Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ajro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ajro

  1. Poinformuję wszelkich użytkowników którzy mogli by mieć taki sam problem jak ja. Okazało się bowiem że urządzenie rzeczywiście było wybrakowane. Lecz wykorzystując nabytą w szkole wiedzę oraz logiczne rozumowanie doszedłem sam do tego co było nie tak. Dla mnie sensu nie miało to że w trakcie adaptacji urządzenie wsuwało trzpień popychacza zaworu, bo po co miało by to robić, w ten sposób nigdy nie poczuło by oporu jaki daje zawór kiedy wszystko dzieje się na odwrót ( tzn. wtedy kiedy urządzenie popycha zawór poczuje opór całkowitego jego zakręcenia), a nigdy nie poczuło by oporu kiedy całkowicie odkręca zawór. Otóż rozkręciłem to i zauważyłem że w środku jest jakiś czujnik obrotów silnika, kiedy ten czujnik nie widział obrotów wyświetlał błąd. Sens miało to tylko wtedy kiedy zauważył by całkowite zablokowanie obrotów silnika, ale w momencie zakręcenia zaworu. Przechodząc do sedna aby silnik w czasie adaptacji wysuwał trzpień i zakręcał zawór odwróciłem polaryzacje przylutowania silnika. Włala jak ręką odjął. Urządznie się uruchomiło już przy pierwszej próbie. Pewnie dla tego że nie działało zostało tak tanio sprzedane na allegro. Ale mała modyfikacja umożliwiła jego poprawne działanie. Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź kolegi KrzysztofLis2 który to naprowadził mnie dodatkowo i utwierdził w przekonaniu że coś jednak mam nie tak z tym urządzeniem.
  2. Dziękuję za odpowiedź. Czyli w moim jest dokładnie inaczej po zamontowaniu głowicy na zaworze ten się cofa do środka.Dla mnie to nie ma żadnego sensu. Wygląda na to że jakieś felerne to urządzenie. Chyba je kiedyś rozkręcę z ciekawości i sprawdzę czy tam coś się na odwrót przypadkiem nie kręci Szkoda mi tylko kasy bo stówka poszła na marne.
  3. Liczyłem na to że mi ktoś pomoże. Jednak się myliłem. Szkoda czyli pieniądze przepadły:(
  4. Owszem montuję głowicę zgodnie z polską instrukcją obsługi. W prawdzie dostałem po niemiecku ale na tej stronie którą zamieściłem wyżej z opisem co kupiłem jest polska instrukcja. W bloku wszyscy mamy takie same zawory czyli danfoss rtd-n. Próbowałem w swoim mieszkaniu zamontować ją na wszystkich kaloryferach bez skutecznie. Ale dziwi mnie jedna rzecz: Jak ją uruchamiam to popychacz zaworu wysuwa się maksymalnie do przodu. Ok czyli jak zakładam na kaloryfer to tak ma pasować, aby po przykręceniu do zaworu całkowicie go zamnkął. I w momencie włączania adaptacji do zaworu ten trzpień się cofa do oporu. Silniczek kręci się aż cofnie ten popychacz całkiem do tyłu. To jaki to ma sens? Gdyby on zamontowany na zaworze w trakcie adaptacji go zamykał to w momencie napotkania na opór wiedział by że już dalej nie trzeba i w związku z tym przystosowałby się. A tu lipa. Może to jakiś wybrakowany egzemplarz. Napiszcie mi czy w waszych przy uruchamianiu adaptacji urządzenia zakręca zawór czy odkręca??. Dziękuję za odpowiedź i proszę o więcej
  5. Witam szanownych forumowiczów. Zakupiłem na aukcji taką głowicę termostatyczną "http://www.conrad.pl/G%B3owica-termostatyczna-%2F-termostat-grzejnikowy-eQ-3,-Comfort.htm?websale7=conrad&pi=616100&ci=SHOP_AREA _37360_0812040" i za żadne skarby nie umiem jej uruchomić. Mianowicie mam przy kaloryferze zawór danfoss rtd-n dokupiłem adapter do tej głowicy tego typu "http://www.sklep.e-system.com.pl/go/_info/?id=1998&sess_id=287174769c486c3234730e4404743cf8" . Uruchamiam głowice, wprowadzam datę i godzinę po czym ustawia się komunikat INS zakładam na kaloryfer daję> OK i wtedy następuje adaptacja do zaworu potwierdzona komunikatem ADA i kręcącym się znaczkiem. Po tej adaptacji zawsze otrzymuję komunikat F2 co w instrukcji oznacza za duży zakres regulacji. Jak bardziej wszystko dokręcę i adapter i głowicę to znowu otrzymuję kod błędu F1 co oznacza za wolny zawór ( wg instrukcji: Sprawdź zawór )Zawsze mam to samo. Już nerwy straciłem na tym, myślałem że jak dokupię adapter to będzie ok, a nie jest. Czy ktoś wie jak temu zaradzić co robię źle? Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc.
  6. Witam szanownych forumowiczów. Zakupiłem na aukcji taką głowicę termostatyczną "http://www.conrad.pl/G%B3owica-termostatyczna-%2F-termostat-grzejnikowy-eQ-3,-Comfort.htm?websale7=conrad&pi=616100&ci=SHOP_AREA _37360_0812040" i za żadne skarby nie umiem jej uruchomić. Mianowicie mam przy kaloryferze zawór danfoss rtd-n dokupiłem adapter do tej głowicy tego typu "http://www.sklep.e-system.com.pl/go/_info/?id=1998&sess_id=287174769c486c3234730e4404743cf8" . Uruchamiam głowice, wprowadzam datę i godzinę po czym ustawia się komunikat INS zakładam na kaloryfer daję> OK i wtedy następuje adaptacja do zaworu potwierdzona komunikatem ADA i kręcącym się znaczkiem. Po tej adaptacji zawsze otrzymuję komunikat F2 co w instrukcji oznacza za duży zakres regulacji. Zawsze mam to samo. Już nerwy straciłem na tym, myślałem że jak dokupię adapter to będzie ok, a nie jest. Czy ktoś wie jak temu zaradzić co robię źle? Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc.
  7. Witam szanownych forumowiczów. Zakupiłem na aukcji taką głowicę termostatyczną "http://www.conrad.pl/G%B3owica-termostatyczna-%2F-termostat-grzejnikowy-eQ-3,-Comfort.htm?websale7=conrad&pi=616100&ci=SHOP_AREA_37360_0812040" i za żadne skarby nie umiem jej uruchomić. Mianowicie mam przy kaloryferze zawór danfoss rtd-n dokupiłem adapter do tej głowicy tego typu "http://www.sklep.e-system.com.pl/go/_info/?id=1998&sess_id=287174769c486c3234730e4404743cf8". Uruchamiam głowice, wprowadzam datę i godzinę po czym ustawia się komunikat INS zakładam na kaloryfer daję> OK i wtedy następuje adaptacja do zaworu potwierdzona komunikatem ADA i kręcącym się znaczkiem. Po tej adaptacji zawsze otrzymuję komunikat F2 co w instrukcji oznacza za duży zakres regulacji. Zawsze mam to samo. Już nerwy straciłem na tym, myślałem że jak dokupię adapter to będzie ok, a nie jest. Czy ktoś wie jak temu zaradzić co robię źle? Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...