombinując... Same kłopoty i zmartwienia... I za to chcę Cie opieprzyć. A jednocześnie BARDZO PODZIĘKOWAĆ!! Dzięki temu, ze trafiłem na Twoje wywody poprzestawiał mi się o 180 stopni obraz tego co chciałem osiągnąć. Zmieniłem całą filozofię budowania domu. Nauczyłem się tyle, że z niejednym inżynierem od wentylacji, hydrauliki, czy ogrzewnictwa mogę merytorycznie dyskutować, o wszelkiej maści majstrach i "fachowcach" nie wspominając. Wiele rzeczy nauczyłem się robić samodzielnie w myśl zasady "jak chcesz mieć coś zrobione dobrze, zrób to sam". Ba! Nawet spawać TIG-iem się nauczyłem. Mam dom niby z zewnątrz normalny, za to od strony technicznej - dzięki zastosowaniu niektórych Twoich patentów i koncepcji - kilka klas do przodu od "średniej". Dobrze się w nim mieszka, komfortowo i, co równie ważne, tanio. Tak więc raz jeszcze DZIĘKUJĘ. PS. jeżeli trafię kiedyś w Twoje rejony na pewno odwiedzę Cię z jakąś flaszką, a jeżeli zapędzisz się kiedyś w okolice Koszalina to z pewnością ugoszczę PS 2. dla przypomnienia moja konstrukcja opisana w postach #7289 i #7345
-
Projekt i wykonanie instalacji kolektorów słonecznych
Tofik482 odpowiedział fiodork → na topic → Zrób to sam
Sporo jeszcze pracy przed Tobą. Sugeruję najpierw rzecz dobrze jeszcze raz przemyśleć/zaprojektować/policzyć. Jak na razie wydaje się, że próbujesz złapać zbyt wiele srok za ogon: - solary - bojler/zasobnik - magazyn ciepła - sterowanie - i inne Ile tych solarów? Ile energii naprodukują? Ile energii chcesz zmagazynować w gruncie i na jaki okres? Wszystko da się zrobić tyle że najpierw DUUŻO poczytaj, później zadaj właściwe pytania, a na koniec rób...- 7 odpowiedzi
-
- instalacji
- kolektorow
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Instalacja C.O - koszt robocizny. Początkujący.
Tofik482 odpowiedział wojteklu → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Kajmanxxl - faktycznie nie dodałem najważniejszego - jeszcze trochę nauki - czyli czytając np to forum do wiosny teoria będzie obstukana na blachę, kilka ćwiczeń praktycznych i da radę Chociaż w sumie instalacje powinny być zaprojektowane - jeżeli nie jest to gotowiec zrobiony na odwal, a projektant się przyłożył to wystarczy zrobić jak w projekcie- 13 odpowiedzi
-
- instalacja
- koszt
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Instalacja C.O - koszt robocizny. Początkujący.
Tofik482 odpowiedział wojteklu → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
"Nie święci garnki lepią" Jeżeli trzymałeś kiedyś w ręku młotek, czy wiertarkę to możesz to równie dobrze zrobić samodzielnie - 3-4 weekendy, trochę wysiłku brat, teść, czy szwagier do pomocy, zgrzewarka do rur PP z marketu za 150 zł i masz zrobione na gotowo. A jeżeli chcesz za w sumie prościutką robotę - chociaż fakt - fizyczną - komuś płacić to jak radził kajmanxxl - zaprosić kilku fachowców porównać ceny i wybrać najtańszego- byle z umową i gwarancją...- 13 odpowiedzi
-
- instalacja
- koszt
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: