Poniżej szkic obecnej wentylacji.
Tak to zrobiłem jak na focie, rura zakolanowana PCV ocieplona ok rok temu do samego dachu wełną 5 cm, niestety nic to nie dało bo i tak sie skrapla jak skraplało. Rura w pionie nie dotyka ściany, jest całkowicie odizolowana od niej.
Zastanawiam sie czy jak sugerują:
Wywiercić rurkę pod kątem ( żółta kreska) i wpuszczać skroploną wodę między te szpare. Woda do pokoju sie nie dostanie, bo jest tam mały rant wiec jeśli coś sie nagromadzi to i tak spłynie tą zółtą rurką którą wywiercę i szczelnie złącze z obecną wentylacyjną PCV
Teraz pytanie, czy wpadajaca woda tą żółtą rurką oczywiscie w niewielkich ilościach moze przyczynić sie do powstawania grzyba, chociaż wiem, że chłód zabija to dziadostwo.