nowy79

Panowie, dzisiaj zauważyłem, że prawdopodobnie z motoreduktora zaczął kapać olej.W sumie na posadzce było kilka kropli i po sprawdzeniu palcem mokro? Co się dzieje o co można zrobić? Zawleczka jest, ślimak podaje, więc co może być przyczyną? Z góry dzięki za pomoc...

Moje spostrzeżenia po 4 miesiącach palenia są ogólnie pozytywne, ponieważ wcześniej miałem śmieciucha. To tak jak bym się przesiadł z malucha do średniej klasy nowego samochodu. Dzisiaj przy takich mrozach trochę " pobawiłem się" ustawieniami max podawanie 8/24s ( bo niby powinni być 1/3 ) min 100s dmuchawa na 24% piec 100% dmuchawa daje 27%, woda 45 st. czopuch na 2 ząbku, a wentylator prawie zamknięty, bo przy 1 cm iskry idą z palnika i huczy. Po całym dniu obserwacji: rozpala się do temperatury zadanej 58st. w około 8-10min następnie temperatura rośnie do ok 63st. i trzyma około 10 min.Zawór 3d mam na 5z10 i pompka Leszno na 2 biegu z3.Temperatyra w pomieszczeniach od 20-24 w zależności od pokoju, około 25-30 kg groszku dziennie. Dzisiaj po 3 tygodniach czyściłem piec i było z pół wiaderka sadzy (masakra). Zastanawiam się czy powinienem wyczyścić między piecem a czopuche ?Ma ktoś jakieś pomysły co można porawić w tych ustawieniach i czy opłaci się dokupić regulator pokojowy i podłączyć go do pompki? Termometr zewnętrzy, który był w zestawie mam nie podłączony ponieważ instalator mi odradził, bo twierdził że piec będzie nie stabilny. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Witam wszystkich, Posiadam kocioł kwpduo 22 kw ze stała retorta pow budynku 210 do ogrzania ok 170 - 180m2, czy ktoś ma identyczny kocioł i dudynek? Może ktoś potrafi doradzić, bo niby spala mi przy tych mrozach ok 25-30kg na dzień w domu bardzo ciepło, popiół i żużel, a czasami trochę niedopalonego węgla w popielniku. I tak naprawdę to nie wiem czy coś zmieniać w ustawieniach, czy zostawić tak jak jest, bo tylko zmarnuję czas, a i tak nic nie poprawię ?