sfrog

Czy ktoś się orientuje czy są dostępne rolety do okien dachowych z PCV. Do drewnianych bez problemu, ale do PCV ze świecą można szukać... Byłbym wdzięczny na jakieś namiary w okolicy Poznania. Wydaje mi się że zwykłe rolety z prowadnicami nie wystarczą bo bez naciągu będą zwisać i się blokować? Zgadza się? Czy można założyć takie do okien drewnianych (na wkręty) czy PCV tego nie wytrzyma? Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku!

Przy odbiorze domu kazalem ocieplic wsze kanały wentylacyjne przechodzące przez nieogrzewane poddasze. Pomarudzili, ale podparłem sie przepisami i zrobili. Po 4 miesiącach wyniosłem ze strychu wiadro wody które spływa sobie po rurze odpowietrzającej kanalizację, spływa po izolacji, kapie kroplami, wełna pod płaszczem mokra. 90% nieszczelny montaż z kominkiem i w czasie deszczu woda leci do środka. Zgłosiłem deweloperowi i odpisał: "Woda pojawiająca się na strychu jest konsekwencją ocieplenia kanału wentylacyjnego przez Państwa. Zaznaczam, że w czasie budowy rozwiązanie to odradzał Państwu zarówno wykonawca jak i inspektor nadzoru inwestorskiego. Sugeruję usunięcie warstwy ocieplenia" Przepraszam za spam, ale ja ubawiłem się świetnie i nie mogłem się powstrzymać żeby się tym nie podzielić Pozdrawiam i wesołych

Populacja się zmniejszyła...Ot tak.Ciągle kilkanaście krąży i czegoś szuka. To chyba jednak są owocówki...lecą m.in. do octu. Głupie obsiadają butelkę pomimo tego ze zamknieta.Schowana do szafy sprawiła że muszki przestały się interesować pewnym ciemnym kątem. Dziekuję wszystkim za pomoc i odpowiedzi na mój paniczny post. Muszę się jeszcze tylko uporać z nornicami, komarami, moim psem przekopujacym ogródek (i ignorujacym nornice) i zwykłymi natrętnymi muchami... Ale tu juz sobie jako tako radze. Pozdrawiam wszystkich.

Najgorsze jest to że "moje" paskudztwo wygląda identycznie jak to ze zdjęcia A może być tak ze w odpływie od zlewu jakieś resztki się gromadzą i one tam sobie urzęduja? Słabo to widzę bo co jakis czas potop. No ale karaluchy ponoć wojnę atomową przeżyją, to czego można się po muszkach spodziewać...?

ale ni w zab nie znika, pomimo ze nic nie lezy na wierzchu.Ogrod to na razie kawal zaoranej ziemi, a pierwsza jablon posadzona dwa dni temu...Chyba ze jakis sasiad rozsiewa ta plage... ale u sasiadow ogrody nie wygladaja lepiej. Upieralbym sie ze to jednak nie owocowka Ale jesli to moze numer z Królewny Śnieżki, z zatrutym jabłkiem?

Witam ponownie, zrobilem kilka zdjęć. Jakość nie jest rewelacyjna (przy sztucznym świetle wieczorem ciężko cuda zdziałać) ale może pomogą. http://www.man.poznan.pl/~sfrog/mucha/PIC00685.JPG http://www.man.poznan.pl/~sfrog/mucha/PIC00689.JPG http://www.man.poznan.pl/~sfrog/mucha/PIC00692.JPG Zauważyłem, że muszki prawie całkowicie znikają na noc... Zostaje dosłownie kilka sztuk (na czatach????). Populacja sie nie zmniejsza. Szukałem pod szafkami jakichś resztek, ale nic nie ma. Koleżanka mówła o jakimś świnstwie co się ościeżnice okien smaruje i tępi wszelkie insekty. Ponoć środek sprawdzony, niestety nie pamięta nazwy. Jak sobie przypomni i toto zadziała, to podeślę nazwę na forum.

Dziękuję za odpowiedzi. Zrobię dziś fotkę to podeśle. Owoców (ani innej żywnośći) już nie ma na wierzchu od dobrego tygodnia od kiedy to ustrojstwo sie pojawiło. Dzisiaj mi sie jakoś wydaje że populacja zmalała.Przyczyny nie znane.Sąsiedzi maja podobny zwierzątka i też nie wiedzą co to. ps. nie znam sie na tym - owocówki, ziemoródki to dla mnie jeden pies - tyle że to najcześciej sie pojawia na forach internetowych, ale proponowane metody nie działają, stąd wniosek że to żadne z powyższych chyba... ps2. przepraszam najmocniej ludzi którzy tak lubią opiep*$# majstów i lać beton za tego posta. Życzę im aby jak już wyleją ten beton i majster pójdzie do domu nie mieli problemu z insektami, nornikami i innym paskudztwem potrafiącym zrujnować popołudnia całego tygodnia z rzędu. A jeśli bedą mieli to może w tym akurat poście znajdą odpowiedz..

Mam w domu pełno małych muszek.Nie są to owocówki ani ziemórki.Wszystko jest wysprzątane,nie ma żadnych doniczek,nic.A muszki sa i rosna w sile.Sa podobne do owocowek, jasno pomaranczowe z czerwonymi oczkami.Pojawiaja sie nawet w lazienkach i kotlowni.W kuchni mozna by je godzinami do odkurzacza wciagac,a jeszcze tego samego dnia znowu jest ich multum. Ktos wiec co to za ustrojstwo i jak to zwalczyc? Napalm pomoze?????

Mieli zrobic 2cm wylewki, ale mam zdjecia ze stanu surowego i nic takiego tam nie widac. Czy gdyby ta wylewka jednak byla to mozna spac spokojnie?

na pustakach

Witam, pytanie krótkie - jakie są konsekwencję braku wykonania wieńca pod strop gęstożebrowy Teriva 1. Sciany są z pustaków ceramicznych i "fachowcy" osadzili belki bezpośrednio na cegłach. Pozdrawiam sfrog

Dzieki za odpowiedzi. Wyglada na to ze teraz to juz ciezko to sprawdzic Inspektorzy ktorzy odbierali fundamenty juz tam nie pracuja. Moze cos w dzienniku bodowy jest napisane?

Witam, pytanie mocno techniczne - otóż dom budowany przez developera, stoi juz w 95%, w krótce odbiór. Nie miałem możliwości śledzenia postępów budowy od samego początku, wiec nie wiem jak wyglądają fundamenty i ich zbrojenia. Chciałbym to jakoś sprawdzić. Wykrywaczem metalu na przykład?? W wypożyczalni narzędzi mówili coś o wiertnicy, ale czy to nie wprowadzi jakichś trwałych uszkodzeń w fundamencie? Może można to jakoś inaczej sprawdzić. Chodzi mi o określenie czy zbrojenie jest wykonane. Na osiedlu jeden z domów mają wyburzyć bo pękają ściany - poprzednia ekipa podporwadziła zbrojenia z fundamnetów... Teraz nie wiadomo gdzie są a gdzie nie ma. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

Dziekuje za odpowiedz. Jest mniej wiecej tak jak myslalem. Teraz pytanie nr 2 - Mozna obnizyc lazienke jesli jest wyposarzona w instalacje wywiewna mechaniczna do 2,2m. W lazience owej jest tylko instalacja do podlaczenia wentylacji mechanicznej (kabel ze sciany w okolicach kratki wentylacyjnej). Kratke wentylacyjna natomiast wsadzono najzwyklejsza w swiecie, czyli wentylacji mechanicznej na chwile obecna nie ma. Czy jest sens meczyc o to developera? Tzn. czy powinien on zalozyc wentylacje mechaniczna, czy wystarczy ze zapewnil taka mozliwosc?

Witam, pytanie takie - lazienka na poddaszu ma 2,44m. Wg rozporzadzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, pomieszczenia higieniczno-sanitarne winny miec 2,5m, chyba ze jest wentylacja mechaniczna (2,2m)-paragraf 77.2. Z kolei paragraf 72.1 mowi ze pomieszczenia na poddaszu moga miec 2,2m o ile inne przpisy nie stanowia inaczej. Developer podciagnal to pod pomieszczenia na poddaszu wiec wystarczy mu 2,2m. Mnie sie nie wydaje zeby mial racje. Ile w koncu musi miec minimalnie ta lazienka i kto ma racje?????

Witam wszystkich, zrobili mi w moim domku takie cuś, że mam podłogówkę w wiatrołapie, hallu, łazience (mała 2.5m2) i kuchni. Wszystkie pomieszczenia są połączone przez hall ale sa oddzielne obwody rurek. Pod schodami w hallu jest rozdzielacz, a przy rozdzielaczu tylko jeden termostat. 1) Czy to jest normalne???Wydaje mi sie ze kazdy obwod powinien byc sterowany oddzielnie i to z pomieszczenia w ktorym jest zamontowany, a juz na pewno kuchenny.Czy jest mozliwe ze obwod w łazience ma wspólny termostat z grzejnikiem drabinkowym? 2) dotyczy ogrzewania w lazienkach na pietrze, gdzie termostaty są wyprowadzone okolo 50cm nad poziom wylewki przy rurach odporowadzajacych scieki i wprowadzajacych wode do wanien. Developer twierdzi że tak zawsze robią bo to sie zabudowuje razem z wanną. Ale jak mam później w ciemno wsadzać rękę w zabudowę żeby termostat ustawić??? Czy ktoś się spotkał z czymś takim?

Problem jest taki ze fundamenty sa pod ziemia od pol roku - we wtorek odbieram dom

Projekt dostalem razem z umowa, i caly czas sie trzymali tego projektu. Pelno rzeczy kazalem im wykonac bo byly w projekcie wymienione i je zrobili, ale przy odgromowej sie stawiaja.Musze jeszcze doklanie przejrzec umowe ale wydaje mi sie ze sie powoluja na konretny projekt - ten ktory mam. No coz - bede meczyl ich do skutku

Pytanie troche techniczne a troche prawnicze. Buduje mi developer, w umowie nie mam wpisanego wykonania instalacji odgromowej, ale w projkecie domu jaki dostalem jest wyszczegolniona ze jest czescia budynku. Developer (czy ktos tam ze strony developera) uznali ze nie jest konieczna a prawo nie nakazuje budowy. Wolalbym zeby ja wykonali, bo tak i juz (nie wnikajac w dyskusje czy jest potrzebna czy nie - od tego byl inny watek ). Co teraz: - jesli jest w projekcie to musza ja zrobic? - jesli jej nie zrobia to moge zarzadac zmniejszenia wartosci domu o wartosc instalacji? - moga mnie zignorowac bo nie maja prawnego obowiazku wykonania instalacji? Przydalaby sie jakas dobra rada, bo wkrotce odbior a developer jest gluchy na moje zabiegi o ta instalacje Pozdrawiam

Szukałem na forum, ale albo przeoczyłem, albo nikt nie pisał (???). Mam taki problem - w nowo budowanym domu w łazience wzdłuż ściany idzie rura kanalizacyjna, która wpada do pionu kanalizacyjnego w jednym z narożników. Jakis 50-100cm od tego "wpadu" jest podłączenie do sedesu, które jest wykonane trójnikiem 90 stopni, czyli "to co leci z sedesu" wpada pionowo w dół. Czy to wyprowadzenie nie powinno być wykonane kształtką 45 stopni, co by ukierunkować "to co leci..." do kanalizacji? Nie bedzie sie to to zapychać? Niby inspektor nadzoru budowlanego i jakis tam inspektor od sanitariatów zatwierdził że tak może zostać. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.

O wody gruntowe to bym sie nie matrwil bo chcialem studnie postawic do podlewania kwiatow i chatka stoi na lekkim wzgorzu i nie da rady za rozsadne pieniadze sie wkopac Z tym skosem po taras to ciekawie brzmi, zwlaszcza z piwkiem tylko pic piwko kopiac piwnice na wina Chyba latwiej sie z boku domu przy scianie wkopac... No i taras Ci na glowe nie spadnie A co poddszem? mam troche miejsca nad sufitem na poddaszu, bedzie strych jakis, to moze i antypiwniczke sie da wcisnac? Jak tam z warunkami? Zima zimna, latem cieplo?

Taras juz wylany, ciezko byloby to niszczyc Jako bardziej doswiadczenie moze podpowiecie mi jakie mniej wiecej warunki temperaturowe panuja w pomieszczeniu zwanym kotlownia z kotlem gazowym i zasobnikiem, gdzie nie ma zrodla ogrzewania. Mam takowe po drodze przechodzac z garazu do domu, ale sie nie orinetuje czy sam kociol cos podgrzewa, czy nie. Jak tam moze byc latem, a jak zima. Moze zamiast piwniczki wstawic tam szafki? Sa jakies przepisy ograniczajace zabudowe tego typu pomieszczen?

Szukalem na forum ale nie znalazlem - moze nikomu wczesniej nie chodzilo po glowie nic tak glupiego? Ot jest sobie dom, w sumie juz stoi, sa wylane podlogi i dom nie ma piwnicy. Zastanawiam sie czy daloby sie jakos wyczarowac piwniczke na wina, najlepiej taka "tube" wokol kreconych schodow Czy warto wogole sie w to bawic? Trzeba by skuc podloge i kopac lopata chyba bo ciezki sprzet do domu nie wjedzie raczej. Wydaje mi sie ze sensu brak, ale pytam sie tak dla pewnosci - moze ktos bedzie mial jakis pomysl. Moze mozna w ogrodzie machnac taka konstrukcje-ale wychodzic po butelke w zimie moze blokowac zamarzniety motywator? Albo z boku domu przy scianie wkopac w ziemie konstrukcje? Czy od razu odradzacie tego typu pomysly?

W Banku Ochrony Środowiska jest korzystny kredycik w CHF. Przez caly okres kredytowania 1% marży banku, co daje oprocentowanie na dzien dziesiejszy okolo1.78%. Biora za to za rozpatrzenie wniosku chyba cos kolo 100PLN, 0.07 od nadplaconej kwoty przy wczesniejszej splacie (lub naplatach raty) - to minusiki. 1,5% prowizji przy udzieleniu. Obecnie to chyba najlepsza oferta na rynku ze wzgledu na oprocentowanie.Wlasnie czekam na decyzje kredytowa Podobno Raiffaisen (czy jak to sie tam pisze) Bank ma miec tez cos podobnego wkrotce.