Tak, tak slawek właśnie wezwałam dekarza. Stwierdził , że wywiewka jest zamarznięta w części wystającej nad dachem .I przeciwnie do Twojej myśli wywiewkę skrócił. Zaczynam mieć wątpliwości czy pomysł był dobry? Ale może wiesz jakim kapturkiem powinien być zakończony bo jeszcze tego nie wiem a teraz mam taki placuszek z bocznymi otworami. Jak uporam się z tym "śmierdzącym" problemem to wiedza podzielę się z Wami.