
wanderleiz
Użytkownicy-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez wanderleiz
-
Czym pomaalować szalówkę?
wanderleiz odpowiedział grzechk → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Z renowacją to święta racja. Z lakierami jest sporo więcej roboty... -
Czym pomaalować szalówkę?
wanderleiz odpowiedział grzechk → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Ja się zupełnie z tym nie zgadzam co powiedział przedmówca. Produkty które tworzą błonę powłokę są o niebo lepsze od bejc i impregnatów koloryzujących. Lakier tworzący powłokę jest zabezpieczeniem drewna samym w sobie. Izoluje drewno od wilgoci, ściekająca wodna nie wnika w strukturę drewna i nie powoduje jego degradacji. Wodne lakiery są bardzo trwałe, dobrym tego przykładem są okna drewniane, gdzie przy sprzyjających warunkach lakiery wytrzymują do 12 lat. Kolejny argument za lakierem to, że pod niego używa się wodnego głęboko penetrującego bezbarwnego impregnatu. Pigmentowane impregnaty jak Drewnochron mają bardzo słabą zdolność penetracji drewna. Dobra impregnacja daje wytrzymałość drewnu na dziesiątki lat. Ja polecam impregnat GORI 356 oraz lakier Teknol 1888, który kupiłem w firmie Kode w Warszawie. Sprzedawca uświadomił mi, że w drewnochronie stężenie substancji ochronnych jest na poziomie 0,4 % w Gori 356 jest 1,6% co oznacza, że po dodaniu do litra GORI 356 otrzymuje się produkt podobny do drewnochronu, który nie spełnia żadnych wymogów jeśli chodzi o ochronę drewna. Jest tani i nic poza tym, szkoda na to wyrzucać pieniądze. -
Masz racje, po głębszej lekturze źródeł w necie chodzi o krawędziowanie:)
-
Moja podłoga ma tendencje do zachowania jak na rysunku nr 5 http://www.lakiery.pl/subpage.php?akc=porady&porada=40 oczywiście w mniejszym stopniu
-
Jarek, lakierowanie UV moze się odbywać tylko w zakładzie produkcyjnym. Lakier UV utwardza się po poddaniu go promieniowaniu specjalnych lamp. Ghost: Dechy są przyklejone na klej poliuretanowy, jednoskładnikowy
-
Olej zaraz po malowaniu wygląda super, ale niestety w miarę upływu czasu dość szybko ten efekt ginie. Ja polecam olej Teknosa, Teknol Wood Oil http://kode.pl/?page_id=835 Do tego oleju trzeba dodatkowo użyć impregnatu jeśli myślisz o sośnie. Przemyśl czy może lepiej modrzew na tara położyć... Pozdrawiam
-
Jedyny preparat który nadaje się do tarasów to olej. Farby i lakiery jeśli są twarde to popękają od UV bo tak naprawdę są przeznaczone do wewnątrz. Farby zewnętrzne są wytrzymałe na UV, ale bardzo miękkie i bardzo szybko się wycierają na podłogach. Minusem oleju jest to że trzeba go konserwować minimum dwa razy do roku.
-
POMOCY !! Korniki?Termit? czy cos innego...
wanderleiz odpowiedział bmw318 → na topic → Domy drewniane
Też miałem problem ze spuszczelami. Radziłem się nawet profesora z Technologii Drewna SGGW co z tym zrobić, ale podobno nie ma "dobrej" metody. Polecił mi zwalczanie spuszczeli poprzez zagazowanie domku po wcześniejszym przykryciu go folią (robi to firma polecana przez matka dyrektora). Nie jest to moim zdaniem dobre rozwiązanie, bo na pewno potem ten gaz uzytkownika domku podtruwa. W firmie Kode, która sprzedaje chemię do domów drewnianych polecili mi mechaniczną walkę. Na to rozwiązanie się zdecydowałem Kupiłem klej poliuretanowy, rozcieńczyłem go toluenem i strzykawką dozowałem w dziury po lub ze spuszczelami. Od razu po tym wbijałem kołek meblarski, który wcześniej też maczałem w mieszance poliuretanu z toluenem. Wszystkich szkodników w ten sposób się nie pozbyłem, ale jest ich na pewno dużo mniej, prawie wcale ich nie słychać. Dodatkowo kołki wspomagają naruszone struktury drewna. Później z zewnątrz spryskałem cały dom impregnatem Gori 356 IC który zawiera w sobie substancje biobójcze przeciw kornikom i spuszczelom. -
Impregnat GORI, Lakier Teknol, a ten środek do końców nie pamiętam jak się nazywał, ale był w białej plastikowej puszcze o pojemności litra
-
Blat kuchenny - materiały, marki, problemy i wszystko inne...
wanderleiz odpowiedział anouk → na topic → Wnętrza
Siostra urządza teraz mieszkanie i trochę jej pomagam. Sam urządzałem mieszkanie rok temu. Obecny problem to blat kuchenny. Płyta wiórowa nie wchodzi w grę. Zastanawia się pomiędzy kamieniem a drewnianym blatem. Kamień wychodzi trochę drogo, więc siostra uparła się na blat z klejonego dębu. Czy ktoś z was ma blat z dębu albo innego drewna? Jak się sprawdza, nie jest problematyczny?- 636 odpowiedzi
-
- alternatywa?
- bambusa
-
(i 41 więcej)
Oznaczone tagami:
- alternatywa?
- bambusa
- biały
- blat
- blat kuchenny
- blatów
- blatu
- blaty
- błyszczący???
- ceramiki
- czego
- dębiny
- drewna
- drewniany
- drewno
- egzotycznego
- granitowy
- grubość
- imitującego
- jaka
- konserwacja
- ktos
- kuchennego
- kuchenny
- kuchenny-
- kuchennych
- kuchni
- kuchnia
- laminowanego
- matowy
- najlepiej
- pfleiderer
- połaczenie
- płyty
- reklamacja
- sklejka
- stalowy
- unico
- warto?
- wiórowej
- żałuje?
- łączenie
- łupka
-
Pytanie czy parkiet czy deska tez spędzało mi sen z powiek. Zdecydowałem się na deski bo ładniej moim zdaniem wyglądają. Mam dębowe o szerokości 12cm. Poza ładnym wyglądem mają wady. W zimę delikatnie łódkują tzn że krawędzie się delikatnie do góry podnoszą. Niestety deski przy kaloryferach, drzwiach wejsciowych zaczęły się delikatnie rozchodzić. To co mówił przedmówca jest strzałem w dziesiątkę: im mniejszy element tym mniej problemów. Zastanów sie jeszcze nad podłogą lakierowaną UV w fabryce. Ja kupiłem podobno jeden z najtwardszych lakierów jakie polecali mi parkieciarze i niestety rysuje się od byle czego. Brat cioteczny ma prefabrykowaną i lakier twardy jak skała. Powodzenia!
-
Witam Ja dorzucę swoje opinie odnośnie impregnatów. Zagorzała dyskusja Sadolin- Sikkens: Obie marki są własnością Akzo Nobel- potentata światowego jeśli chodzi o farby i lakiery. Sadolin rzeczywiście jest linią produktów DIY, czyli dla przysłowiowego Kowalskiego, a Sikkens to marka przemysłowa dla firm profesjonalnie wykańczających powierzchnie drewniane. Można to już rozpoznać po samych opakowaniach. Sadolin ładna puszka ze zdjęciem, sikkens monokolorowa puszka z etykietą zawierającą właściwie tylko nazwę (wszystkie info o stosowaniu tylko w karcie technicznej a nie na opakowaniu). Ogólnie jeśli chodzi różnice w jakości to nie zawsze musi ona występować pomiędzy produktami DIY, a przemysłowymi. Nawet z ekonomicznego punktu widzenia łatwiej jest wyprodukować produkt i nalać go w dwa różne opakowania niż produkować dwa osobne wyroby. Często jednak producenci wyrobów chemicznych decydują się na dywersyfikację jakościową. Klient przemysłowy w sposób ciągły kupuje duże ilości, Kowalski raz na jakiś czas, chyba że sprzeda mu się badziew i często będzie musiał przeprowadzać renowację. Do tego producenci farb i lakierów chcą sprzedać klientom przemysłowym jakość. Firmy biorą cięzkie pieniądze za: domy, ogrodzenia i nie może tak być, że farba zejdzie po roku. Dają poczucie, że coś wykonane przez profesjonalistę jest lepsze i starcza na dłużej. Sadolin kiedyś był znakomitym produktem, ale w pewnym momencie obniżył loty plus ma bardzo niekorzystną cenę. Jeśli chodzi o impregnat to zacytuję stronę internetową firmy gdzie jak kupiłem farby do domu drewnianego: Podstawą długiej żywotności drewna, narażonego na działanie warunków atmosferycznych oraz szkodników (korniki, spuszczele), jest właściwa i dokładna impregnacja. Impregnat ma za zadanie chronić drewno przed niszczącym działaniem grzybów oraz sinizny, dodatkowo powoduje lepszą przyczepność kolejnych powłok do drewna. Jednym z głównych założeń firmy *** było stworzenie najskuteczniejszych impregnatów, które w razie uszkodzenia wierzchnich powłok lakiernicznych pozwolą przeprowadzić renowację drewna nawet po kilkudziesięciu latach. Wszystkie oferowane przez nas impregnaty są bezbarwne, gdyż tylko takie zapewniają głęboką i skuteczną penetrację struktur drewna, a nie zabezpieczają drewno wyłącznie powierzchniowo. Dzięki głębokiemu wnikaniu, impregnowane drewno staje się bardziej stabilne wymiarowo oraz mniej podatne na pękanie. Impregnaty do drewna *** zawierają trzy rodzaje fungicydów o łącznym stężeniu 1,5%. Zdecydowana większość impregnatów dostępnych na rynku zawiera tylko jeden rodzaj fungicydu o roztworze nie przekraczającym 0,6%. Takie impregnaty często zawierają pigmenty koloryzujące, które uniemożliwiają wnikanie w drewno. Naszym zdaniem takie produkty nie mogą być skuteczne. Dane te oznaczają również, że dodając do impregnatów *** 100% wody lub rozcieńczalnika uzyskamy preparat o wyższej skuteczności niż większość impregnatów dostępnych na rynku. Każdą zaimpregnowaną powierzchnię (okna, drzwi, domy z drewna, altany, ploty) należy zabezpieczyć powłoką lakierniczą (***), gdyż żaden impregnat nie ochroni drewna przed chłonięciem wilgoci oraz promieniami UV. Najskuteczniejsza aplikacja impregnatu to zanurzanie lub polewanie. Impregnat można również nanosić pędzlem lub spryskiwaczem, lecz te metody nie są optymalne. źródło: http://kode.pl/?page_id=190 Jak kupowałem u nich farby gość mi wytłumaczył, że jak maluje się sosnę lub świerk (ja miałem szalówkę świerkową do pomalowania, niestety renowacja po drewnochronie), trzeba dobrze zaimpregnować drewno, a potem rzucić na to jakąś warstwę lakierniczą bo w przeciwnym przypadku deski bardzo chłoną wilgoć z powietrza i piją ściekającą wodę po ścianach. Dodatkowo dorzucili mi środek żeby pomalować końce desek przed ostatnią warstwą lakieru, miało to też ograniczyć chłonięcie wilgoci przez deski. Mówili, że najlepiej będzie pomalować to farbami do okien i drzwi zewnętrznych, ale niestety na to nie było mnie stać i trzeba było aż pięć razy malować, ale zarzekali się że ten system 8-12 lat się będzie trzymać Chałupa już stoi pomalowana 1,5 roku i wygląda jak nowa. Na wiosnę jak zacznę na działkę jeździć to fotki porobię i powrzucam. Jeśli chodzi o drewnochron to jakaś porażka, po roku z koloru palisander blady orzech się zrobił i przy końcach szalówka zaczęła sinieć. Do tego chciałem kiedyś drewutnię w Obi kupić. Oglądałem ekspozycję, domki wyglądały całkiem świeżo ale na rogach też pojawiały się zasinienia. Okazało się że podobno drewnochronem były malowane, więc z doświadczenia odradzam. Sąsiad przez płot V33 lakierobejcą domek odnawiał mniej więcej w tym czasie co ja i też wygląda nieźle tylko że na farbę wydał prawie dwa razy tyle co ja. Jeśli chodzi o metodę aplikacji to podobno dużych elementów nie powinno malować się natryskiem ponieważ one dość mocno pracują. Natrysk= gruba powłoka. Pod wpływem naprężeń farba może pękać. W wielu miejscach odradzano mi malowanie szalówki olejem bo to podobno trzeba co 3-5 miesięcy odnawiać bo olej sam z siebie paruje i powinno się go stosować tylko do desek tarasowych i mebli. Kolejna informacja jaką dostałem to taka że malowane drewno musi być dobrze wysuszone bo w przeciwnym wypadku najlepsze na świecie środku szybko zejdą. Pozdrawiam B