Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aspidisca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    190
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez aspidisca

  1. No to Grave, powinny być już efekty, skoro się ograniczasz. Mój lekarz mówi że skuteczne odchudzanie jest wtedy gdy waga spada najwyżej 1 kg na tydzień. Polecam wizytę u dietetyka oraz lekarza-bariatry, a nie diety-cud! Trzeba się wziąść na poważnie i mieć motywację.
  2. No to Grave, powinny być już efekty, skoro się ograniczasz. Mój lekarz mówi że skuteczne odchudzanie jest wtedy gdy waga spada najwyżej 1 kg na tydzień. Polecam wizytę u dietetyka oraz lekarza-bariatry, a nie diety-cud! Trzeba się wziąść na poważnie i mieć motywację.
  3. No to Grave, powinny być już efekty, skoro się ograniczasz. Mój lekarz mówi że skuteczne odchudzanie jest wtedy gdy waga spada najwyżej 1 kg na tydzień. Polecam wizytę u dietetyka oraz lekarza-bariatry, a nie diety-cud! Trzeba się wziąść na poważnie i mieć motywację.
  4. No to Grave, powinny być już efekty, skoro się ograniczasz. Mój lekarz mówi że skuteczne odchudzanie jest wtedy gdy waga spada najwyżej 1 kg na tydzień. Polecam wizytę u dietetyka oraz lekarza-bariatry, a nie diety-cud! Trzeba się wziąść na poważnie i mieć motywację.
  5. I ja się dopisuję. Pamiętacie "teatrzyk Zielone oko" w piątki po liście ??? Uwielbiam pana Józka i prognozy pogody Wojciecha Manna
  6. Witajcie 10 kg lżej od marca A mogłoby być lepiej gdybym miała więcej ruchu. Jeszcze z 7 kg...
  7. Witajcie 10 kg lżej od marca A mogłoby być lepiej gdybym miała więcej ruchu. Jeszcze z 7 kg...
  8. Witajcie 10 kg lżej od marca A mogłoby być lepiej gdybym miała więcej ruchu. Jeszcze z 7 kg...
  9. Witajcie 10 kg lżej od marca A mogłoby być lepiej gdybym miała więcej ruchu. Jeszcze z 7 kg...
  10. Ew-ka Super!!!!
  11. Szukam pomysłu na hecny albo symboliczny prezent ślubny dla pary znajomych z pracy. Pewnie i tak zrobimy składkę na "kopertę", ale oprócz kasy chcielibyśmy im dać coś śmiesznego. Myslimy też o jakimś show po ceremoni kościelnej, Wałek i trzepaczka do dywanów są oklepane. Kiedyś widziałam jak dawali młotek z dedykacją: "żeby wibijać jej głupoty z głowy" i chochlę "żebyś się nie dała nabrać". Może Wy widzieliście coś fajnego?
  12. Wielce prawdopodobne dla filtrów ze złożem z węgla aktywnego. Jeśli poddasz swoją wodę badaniu, to napisz na tym wątku jak wyszła bakteriologia. Ciekawa jestem. Zrób analizę która się nazywa "Ogólna liczba bakterii na agarze odżywczym w 37 st.(48h) i w 22 st. (72h)" Ja robiłam tą metodą, więc będzie porównanie. Wyszło mi 900 jtk/ 1 ml w 37 stopniach. Rozporządzenie dopuszcza 50 jtk.
  13. Kaśka Maciej, to nie jest ta piosenka, chociaż te same klimaty. Sprawdziłam w tekstach. Głos wokalisty przypominał mi trochę głos Młynarskiego, a trochę Maleńczuka.
  14. Wczoraj słyszałam ją pierwszy raz, ale pewnie jest stara. Piosenka opowiada o "łowach" na deptaku w sanatorium, chyba w Ciechocinku. Pamiętam tylko fragment refrenu: "Turnus się kończy, a ja biegam ja pies gończy, i na deptaku czaję się do ataku...
  15. Zrobiłam badania kilku parametrów wody pitnej po filtrze w dzbanku Anna. Twardość wody spada z 300 do 30. Przewodnictwo właściwe jest całkiem przyzwoite: 250, czyli nie jest to woda destylowana. Natomiast bakteriologicznie woda nie nadaje się do picia. Ilość bakterii 10-krotnie przwyższa normę dla wody pitnej. Filtr jest doskonałym "rozmnażalnikiem" rozmaitych mikroorganizmów.
  16. Ja polecam bardzo. Mamy od lat taki z supermarketu firmy Anna. Nieco tańszy w eksploatacji niż Brita. Nasza woda ma dużą zawartość siarczanów i węglanów magnezu. Po tygodniu gotowania wody prosto z kranu czajnik zarastał osadem. Odkamieniałam co tydzień. Teraz odkamieniam co 2-3 miesiące i nie wyobrażam sobie życia bez tego filtra. Wydaje mi się jednak że świeży filtr zatrzymuje wiele innych jonów, więc woda może mieć zbliżone właściwości do wody dejonizowanej (destylowanej) (Zresztą teraz mam możliwość zbadania takiej wody po filtrze i może w przyszłym tygodniu sama sobie zbadam, jak znajdę czas w pracy)
  17. Witajcie po krótkiej przerwie. Moja waga nareszcie spadła poniżej 80, na samej diecie 1200, czyli tylko 5 kg od marca. Nie jestem zadowolona z wyniku i z siebie, bo mimo silnej motywacji nie mogłam się obronić przed słodyczami. Jedyne co wyniosłam z diety to niesłodzenie napojów No i dostałam "meridię" od lekarza. Super wspomagacz. Nakręca do pracy i odstrasza od łakoci. Lody są teraz blee.., kiełbaski z grilla są blee.. Popijam soczek warzywny i delektuję się nim. Przedtem by mi nie przeszedł przez gardło. I ten speed do roboty !!! Niestety skutki uboczne też są, ale to dopiero pierwszy tydzień zażywania. Jeszcze mi zostało 10 kg. I jeszcze podzielę się z Wami stronką o odchudzaniu, poleconą przez panią doktor: http://www.odchudzanie.org.pl/
  18. Witajcie po krótkiej przerwie. Moja waga nareszcie spadła poniżej 80, na samej diecie 1200, czyli tylko 5 kg od marca. Nie jestem zadowolona z wyniku i z siebie, bo mimo silnej motywacji nie mogłam się obronić przed słodyczami. Jedyne co wyniosłam z diety to niesłodzenie napojów No i dostałam "meridię" od lekarza. Super wspomagacz. Nakręca do pracy i odstrasza od łakoci. Lody są teraz blee.., kiełbaski z grilla są blee.. Popijam soczek warzywny i delektuję się nim. Przedtem by mi nie przeszedł przez gardło. I ten speed do roboty !!! Niestety skutki uboczne też są, ale to dopiero pierwszy tydzień zażywania. Jeszcze mi zostało 10 kg. I jeszcze podzielę się z Wami stronką o odchudzaniu, poleconą przez panią doktor: http://www.odchudzanie.org.pl/
  19. Witajcie po krótkiej przerwie. Moja waga nareszcie spadła poniżej 80, na samej diecie 1200, czyli tylko 5 kg od marca. Nie jestem zadowolona z wyniku i z siebie, bo mimo silnej motywacji nie mogłam się obronić przed słodyczami. Jedyne co wyniosłam z diety to niesłodzenie napojów No i dostałam "meridię" od lekarza. Super wspomagacz. Nakręca do pracy i odstrasza od łakoci. Lody są teraz blee.., kiełbaski z grilla są blee.. Popijam soczek warzywny i delektuję się nim. Przedtem by mi nie przeszedł przez gardło. I ten speed do roboty !!! Niestety skutki uboczne też są, ale to dopiero pierwszy tydzień zażywania. Jeszcze mi zostało 10 kg. I jeszcze podzielę się z Wami stronką o odchudzaniu, poleconą przez panią doktor: http://www.odchudzanie.org.pl/
  20. Witajcie po krótkiej przerwie. Moja waga nareszcie spadła poniżej 80, na samej diecie 1200, czyli tylko 5 kg od marca. Nie jestem zadowolona z wyniku i z siebie, bo mimo silnej motywacji nie mogłam się obronić przed słodyczami. Jedyne co wyniosłam z diety to niesłodzenie napojów No i dostałam "meridię" od lekarza. Super wspomagacz. Nakręca do pracy i odstrasza od łakoci. Lody są teraz blee.., kiełbaski z grilla są blee.. Popijam soczek warzywny i delektuję się nim. Przedtem by mi nie przeszedł przez gardło. I ten speed do roboty !!! Niestety skutki uboczne też są, ale to dopiero pierwszy tydzień zażywania. Jeszcze mi zostało 10 kg. I jeszcze podzielę się z Wami stronką o odchudzaniu, poleconą przez panią doktor: http://www.odchudzanie.org.pl/
  21. Niezły temat na wakacje. Zastanawiam się nad wstawieniem koron porcelanowych na zęby które się najczęściej wyszczerza, górne jedynki i dwójki. Korzenie są zdrowe, oprócz jednego który był leczony kanałowo i jest ciemny, ale zęby mam genetycznie słabe i połatane licznymi plombami, nawet z przodu. Marzę o pięknym uśmiechu i zastanawiam się nad pełnymi koronami. Co radzicie? Łatać żywe zęby do oporu ? A jeśli zdecydję się na korony, to wszystkie cztery naraz?
  22. O masz!!! Maluszek, czemu dopiero teraz to mówisz???!!! Kilka dni temu zakupiłam w Ikea, ale mocno zastanawiałam się nad Fiskarsem. A z innej beczki - Fiskars ma bardzo fajny elegancki młynek do pieprzu. Taki niebrudzący obrusów. Po użyciu odstawia się go do góry nogami. Chyba sobie taki kupię. Do mielenia solli też jest.
  23. aspidisca

    Expres cisnieniowy

    No no, ostrożnie z tymi kawami z Pożegnania z Afryką. Mam na mysli kawy smakowe. Od dodatków, które są aromatyzowanymi tłuszczami i estrami psują zatykają się jakieś tam przewody w expresach. Serwisant mi to mówił. To jest częsta przyczyna zakończenia żywota expresu.
  24. aspidisca

    Expres cisnieniowy

    Ja kupiłam Jura Impressa używaną, bez bajerów. Za jedyne 1500 zł. Kupiłam ją w jedynym tego rodzaju komisie w Polsce - w Tychach u Xaviera Ossy. Jest to asymilowany Szwajcar, który przywozi używane expresy wyłącznie ze Szwajcarii. Zna się na nich świetnie. Twierdzi że expresy które stoją u niego w komisie pochodzą z domów, a nie z knajp. A ma ich chyba z 200!!! Od Saeco po Jura najnowsze modele. W cenach od 800 zł za Saeco Vienna. Mój express mam 2 lata, nigdy się nie zepsuł. Zresztą Xavier mówi że jak się coś popsuje, to żeby mu przywieźć lub przysłać do naprawy. Xavier mówi dość dobrze po polsku, można sie dogadać. (ma swoją stronkę www) Mówi że firmy i kancelarie kupują u niego. Więc pomysłałam że ja też kupię i dobrze zrobiłam. Dwa tysiące zostało w kieszeni. A kawa rewelacja! Mąż, który nigdy nie pił kawy, jest teraz uzależniony od expresu A zaprzyjaźniony serwisant AGD twiierdzi że KRUPS to badziew straszny. Sa egzemplarze które prawie cały czas stoja u niego w serwisie
  25. No a te wszystkie preparaty odstraszające? Baygon, Off itp. Na nich tez jest napisane że działają na kleszcze. W każdym razie lepsze niż nic A może są takie środki jak dla zwierząt, np odpowiednik weterynaryjnego Fiprexu Polecam też aparacik do wykręcania kleszczy ze skóry. Można kupić u weterynarzy, albo w sklepie zoologicznym. Są dla piesków i kotków, ale wiem że ludzie też nim wyciągają. 10 zł kosztuje. Nie ma obawy że pajęczak się urwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...