Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Karjooka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Karjooka

  1. Karjooka

    Domy z bali

    Zgadzam się. Niemniej ja jestem wdzięczna gdy ktoś dzieli się swoją wiedzą. Wszak po to się tutaj logujemy, by podpytać, dowiedzieć się czegoś więcej, zaznajomić się z doświadczeniami innych. Dla mnie to ważne bo to czyni drogę dużo krótszą. Wobec czego... jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
  2. Ja miałam akurat odwrotnie i te okrągłe wyglądały mi na "skansenowate" albo... hm, z przeproszeniem... karczemne;-) Powoli zmienia się jednak moje na nie zapatrywanie a wszak nie widziałam jeszcze żadnego z nich tak zupełnie z bliska! Spotkanie pewnie bez wpływu na mój odbiór nie zostanie:-) No i nie mogę się doczekać by ten zapach poczuć... O tym zaś że dom powinien być przytulny wiedziałam, ale nigdy tego w sensie fizycznie dosłownym nie odbierałam a tu masz - da się! IPS. I w ogóle chcę też powiedzieć, że bardzo fajnie piszesz o postępach na budowie!
  3. Karjooka

    Domy z bali

    Pewnie klucz do sukcesu jest tam gdzie teoria fachowca pokrywa się z moją albo... jako inwestor staram się nie mieć własnych teorii;-) Kaszkiet, czy można przyjąć że cena piwnicy zawiera także cenę fundamentu pod dom? Tj. czy przyjmując, że fundament kosztuje 25 tys. dopłacę 20 tys. i będzie piwnica? Czy raczej do kosztów fundamentu należy dodać 45 tys.?
  4. Karjooka

    Domy z bali

    Akselek , wielkie dzięki za to twoje wyłuszczenie! Bardzo pomocne dla mnie i bardzo przekonujące bo wszak już w domu mieszkasz więc sprawdzone na żywym organizmie Ten "ekofiber", czyli wełnę celulozową wdmuchiwaną (wdmuchiwana u ciebie?) poleca też właśnie Wójcik, o którym wspominałam wyżej i do którego strony linkowałam. On także uważa, że to najlepsze rozwiązanie, bo i oddycha, i chroni przed grzybami i pleśnią, i nie jest łatwopalnym materiałem. Tutaj link gdzie można przeczytać więcej o właściwościach technicznych http://www.ekofiber.com.pl/strona.php?subaction=showfull&id=1195860653&archive=&start_from=&ucat=3&psz=tresc&lang= A jeśli zaś chodzi o wełnę drzewną to właśnie o niej także czytałam m.in. że maty z niej stosuje się do wygłuszenia co w domach o konstrukcji drewnianej nie bez znaczenia. Dziękuję więc za potwierdzenie tej informacji! Aha! Akselek, chciałabym jeszcze zapytać, i będę wdzięczna jeśli znajdziesz czas na odpowiedź..., czy stosowałeś folię przeciw-wietrzną? Bo że tej paroizolacyjnej nie to rozumiem. Ale ta przeciw-wietrzna podobno jest paro-przepuszczalna i podobno lepiej jej nie unikać.
  5. Karjooka

    Domy z bali

    Dom bardzo ładny! Sprawdzałam Jaworki i widzę, że to dom z piwnicą. Czy mógłbyś napisać ile kosztowało zrobienie piwnicy? Piwnica mi się marzy (kotłownia, pralnia, suszarnia, spiżarnia, przechowalnia wszystkich tych rzeczy, które trudno w domu upchnąć itp.) ale boję się nachodzącej wody gruntowej i kosztów... Jak to wygląda w realu?
  6. Karjooka

    Domy z bali

    Dzięki za odpowiedź Marmur. Czytałam fajny artykuł na temat wełny drzewnej i jej właściwości po zastosowaniu jako ocieplenie i... koniecznie bez folii. Niestety po angielsku. Linkuję tutaj dla tych co sobie dobrze z angielskim radzą http://www.pavatex.co.uk/referenzen_detail.aspx?ObjektID=16 Poprosiłam też pana z firmy Stollux, gdzie pewnie zamówię dom, o rozpoznanie tematu. Myślę, że będzie to z korzyścią i dla mnie i dla nich gdy będą wiedzieli jak zachować te oddychające właściwości drewna w domu z bali. By dom z bali był nie tylko ładny ale i przyjazny dla mieszkańców. Zobaczymy co się dowie. Wybieram się do nich jakoś na wiosnę by już konkretniej pogadać. No i... poszukać działki;-)
  7. Karjooka

    Domy z bali

    No zgadza się Marmur, nie doczytałam Ale czy zastosowanie tej przeciwwietrznej naprawdę jest konieczne? Czy bale lub deska-ocieplenie-deska wpuszczą wiatr do wnętrza? (Bo mowa o poddaszu i ścianach szczytowych na nim.) No i nadal zastanawiam się co się dzieje z parą, która z wnętrza nie została wypuszczona dzięki folii... I ciekawe czy może być bez tej paro-odpornej folii jeśli w ścianie jest wełna drzewna bądź celulozowa zamiast mineralnej... Masz rację Marmur, wełna mineralna to także naturalny surowiec. Poczytałam Nie lubi jednak wody.
  8. Karjooka

    Domy z bali

    Wielu z nas używa nawilżaczy powietrza albowiem powszechnie uważa się, że w naszych mieszkaniach i domach powietrze jest zbyt suche. (Dobrze więc, że ten bigos po za tym, że pyszny to jeszcze wilgotność w domu podnosi stwarzając przyjaźniejszy dla nas klimat;-)) To nie my boimy się wilgoci, ale boi się jej... wełna mineralna. Ona sobie z nią nie radzi i właśnie z uwagi na nią w budownictwie stosuje się folie.
  9. Karjooka

    Domy z bali

    Dokładnie na to znalazłam właśnie odpowiedź, która potwierdza moje przypuszczenia! Cytuję ze strony Wójcika: "(...) Stosowanie folii jest wymogiem wełny mineralnej jako izolatora termicznego, nie radzącej sobie z zawilgoceniem np. parą wodną zawartą w powietrzu. Wskutek tej praktyki powstało przeświadczenie o konieczności zamknięcia ściany, stropu, połaci dachowej jak najszczelniej od wewnątrz i zewnątrz czyniąc z nich elementy martwe - odporne na zawilgocenie, które miałoby być dla przegród cieplnych zjawiskiem niekorzystnym." Hm.
  10. Karjooka

    Domy z bali

    Jak wspominałam nie jestem znawcą, mało! jestem zupełnie początkująca w temacie, ale zdarza mi się myśleć logicznie. No i w tym co napisałeś Marmur zastanawia mnie co się dzieje z tą ewentualną parą, która została wytworzona (bo załóżmy że została) w pomieszczeniach mieszkalnych poddasza, gdy przeniknie przez ścianę z nidy czy z boazerię i trafi na taką folię "paro-izolacyjną". Ja myślę, że się skrapla, no bo niby co ma zrobić? No i gdzie się skrapla? Z powrotem do pomieszczenia? No bo skoro nie może po prostu wyparować, zgodnie ze swoją - nomen omen - naturą, to pozostaje jej wyłącznie się skroplić, tak? No więc zostanie w domu w jakiś sposób, bo przecież nie zniknie, tak? A teraz załóżmy że folii nie ma a jest wełna drzewna lub celulozowa (obie naturalne i obie mają właściwości drewna). Wtedy ewentualna wilgoć dostaje się tam i co? No i chyba odparowuje, co? Przecież w wełnie drzewnej nie zostanie "uwięziona" bo taka wełna jest w pełni przepuszczalna i oddychająca. A piszesz także, że producenci wełny mineralnej "jednoznacznie optują za zastosowaniem folii paro-izolacyjnej". Więc może oni znają najlepiej swoje dziecko i by je chronić każą stosować ową folię? Może ta wełna mineralna ma takie właściwości, że wychwytuje / kumuluje wodę co jej szkodzi? Nie wiem. Gdybym. Temat do rozpoznania. Niemniej będę wdzięczna za sugestie, podpowiedzi, opinie. PS. No i czy jest tutaj ktoś kto jak ja chce drewniany i ekologiczny dom?
  11. Karjooka

    Domy z bali

    Marmur ja myślę, że jeśli ktoś buduje domy drewniane od ponad 20 lat, i jest nie tylko profesjonalistą ale i pasjonatem, to przestrzegając przed nie-naturalnymi materiałami uszczelniającymi pewnie jednak nie ma na myśli foliówek z Biedronki Piszesz, że mniej ortodoksyjni zalecają wyłącznie folię paroizolacyjną wyłącznie w pomieszczeniach, które są narażone na wilgoć. Ale. Na-ra-żo-ne. Moim zdaniem w dzisiejszych kuchniach i łazienkach wilgoci nie ma. Skąd w kuchni wilgoć? Trzeba by chyba od rana do wieczora kotły wody gotować by wilgoć była. Przy normalnym użytkowaniu kuchni (ugotowanie 4 jajek na miękko na śniadanie, upieczenie mięsa i usmażenie kapuchy na obiad plus dwie kanapki na głowę na kolację) wilgoci nie ma prawa tam być no bo niby skąd?! W łazience także o wilgoć moim zdaniem trudno (ja nie mam). Przecież są wyciągi, wentylacje no i nikt nie stoi tam godzinami pod prysznicem z wodą gorącą na tyle by łazienka była pełna pary. Wanna? Tym bardziej trudno o wilgoć. Więc w łazience ja się także nie obawiam wilgoci o ile wszystko jest zrobione porządnie tj. odpływy idą do rur a nie np. na podłogę Suszarnia zaś to jednak także albo wentylowane pomieszczenie i z oknem albo... maszyna, do której wkładamy mokre rzeczy i wyciągamy suche, a para z niej jest odprowadzana bezpośrednio do rur tj. nie rozchodzi się samowolnie po domu;-) Hm. Podrążę temat dalej, bo ja jestem ortodoksyjna;-) Jeśli chodzi o zdrowie i ekologię I jeśli wybrałam dom z drewna to dlatego by zachował on ten specyficzny mikroklimat we wnętrzu - znaczy nie chcę foliówek. I myślę, że to się da zrobić, bo przecież te wszystkie folie wymyślono i zaczęto stosować niedawno a kiedyś ludzie domy też budowali i - zdaje się że często - porządniej i trwalej niż obecnie. Wszak mnóstwo w Polsce porządnych domów przedwojennych gdy o foliach nikt nie słyszał. A tutaj, w tym dziale forum, chyba wszyscy słyszeli o przenoszonych domach drewnianych, które jeśli dadzą się przenieść to pewnie są jednak w dobrym stanie. Mimo braku folii. A może właśnie... dzięki temu;-) I jeszcze tylko na koniec wspomnę o czymś co mnie zatrwożyło na maksa! Czytałam gdzieś w ostatnich dniach, że stosuje się także styropian do ocieplania domów z bali! Ka-ta-stro-fa! W Skandynawii styropian od dawna jest zabroniony do zastosowań budowlanych z uwagi na toksyczność, łatwopalność i nieprzepuszczalność. Uważa się tam, że dom ze styropianem w ścianach to swoisty termos. Zresztą nawet u nas słyszałam od kilkoro znajomych o tym jak to ściany się pocą (woda po nich po prostu ścieka!) w starych, betonowych blokach, które zostały zewnętrznie ocieplone styropianem i pomalowane. To że ściany trzeba wycierać, malować, zabezpieczać ze względów estetycznych to jedno. Druga rzecz to wpływ takiej sytuacji na zdrowie mieszkańców w szerszej perspektywie. Ja nie chciałabym z dziećmi mieszkać w takim czymś. Nawet jeśli to bardzo zachowawcze. Tutaj jednak wolę być bardzo zachowawcza:-)
  12. Karjooka

    Domy z bali

    Nie wiem czy mogę ale pozwolę sobie zacytować Macieja Wójcika z jego własnej strony, na której pisze o budownictwie drewnianym w sposób przystępny, rzeczowy i... pełen miłości:-) "O ile dawne domy z drewna miały przyjazną aurę wnętrz dzięki naturze jedynych dostępnych wówczas materiałów, współcześnie jest to kwestią świadomego wyboru. Wystarczy aby dom z drewna został uszczelniony nieprzepuszczalną pary wodnej zaporą, a cała jego istota polegająca głównie na oddychających ścianach zostanie zepchnięta do roli martwej drewnianej atrapy nie sprzyjającej zdrowiu mieszkańców." Polecam serdecznie cały artykuł tutaj http://www.maciekwojcik.pl/domydrewniane/prawdziwe-drewniane-domy
  13. Karjooka

    Domy z bali

    Kaszkiet, przeczytałam jeszcze raz twój post i widzę że jednak wykonawca proponuje gdzieś tam folię. Jestem zupełnie świeża w temacie, nie jestem znawcą, ale... jestem dociekliwa. Jak wspominałam wyżej folia w drewnianym domu spowoduje, że będzie on drewnianym domem li tylko z wyglądu. Podobno nawet na dach nie powinno się stosować folii... Zwłaszcza nie pod słomę czy wiór osikowy. Hm. Ktoś przerabiał temat folia a dom z bali?
  14. Karjooka

    Domy z bali

    Apropo ew. docieplania to poniżej efekty moich poszukiwań informacji - by zachować właściwości oddychające drewna warto zastosować zamiast wełny mineralnej wełnę drzewną; - kaszkiet wykonawca dobrze radzi choć nie wiem czy świadomy dlaczego tak radzi;-) chodzi o folię wiatroizolacyjną - taka folia spowodowałaby że drewniany dom, który miał być zdrowy, eko, oddychający, regulujący wilgoć itp., straciłby bezpowrotnie swoje właściwości co oznacza, że domem drewnianym byłby już wyłącznie z wyglądu i to... nie wiadomo jak długo bo drewno, gdy nie może oddychać, gnije (proszę o ew. korekty kogoś kto dobrze się na tym zna) - tradycyjnie domy z bali były ocieplane, np. dylatacja i deska na zakładkę; udało mi się znaleźć dobre zdjęcie takiego obłożenia dechami bali... link tutaj http://zawadka-jaworzyny-jolinkowo.blogspot.com/2011/09/lista-oczywista.html A tutaj jeszcze niezły artykuł o tradycjach budownictwa drewnianego i trochę konkretów http://www.maciekwojcik.pl/domydrewniane/prawdziwe-drewniane-domy Konkludując... Tja. Znowu jestem w kropce i nie wiem czy bale 16, wełna drzewna, deska (od środka) czy jednak 24 i na tym koniec. Hm.
  15. Karjooka

    Domy z bali

    A jeszcze wracam do tematu ocieplania domów z bali. Na jednym portalu znalazłam kilka artykułów na ten temat i wszędzie podają, że powyżej 22 cm bale nie wymagają ocieplenia. Chciałam już budować z 16 cm i ocieplać (bo po co wydawać na grubsze skoro każde ocieplać trzeba?) ale chyba jednak skłaniam się do 24 bez ocieplenia... Chciałabym jednak bardzo znaleźć kogoś kto ma taki dom i mógłby coś powiedzieć nt. ogrzewania, temperatur panujących wewnątrz itp. Szukam dalej. http://www.najciekawszeprojekty.pl/vademecum-inwestora/zanim-zbuduje/budowa/zbuduj-dom-z-bali/1 http://www.najciekawszeprojekty.pl/vademecum-inwestora/buduje/fundamenty-i-sciany/domy-z-drewna/1 http://www.najciekawszeprojekty.pl/vademecum-inwestora/buduje/izolacje/jakskutecznie-ocieplic-dom-drewniany
  16. Karjooka

    Domy z bali

    Marmur7, bardzo dziękuję za tą rzeczową i jasną dla mnie odpowiedź Będzie fajnie usłyszeć jak się sprawdza wasze ogrzewanie jak już zadziała. A z tego prostą drogą wyłazi kolejne pytanie... Czy nie pisałeś gdzieś wcześniej, że argumentem za ogrzewaniem kominkowym był także fakt iż nie przeznaczaliście dodatkowego miejsca na kotłownię? A zasobnik? Musi być sporych rozmiarów... Jest jakieś dobre miejsce / sposób ukrycia owego zasobnika w domu?
  17. Karjooka

    Domy z bali

    Pewnie jednak to co nazwałabym komfortowym odczuciem ciepła różni ludzie mają na różnym poziomie. I myślę sobie, że dawniej ludzie w ogóle mniej oczekiwali niż my obecnie. Sama wychowałam się w domu gdzie były piece kaflowe i każdego ranka budziliśmy się w lodowato zimnym domu i pewnie nigdy nie było ciepło na tyle by zimą biegać w domu w samych majtach. Piszesz, że w tych największych mrozach rano było w domu ok. 16 stopni. Mieszkam obecnie w bloku, nowe budownictwo, mieszkanie wewnętrzne. Pewnego wieczoru na skutek awarii przestały grzać wszystkie kaloryfery. Rano obudziliśmy się przy temperautrze wewnątrz 14 stopni. Konkluzja jest więc w tym porównaniu taka, że twój wolnostojący dom lepiej trzymał ciepło niż wewnętrzne mieszkanie w bloku wybudowanym z ceramiki. To chyba na duży plus domu z bali, co? Niemniej... ja kurka nadal mam wątpliwości. I wobec tego... Zbyszek57 będę wdzięczna za ten namiar. W tamte rejony wybieram się wiosną na ok. 2-3 tygodnie i mam zamiar pojeździć po okolicach, pooglądać domy i działki. Chętnie zahaczę i o Babią Górę.
  18. Karjooka

    Domy z bali

    No niby racja, trzeba by przejrzeć, ale... mniemam że off topic'ów mnóstwo na te 455 stron wątku a i jak widać przy okazji nowych od 2009 norm informacje się dezaktualizują. No ale dobra, dobra, poczytam:-)
  19. Karjooka

    Domy z bali

    Czy cieńsza ściana ma wpływa na zagrożenie pożarowe? Raczej nie. Ale, z tej uwagi wywodzi się bezpośrednio inne moje pytanie do właścicieli drewnianych domów: czy ubezpieczenie takiego domu jest droższe niż ubezpieczenie domu murowanego? Ktoś wie?
  20. Karjooka

    Domy z bali

    Mam póki co info ze Stolluxu (na marginesie kontakt nie mój pierwszy z nimi i każdorazowo sympatyczny i rzeczowy co i cenię i lubię). Pan z którym od początku rozmawiam o moim domu powiedział mi, że normy są wyśrubowane i nie oddają faktycznych warunków panujących wewnątrz domu z bali. Z naszej rozmowy ja wnioskuję, że owe normy biorą pod uwagę wyłącznie bierny fakt istnienia ściany o określonej grubości, a nie biorą pod uwagę aktywności bala tj. m.in. jego umiejętności magazynowania i oddawania ciepła. Powołałam się także na Łukasza Iwanka, który w swoich projaktach zaleca bale o grubości 52 cm. Zostałam poinformowana, że tak, owszem, on robi rysunki zgodne z polskimi normami, czyli przy balach 24 cm projektuje docieplenie, ale ludzie tego z reguły nie stosują. Na pytanie czy nie podlega to kontroli dostałam odpowiedź, że wszak kierownik budowy działa na zlecenie i za pieniądze inwestora więc... Dla mnie konkluzja jest póki co taka że nie ma sensu budować domu z bala 24 cm, który jest droższy jeśli i tak muszę go docieplić. Chyba lepiej wybudować dom z bala 16 cm i w ten sposób zaoszczędzić przy moim projekcie ok. 30.000 - 40.000 zł. (różnica między 24 a 16). Wtedy mam załatwiony zewnętrzny, że tak powiem, aspekt estetyczny;-) Dom drewniany to jednak dla mnie także specyficzny mikroklimat i ekologia i tutaj mam dobrą wiadomość ze Stolluxu, której mam nadzieję nie zweryfikujecie bezlistośnie... A mianowicie, aby dom faktycznie w całości był z drewna, do ocieplenia można użyć zamiast wełny minerlanej wełny drzewnej, która nie ma w sobie nic poza drewnem właśnie. Jest o 50 % droższa od wełny mineralnej. Ale wtedy mój dom miałby ścianę z 16 cm bali, z 10 cm warstwy wełny drzewnej i z desek wewnątrz. Co wy na to? No chyba że ryzykować i budować z bali 24 cm bez ocieplenia... Przyznaję że idea domu, gdzie ściany są wyłącznie z litego drewna, w jednym kawałku, najbardziej mnie przekonuje, ale bali prostokątnych grubszych nie ma a i ich cena, gdyby były, byłaby pewnie sporo wyższa. Czy jest tutaj ktoś kto ma dom z bali 24 cm nie ocieplony od wewnątrz? Byłoby fajnie mieć info z pierwszej ręki jak taki dom się sprawuje w naszym klimacie i ile kosztuje ogrzanie go.
  21. Karjooka

    Domy z bali

    Zaraz podzownię a póki co takie coś znalazłam - link poniżej - z czego ja wyciągam wniosek, że z drewnem to jest... różnie;-) Niemniej i oni twierdzą, że powyżej 20 cm może już być w porządku tj. wspólczynnik przenika ciepła zgodny z polskimi normami... http://www.budujzbali.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=57&Itemid=78
  22. Karjooka

    Domy z bali

    Na stronie Łukasza Iwanka - architekta - są podani wykonawcy poszczególnych technologii. I np. w balach jest firma LTDom, która robi domy z bali z modrzewia syberyjskiego i u nich czytam m.in. "Domy wykonane są z bali o średnicy od 22 do 40 centymetrów. Ściany budowane z bali o średnicy od 26 centymetrów nie wymagają docieplenia." Chcę jutro zadzownić i do nich i do Stolluxu i podrążyć temat...
  23. Wiesz co Marmur? Odkąd wpadł mi do głowy pomysł budowania domu z bali cały czas miałam na myśli prostokątne, więcej, uważałam że okrągłe są... (przepraszam) brzydkie! Do teraz. Obejrzałam zdjęcia waszego domu tutaj i... normalnie się wzruszyłam! Dom jest śliczny! Ha! Chciałam teraz napisać, bez zastanowienia, "dałabym wiele by i taki na mojej działce stał!" Hehehehehe... Jednak ile znaczy "wiele"? No nic, w każdym razie podziwiam, zwłaszcza, że sam robisz dużo. I trzymam kciuki za dalszy rozwój pomyślnych wypadków:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...