Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

legokid

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez legokid

  1. Witam. Teoretycznie nie wiem czy to jest problem, bo przez 10 lat uzytkowania nie przejmowalem sie tym. Dom jednorodzinny, pompa nieglebinowa w studni, hydrofor 50l w kotlowni. Cisnienie zal.-wyl.: 1.5 - 4.5Ba Dotychczas, gdy pompa zaczynala lub konczyla prace pompowania wody do zbiornika, towarzyszyl temu dosc glosny odglos przypominajacy huk. Powodowal to wg. mnie wylacznik cisnieniowy (ktory poza tym odglosem podczas zalaczania i wylaczania lekko iskrzyl). Dokladnie slyszalem bedac w drugim pokoju kiedy pompa sie zalacza i wylacza. Ostatnio doszlo do rozszczelnienia zbiornika hydroforu i zostal on wymieniony przez hydraulika na inny. Wszystko wydaje sie dzialac poprawnie poza brakiem ww. halasow. Pompa zalacza sie i wlacza bezglosnie (czy tez przelacznik cisnieniowy pracuje bezglosnie). Zastanawia mnie, czy to u mnie bylo cos nie tak przez 10 lat uzytkowania czy teraz jest cos zle. Niestety jestem za granica i nie mam mozliwosci sprawdzenia instalacji - to co sie dzieje wiem od krewnych na miejscu. Pozdrawiam
  2. Obi .
  3. A co z wbudowanym w zaworze bezp. zaworem zwrotnym. Nie powinien on nie dopuścic do wzrostu ciśnienia w instalacji za zaworem bezp.?
  4. No właśnie naczynia przeponowego jako takiego nie miałem. Na wejściu zimnej wody jest tylko zawór bezpieczeństwa i odcinający. Za reduktorem ciśnienia jest trójnik, którego jedna odnoga idzie do pompy i zbiornika hydroforowego(przeponowego) którego użyłem jako naczynie przeponowe w instalacji wodociągowej po zepsuciu pompy. Ale przewidziany on był tylko do działania ze studni. Mnie interesuje czemu zawór bezpieczeństwa puścił na instalacje jakakolwiek nadwyżkę ciśnienia skoro wbudowany jest w nim nowy zawor zwrotny.
  5. Witam. Pojawił mi się mały problem z instalacja i mimo ze wszystko wydaje się jasne to jedna rzecz nie daje mi spokoju. Instalacja wodociągowa, za licznikiem reduktor na 3 Ba. Dziś odpalona pierwszy raz bo padła pompa w studni. Przy podgrzewaniu wody w bojlerze ciśnienie w instalacji wzrosło z 3 Ba do pow. 6ba, zadziałał zawór bezpieczeństwa i nadmiar powyzej 6 Ba wywalił przez kranik. Mimo wszystko ciśnienie w instalacji wciąż zostało na poziomie 6Ba co widziałem na manometrze za reduktorem. poradziłem sobie z tym włączając do obiegu zbiornik przeponowy wykorzystywany dotychczas przez pompę hydroforowa. Teraz cisnienie w instalacji jest cały czas na poziomie 3Ba, bo ww. zbiornik radzi sobie z nadmiarem ciśnienia wywołanym skurczliwoscia wody. Nie rozumiem tylko czemu prawidłowo działający zawór bezpieczeństwa który posiada zawór zwrotny i jest nowy bo wymieniany w kwietniu puścił wodę do instalacji jednocześnie zwiększajac ciśnienie. Zawór zwrotny powinien temu zapobiec. Możliwe ze jest już do wymiany?. Chociaz jego brak przy braku naczynia przeponowego na wejściu zw. trochę ratuje mi życie, bo woda może zrzucic nadmiar ciśnienia do naczynia przeponowego od pompy hydroforowej.
  6. Trochę się nie rozumiemy. Możliwe są sytuacje: 1.Przy wyłączonych wodociągach i używaniu wyłącznie wody ze studni ciśnienie na manometrze za reduktorem wskazuje miedzy 1,5 Ba a 4 Ba bo tak mam ustawione w hydroforze, którego używam. W tym przypadku ciśnienie na reduktor wywierane jest od drugiej strony (strony hydroforu i manometru). 2.Przy używaniu tylko wodociągów ciśnienie za reduktorem okazuje 3 Ba lub mniej (3 Ba mam ustawiony reduktor, sam go ustawiałem). W tym przypadku ciśnienie na reduktor wywierane jest od strony wodociągów czyli wzorcowej. Używam zamiennie jednego lub drugiego albo obu naraz (w tej sytuacji woda z hydroforu jest używana do podlewania i odcięta zaworem od wodociągów które idą na instalację domową). Ogrzewanie to odrębna instalacja, nie ma nic wspólnego z wyżej wymienioną, aczkolwiek to studnia była pierwsza i 4 Ba na pewno instalacji nie szkodzą. Pytanie brzmiało czy w przypadku pierwszym ma znaczenie, że ciśnienie jest wywierane na reduktor od drugiej strony i jest wyższe od ustawionego na reduktorze. Mam nadzieję, że teraz wyraziłem się jasno, aczkolwiek z twoich postów wnioskuję że nic nie powinno być źle.
  7. Czyli u mnie będzie wszystko w porządku bo: - nigdy na reduktor nie działa ciśnienie z dwóch stron jednocześnie - ciśnienie w hydroforze jest Max 4 Ba i ono oddziaływuje na zawór od drugiej strony gdy nie używam wody z wodociągów - ciśnienie z wodociągów jest na pewno niższe niż wartość znamionowa reduktora Dobrze rozumuję ? Nie bardzo rozumiem za to pierwsze zdanie. Wzrost na manometrze mam zawsze gdy używam hydroforu z racji ze manometr jest zaraz za reduktorem ciśnienia.
  8. Witam. Mam proste pytanko a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Od strony wodociągów za licznikiem i zaworem antyskazeniowym mam założony reduktor cisnienia. Przy zakręceniu wody z wodociągów i uzywaniu tylko wody ze studni, cisnienie podawane na instalacje z hydroforu działa na ten reduktor od drugiej strony co widzę na manometrze. Pytanie brzmi czy ma to negatywny wpływ na niego ? Większość znajomych ma ten reduktor przed zaworem antyskazeniowym i gdy używają wody ze studni to ciśnienie na manometrze przy reduktorze maja cały czas zero z racji tego zaworu. Czy może tak zostać czy konieczny jest zawór zwrotny za reduktorem ?
  9. To wogóle dość dziwna sytuacja. Spędziłem przy piecu 2h, przez ten czas dwa razy z wentylatora buchło dymem przez jakieś 5-10s - przy wyłączonym wentylatorze (znaczy nie zaciągał powietrza). Gdy wentylator chodził i zaciągał powietrze, nic się nie działo. To wygląda tak jakby wiatr zawiał przez moment i powietrze wtłoczył z powrotem do komina i i wypchnął właśnie wentylatorem. Ale nagle dopiero w tym roku ?? Wchodząc codziennie do kotłowni czuje dym - w zeszłym roku nie. Czopuch mam lekko otwarty. Nie otwierałem górnych drzwiczek kiedy "buchało", muszę to sprawdzić. Ale gdy nie idzie dym z wentlatora to nie dymi się też z żadnych otwartych drzwiczek.
  10. Witam forumowiczów. Posiadam kocioł kellera 25kw. Tego sezonu pojawił się pewien problem i za bardzo nie mam pojęcia skąd może wynikać. Mianowicie w czasie przestoju wentylatora ulatnia mi się z niego dym. Komin jest na bank w porządku bo 2 tyg temu miałem kominiarza. Dymienie nie jest jakieś wielkie - raz na jakiś czas pójdzie smuga dymu. Sam piec został dokładnie wyczyszczony przed rozpaleniem . Pozdrawiam i czekam na sugestie.
  11. Właśnie dzwonili z jumaru, bo serwis kellera dał im znać o tym problemie. Rzeczywiście mam sterownik w wersji 2.0 a jest już dostępna wersja 3.2. Sterownik mi wyślą, a ten mam odesłać. Pytanie tylko czy będę umiał go podmienić ??
  12. Przemyślałem sprawę i myślę, że poprzez wył. priorytetu CWU, pompa CO będzie cały czas pracować, więc nie powinno dojść do sytuacji, że piec się przegrzeje, bo sterownik nie będzie miał na czym się "wyłożyć" (nie będzie musiał wł/wył pompy). Jednocześnie wydaje się, że problem jest w sterowniku, bo czy priorytet czy nie to pompy powinny się włączać przy zadanej mu temperaturze. Napisałem maila do serwisu i będę ich "męczył" o przyjazd. Dzięki za odpowiedź.
  13. Witam. Jestem użytkownikiem kotła na ekogroszek keller 15kW. Sterownik REG-05. Przez 2 miesiące piec chodził na ustawieniach (lekko tylko modyfikowanych w zakresie ilości podawania węgla i temp co w zależności od warunków na zewnątrz): - ilość podawanego węgla 12% - 14% - temp. co 50 - 55 - temp CWU 50 - wentylator 25% - czas pracy cyklu 180s - - czas podtrzymywania 30m - czas wybiegu wentylatora 20s - czas podmuchu wentylatora 20s - nadwyżka CWU 3 - priorytet CWU - tak Pewnej mroźnej nocy stało się coś dziwnego, bo piec nagle się przegrzał. Co się okazało. Z niewiadomych mi przyczyn sterownik, mimo osiągania wysokich temperatur na piecu, przestał podawać "impuls" (sprawdzaliśmy miernikiem - nie było napięcia) na pompy, skutkiem czego one się nie załączały, a piec się przegrzewał. Pomogło przywrócenie ustawień fabrycznych w sterowniku, ale problem się powtórzył. Po zadzwonieniu na serwis, dostałem wskazówki by zmienić ustawienia na: - ilość podawanego węgla 12% - temp. co 55 - temp CWU 40 - wentylator 20% - czas pracy cyklu 180s - - czas podtrzymywania 30m - czas wybiegu wentylatora 20s - czas podmuchu wentylatora 20s - nadwyżka CWU 10 - priorytet CWU. NIE (na czerwono zaznaczyłem największe zmiany) Pytanie moje brzmi: czy ktoś wie od czego mógł się pojawiać ww. problem i czy rzeczywiście zmiana ustawień może pomóc. Czy może sterownik jest do wymiany ? Pozdrawiam
  14. Witam ponownie. Pogadałem z sąsiadem i trochę zmieniłem parametry. Teraz owszem jest ciepło w domu, ale bierze mi na oko 30 kg na dobę. Jutro otworzę piec i zobaczę jak się spala. Co o nich myślicie ?? - temp CO 55 - temp CWU 45 - obroty wentylatora 25% - ilość podawanego węgla 23% - czas pracy cyklu 160s - czas podtrzymywania 30m - czas wybiegu wentylatora 20s - czas podmuchu wentylatora 30s - nadwyżka CWU 1 - zawór 4D ustawiony na 7 - pompa CO -3 - pompa wody - 1 Mam pytanko nr 2. Czy przy przyjściu ocieplenia (tak ok 0 st) najlepiej będzie wrócić do poprzednich ustawień (zawór na 5, obroty wentylatora na 25%, ilość węgla 15%, czas cyklu 100, pompy ustawione na 2) czy jakoś zmodyfikować te (np. tylko ustawiając zawór na 5) aby tak groszku nie pochłaniał ? Pozdrawiam
  15. Witam. Od kilku tygodnie jestem posiadaczem kotła Keller 15kW ze sterownikiem REG-05. Dom 130m2, nowy, parterowy, poddasze nieocieplone, w połowie domu podłogówka, w reszcie pomieszczeń w sumie 4 grzejniki. Przy temp. w okolicy 0 średnio schodziło mi ok. 80 kg. na 3 dni. Spieki były ale nie za dużo. Z komina nie dymiło. Obecnie używane nastawy: - temp CO 60 - temp CWU 45 - obroty wentylatora 35% - ilość podawanego węgla 15% - czas pracy cyklu 100s - czas podtrzymywania 30m - czas wybiegu wentylatora 20s - czas podmuchu wentylatora 30s - nadwyżka CWU 1 - zawór 4D ustawiony na 5 Parametry ustawiał mi fachowiec, który zakładał instalację. Problem pojawił się przy niskich temperaturach na zewnątrz. Grzejniki miałem wciąż letnie mimo odkręcenie na full termostatów. Podniesienie temp. na piecu do 65 nic nie dało. Ustawiłem zawór z 5 na 7 by zwiększyć ciepło na grzejniki, ale wtedy piec nie mógł uzyskać zadanej temperatury. Mielił w okolicach 58-59 stopni i tyle. Czujnik na wyjściu za zaworem cały czas pokazuje temp. 40 st. (po ustawieniu zaworu 4D na 7 temp wzrosła na krótki czas na 45-50). Macie jakieś pomysły, by grzejniki były w końcu ciepłe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...