Witam
Od pazdziernika 2011 jestem szczesliwa posiadaczka MCR II 24 T + zasobnik 120 l + regulator pokojowy Salus + 6 grzejnikow na 70m2 .
Oczywiscie mam problem, wiec przekopuje sie przez internet i zglebiam temat. Przeczytalam caly watek - niestety nie znajdujac podobnego zagadnienia.
Co tydzien mam u siebie a to instalatora, a to wykonawce, a to serwisanta - rozkladaja rece i kazdy na innego zwala wine
Moj problem tkwi w cwu - a mianowicie kociol "zakochal sie" w grzaniu wody uzytkowej i nic innego nie robi - dogrzewa do zadanej temp 45, a potem caly czas kod 8 i "spi" czekajac na zuzycie wody, zamiast przejsc na CO. Przy mrozach -15, -20 wlaczal mi kaloryfery (na bardzo krotko) raz w dzien i raz w nocy.
Ustawienie P31 na 0 zdecydowanie wydluzylo czas dogrzewania cwu
Kolejny problem, ze nagrzanie do tych 45st przy P1=65 z 10st trwa ok 3 godz - serwisant twierdzi, ze powinno byc gora 45 min.
Bylabym wdzieczna za jakiekolwiek pomysly w czym tkwi problem, bo juz mam serdecznie dosc biegania do piwnicy i recznego przelaczania z co na co+cwu i z powrotem.
CitroCerber to byloby jakies rozwiazanie mojego problemu - w zwiazku z tym mam prosbe - czy moglbys mi lopatologicznie i jak dla blondynki napisac jak sie taki sterownik fachowo nazywa, jakiej jest firmy, gdzie go kupic i jak podlaczyc do kotla???
Czy mozna na nim ustalic kilka cykli wlacz/wylacz dla cwu?
Bede dozgonnie wdzieczna