Przecieliśmy cały dom i poszerzyliśmy o metr. Czyli kuchnia , korytarz, łazienka i gabinet no i tym samym dwa pokoje na gorze. Podnieśliśmy też ściankę kolankową o dwa pustaki i mamy metraż około200m. Zamiast schodów zabiegowych mamy schody ze spoczynkiem, ale ta przeróbka znowu kosztem salonu...jak dla mnie jest trochę za mały. Teraz rozmawialiśmy z mężem że takie samo, drugie przecięcie powinno być jeszcze raz przez kuchnie i salon z poszerzeniem o 1m2, wówczas kuchnia byłaby jeszcze większa, no i w salonie nie byłoby problemu z zakupem kanapy (a był). Taras też powiększyliśmy i cały zadaszyliśmy. Kibelek na dole zamieniliśmy w miejsce na pralkę, mopa i brudne pranie itp. ale drzwi otwierają się podobnie jak drzwi od łazienki, a nie na salon - bo to beznadzieja. Jesteśmy już na ukończeniu w środku , za jakieś 2 miesiące wstawię zdjęcia ze środka. Pozdrawiam.