Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ak2000

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ak2000

  1. Po ustawieniu parametrów na Celcii trzeba zrestartować piec? Tego jeszcze nie próbowałem - jak wrócę z pracy to tak zrobię. Tak czy inaczej serwisant może być dopiero w przyszłym tygodniu, a teraz mają być największe mrozy...
  2. Czytałem instrukcję, wynika z niej, że krzywe mają sens przy czujniku pogodowym. Ja mam tylko termostat pokojowy. Próbowałem też ustawień Celcii, które ktoś tu wcześniej publikował - Wartość I = 10, Wartość P = 50, PODGRZANIE = 0, ale nadal nic - w nocy przy grzaniu temperatura w pokoju spadła do 17 stopni, piec przez 8 godzin spalił 2 m3 gazu.
  3. Sytuacja wygląda tak: Instalacja przewymiarowana na piec kondensacyjny ok. 130%, mieszkanie dwupokojowe w kamienicy ma 50 m2, cztery grzejniki, żadnej podłogówki. Żaden grzejnik nie jest zapowietrzony, ciśnienie w układzie to 1,8-2 Bary, ustawienia Celcii 20 są fabryczne, czujnik pokojowy, piec MCR II ustawiał instalator, ja podniosłem tylko temperaturę P1 z 45 na 55 i P2 na 60. Na Celcii włączony jest program grzania ciągłego w dzień i teraz po kolei na przykładowej sytuacji: - W mieszkaniu jest temperatura 17 C, na zewnątrz -8 C - Na Celcii ustawiam żądaną temperaturę 21 C - Piec się uruchamia (jego nastawa P1 = 55) - Grzejniki robią się cieple, ale nie gorące - po chwili zmierzona temperatura zasilania (t1) na piecu wynosi ok. 47-48 C, temperatura powrotu wynosi ok 38-39 C. T1 nie dochodzi nigdy do żądanych 55. - Piec chwile pracuje i pobiera gaz (na piecu świecą się dwie kropki, gaz przepływa przez licznik, Celcia wskazuje, że Moc = 1) - na Celcii temperatura wynosi ok. 18,4 C - Po chwili piec przestaje pobierać gaz, dalej buczy (ale ciszej), t1 spada do 39 C, t2 wynosi też 39 C. Kaloryfery robią się chłodniejsze, Celcia wyświetla Moc = 0 - Po kilku minutach (2-4 min) piec znowu zaczyna pobierać gaz i pracować, kaloryfery znowu się mocnej nagrzewają, powtarza się sytuacja, że t1=47/48, t2=39/40 i tak przez kilka minut. I tak w kółko - temperatura pokoju nie zmienia się (wynosi ok. 18,4-18,8, ale do żądanych 21 jest daleko), grzejniki nie są gorące - termometr leżący na grzejniku wskazuje 34-36 stopni podczas pracy pieca. Można bez problemu trzymać na nich rękę, nic nie parzy. Próbowałem zmienić temperaturę P1 na 70 C, ale nic to nie dało - T1 i tak nie przekraczało 50 stopni, temperatura grzejników wcale nie rosła nawet po godzinie. Próbowałem też podnieść temperaturę żądaną na Celcii na np. 27 stopni, ale też to nic nie daje - piec nagrzewa grzejniki przez chwilę i następnie przez chwilę pauzuje, przez co nie dochodzi nawet do 19 stopni. Dziennie zużycie gazu przy takim grzaniu to 4-5 m3.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...