Apolodoros

Dzięki za odpowiedź. Możesz zdradzić powód - grzeją się? U mnie będą dużo niżej niż wejście w komin rury od kominka. Dodam, że mam komin na środku pomieszczenia. Z jednej strony jest podłączony kominek a po przeciwnej chcę zrobić właśnie wyczystkę. Pozdrawiam

Witam Wyczystka kominka - nie mam i muszę ją wykonać - po latach nazbierało się "syfu" w kominie i czas to usunąć. I tu pytanie: czy wystarczy, że wykuję dziurę wstawię drzwiczki i gotowe? Czy są jakieś zasady - obmurowanie, zabezpieczenie czymś itp? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Nawierconą rurę powinieneś owinąć jescze siatką. Ja zrobiłem warstwę z geowłókniny (nie mylić z agrowłókniną) a potem owinąłem siatką z oczkami 3-4mm.

I ja wywierciłem samodzielnie - 8 m z kawałkiem. I potwierdzam, że gdy już pojawi sie woda to bez rury osłonowej jest bardzo trudno wiercić dalej. Pierwsze 6m wywierciłem w 4 godziny (dodam że z żoną ). dalej było już trudniej - woda, więcej elementów do roz/skręcania itp. kolejne dwa to szlamowawanie z rurą osłonową. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem "własnej" wody. I jaka satysfakcja...

Wygląda na to, że już się zdecydowałem. Mój wybór to: Omnigena SKM 100 + wyłącznik ciśnieniowy CA1 lub Brio sk13. Dziękuje za odpowiedzi.

Dzięki za odpowiedź. Czy w zestawie jest kabel i jakie jest fi tej pompy? Wejdzie do 110mm?

Generalnie chodzi mi o markę godną polecenia. Czy firma Omnigena to dobry wybór? Dodam, że pompa ma zasilać podlewanie ogrodu.

Witam! Wygląda ładnie. Czy możesz zdradzić jak to wygląda cenowo w stosunku do klinkieru?

Witam Czy do używania wody ze studni do celów gospodarczych (podlewanie, mycie auta) konieczny jest hydrofor, czy wystarczy sama pompa?

Witam, ja użytkuję łóżko Malma od 4 lat. Jestem zadowolony. Przeżyło nawet dwie przeprowadzki - jedną z mieszkania do domu, drugą z dolnej sypialni do górnej. W obu przypadkach było rozkręcane. Moi sąsiedzi (2 domy) też mają te łózka i nie słyszałem od nich złych opinii. Tylko jedno ale, które zauważyliśmy wspólnie podczas "piwkowej dyskusji" - nie ma gdzie przyczepić kajdanek

Pytanie dotyczylo chyba czegos innego niz porada nt jak urzadzic dom . Domyslam sie , ze radzisz jak najlepiej , ale powinienes wiedziec , ze nie kazdy chce miec u siebie tak jak Ty masz w swoim domu. Jak na przyklad nie wyobrazam sobie jak mozna sie pomiescic w 120 m2 domu. No nijak nie moge . Kazdy ma jak widac inne wyobrazenia Oczywiście masz w 100% rację z gustami się nie dyskutuje i właśnie dlatego jedno ze zdań zacząłem od słów: "Czy nie myśleliście aby.....". Poza tym mam świadomość, że moja opinia jest bardzo subiektywna i nie każdy musi się z nią zgadzać. Wierz mi, że po przeprowdzce z 35 na 120m2 można się pomieścić . Oczywiście mogłoby być trochę więcej ale zbudowałem tyle na ile mnie było stać. Przyznasz, że lepiej mieć swoje 120 niż np. 120 w bloku - choć i tu opinia jest subiektywna. Jednak wracając do meritum tematu, uważam, że ze względu na temperatury TV nad/przy kominku to nie najlepsze miejsce.

Nie bardzo rozumiem tych wywodów na temat czy TV będzie się grzał czy nie. Dla mnie TV w salonie to już nieporozumienie a nad kominkiem to nawet nie umiem sobie tego wyobrazić. Czy nie myśleliście aby TV powiesić w osobnym pokoju, takim "telewizyjnym", przeznaczonym do słuchania muzyki/oglądania filmów? Ja tak zrobiłem i jest ok. Aby uprzedzić pytania i komentarze dotyczące wielkości domu to dodam, że mój dom ma tylko 120m2.

Ja mam TV w osobnym pokoju, który słuzy do oglądania filmów na DVD. Jest też tam sprzęt grający, płyty itp. Taki pokój telewizyjny jak go nazywam. Nie mam telewizji i jest mi z tym baaaardzo dobrze!!! Polecam. Pamietam jak w mieszkaniu był włączony TV zawsze bez względu na to co było na ekranie. Po wprowadzce postanowiłem nie instalować anteny Tv i to był strzał w 10!!! Nawet nie wiecie ile mam teraz czasu. Swoją drogą nie wyobrażam sobie telewizora w salonie obok kominka. Oczywście to rzecz gustu, a jak wiemy z gustami się nie dyskutuje... Pozdrawiam z salonu ciepłem kominka a nie ekranu

To kiedy kosimy sąsiedzie? Niedziela? Witam, witam. Jak widziałeś w niedzielę poprawiałem drogę przed domem, ale nie wiem czy wczorajsza pogoda była odpowiednia na koszenie trawy. Jednak z każdym dniem prawdopodobieństwo spadków temperatur się zwiększa - sam już nie wiem co robić z tą trawą.

Ze wzgledu na jesienno-zimowe wysokie temperatury moja trawa rośnie jak oszalała. Czy ją kosić czy zostawić taki busz do wiosny?