Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Albercik_II

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Albercik_II

  1. Nie wiem, czy 7 cm chudziaka, nawet z siatką wytrzyma obciążenie od ścianek działowych (zasada karbu); chyba, że wykonasz fundamenciki pod te ścianki... Nie widzę natomiast powodu, by specjalnie tworzyć i w dodatku dylatowac stopkę pod kominek. A ile on ma ważyć? 2-3 tony? Wg mnie lepiej zachować ciągłość chudziaka (będzie działał jak membrana), a siatką z prętów zbrojeniowych (co najmniej fi 6) wzmocnić wylewkę końcową pod kominkiem na powierzchni ok. 2 m2. Pod wylewkę w miejscu kominka poszukałbym jednak twardego styropianu do garaży i parkingów. I nie będzie tam też mostka cieplnego...
  2. Ja raczej próbowałbym wytłumić dźwięki z dołu na suficie pomieszczenia, z którego pochodzą; oczywiście jeżeli to możliwe (dostęp do tych pomieszczeń, utrata wysokości itd.). Na suficie można ułożyć (i przyczepić do stropu) materiały stricte dźwiękochłonne i o wysokim współczynniku tłumienia, czego nie można zrobić na podłodze pomieszczenia powyżej. Tracąc ok. 3 cm wysokości pomieszczenia na dole uzyskasz bardzo wydatne wytłumienie hałasu, chyba że przenosi się on przez konstrukcje budynku...
  3. Naczytałem się na tych forach historii o nierzetelnych wykonawcach okien (podobno mniejszych wytwórni), którzy oszczędzają na stali (?). Na oknie gotowym niczego już jednak nie zobaczę. Wiadomo, że w miejscach samego zgrzewu nie może być stali ale pytanie do fachowców: jak daleko od zgrzewu powinna już w profilu być? Czy jej obecność (lub brak) da się z dostateczną dokładnością sprawdzić np. prostym czujnikiem do wykrywania metalu pod tynkiem? Może magnesem neodymowym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...