Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

monia_ns

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez monia_ns

  1. I wzajemnie:) A wy się już budujecie?
  2. No raczej to budowanie to nie bedzie też tak zaraz po ślubie a napewno też postawienie domu troche trwa. Z mieszkaniem na tym poddaszu mamy już praktycznie wszystko załatwione tylko czekamy az zostanie wymieniony den dach.Wtedy wchodzą firmy robią wszystko i mamy swój koncik! Jak by się tak to nie przeciągało to dziś pewnie byśmy już sobie mieszkali:( Narzeczony widział u jakiegoś klienta jak sobie robił poddasze i postanowił tez takie mieć! a że była okazja to kupiliśmy. Plan był taki że zrobimy to mieszkanie i później porozglądamy się za działką ...kupimy... wybierzemy projekt...kupimy itd No ale życie zweryfikowało,mam nadzieje że wkońcu przyjdzie ta wiadomość że remont dachu potwierdzony i zaklepany! Pozdrawiam
  3. Witam Jestem nowa na forum nie buduje (narazie) domku,ale narzeczony obiecał że po słubie będziemy planować Kupilismy poddasze ,a moze inaczej kupiliśmy mieszkanie na poddaszu i dokupilismy strych do adaptacji. No i się zaczeło... Nie sądziłam nigdy że sąsiedzi i ludzie ogólnie mogą być tacy obojętni i nie przejmować się niczym innym niż tylko swoim mieszaniem i niczym pozatym! Jak dokupywalismy strych który chcemy zaadoptowac to wszystko wyglądało ładnie pięknie.Dach ma być robiony ma być wzięty kredyt wszyscy się zgadzają itd. Tylko zgoda to jedno a płacenie na fundusz remontowy to drugie (1zł/m2 TYLKO) no i tak stoi ta nasza ruinka przygotowana do remontu juz projekty porobione ale co zrobić jak dach przecieka i jest w rozsypce? Przyszły mąż nie ma czasu (praca) za bardzo chodzić za tym a jak juz idzie to tylko się na złości i chce to sprzedać! ehh i ahh czasami to myśle że by mogła przyjść taka zawierucha i zabrałą dach to może by ktoś wkońcu zrobił coś z tym wszystkim! No ale od nowego roku zmienił się zarząd w spółdzielni i zaczeli coś działać bo powiedziałam panu prezesowi że zadzwonie do gazety i niech opiszą życie ludzi na poddaszu przy ulicy ... w nowej soli:) No i chyba podziałało bo zwołane zostało zebranie poinformowano ludzi o nakazie wyremontowania dachu i uregulowaniu naleznosci aby móc wziąść kredyt. Tak że prosze was kochani trzymajcie kciuki pozdrawiam i miłego budowania wszystkim
×
×
  • Dodaj nową pozycję...