Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

azn

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

O azn

  • Urodziny 09.03.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Poznań
  • Kod pocztowy
    60-474
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

azn's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. krzysiek20> nie ma problemu, budynki mogę być usytuowane "na styk", tak jak np. sytuuje się dwie połowy bliźniaka. Ograniczenia odległościowe związane są głównie z przepisami pożarowymi, kiedy dwa budynki stanowią odrębne strefy pożarowe lub z warunkami doświetlenia w przypadku budynków z pomieszczeniami na pobyt ludzi , ale w tym przypadku możesz o tym zapomnieć. Konieczność zgody sąsiada wynika z tego z paragrafu 12 ust. 4. Sąsiad zostanie włączony do postępowania jako strona, gdyż jest w obszarze oddziaływania. PB Art 5, mówi o ochronie uzasadnionych interesów osób trzecich, które w przypadku sytuowania budynku w granicy mogę potencjalnie być naruszane. Konsekwencją tego jest też fakt, że gdybyś zamiast garażu stawał tam np. budynek bud. gospodarczy normalnie wymagający jedynie zgłoszenia to w tym przypadku zostałby nałozony obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę.
  2. Z ciekawości - dlaczego tak?
  3. Jedyna oficjalna procedura to legalizacja, z zapłaceniem kary 50tyś. Żeby to było możliwe, musisz zlecić architektowi wykonanie projektu powstałego już domu i musi to być projekt zgodny z aktualnymi warunkami technicznymi oraz planem miejscowym / aktualnymi warunkami zabudowy. Jeśli wybudowany dom jest niezgodny z przepisami, będzie musiał zostać do nich dostosowany. Dokumentacja będzie musiał spełniać wszystkie wymagania normalnej dokumentacji budynku składanej z wnioskiem o pozwolenie na budowę, z tym , że będzie jeszcze wymagała podpisu architekta sprawdzającego (normalnie przy bud. jednorodzinnym nie wymagane). Do tego będziesz musiał jeszcze skompletować dokumenty wymagane do wniosku o pozwolenie na użytkowanie (też w normalnej sytuacji przy bud. jednorodzinnym nie wymagane). W razie czego więcej informacji udzieli Tobie telefoniczne Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) Wszystkie inne "możliwości" działania w zaistniałej sytuacji (np. częsty wśród inwestorów pomysł pomysł wykonania "inwentaryzacji" wstecz, czyli przed przebudową i zgłoszenie przebudowy z wnioskiem o pozwolenie na budowę) to kombinowanie na własne ryzyko inwestora i architekta, który się pod tym podpisze.
  4. wedwoje > Zgadzam się, że wiele przepisów prawa budowlanego jest u nas niejednoznacznych, ale w tym konkretnym przypadku, mam wrażenie, że nie ma wątpliwości i mamy tu po prostu do czynienia z próbą naciągana przepisów, pod swoją własną interpretację. Chyba to kwestia naszego narodowego dziedzictwa - szukanie sposobów na ominięcie przepisów. Inna sprawa - nawet jeśli dostaniecie pozwolenie na budynek jednorodzinny (z pięcioma kuchniami, łazienkami itd.), a następnie lekko adaptujecie go tak, żeby wydzielić odrębne lokale na wynajem, to jest to zmiana sposobu użytkowania i też wymaga zgłoszenia.
  5. azn

    Projekt nowego prawa

    Ja raczej jestem spokojny. Projekt rodzi się powoli i w bólach, ale jest szeroko konsultowany m.in. ze środowiskiem architektów i urbanistów. Myślę, że instytucja warunków zabudowy też nie chroni nas przed ogólnym urbanistycznym chaosem, czego przykładów w moim rodzinnym mieście mamy niestety wiele. Wydaje się, że nowy kodeks będzie obciążał większą odpowiedzialnością architektów i kierowników budowy, bo mniej dokumentacji będzie "uświęcane" urzędową pieczątką.
  6. sSiwy, chyba widać tutaj nasze odmienne podejście do kwestii projektów. Ja jestem przedstawicielem ludzi myślących indywidualnie o zagadnieniu projektowym, a Ty raczej odnosisz sytuację do projektów typowych idąc za przykładem przywołanego projektu (ja z posta krzyśka zrozumiałem, że posługuje się tym przykładem tylko po to, żeby zobrazować o co mu chodzi, a nie dlatego, że ten właśnie projekt chce kupić). Różnica w tym podejściu jest taka, że jeśli taka byłaby konieczność, to indywidualnie można by zaprojektować "budynki" oddalone od siebie nawet o kilka metrów w taki sposób połączone, że nikt nie miałby możliwości wykazać, że są to odrębne konstrukcje, gdzie kończy się jeden budynek, a zaczyna drugi) Pytanie o maksymalną odległość jest czysto abstrakcyjne, bo przy pewnych odległościach po prostu traciłoby to sens - chociażby ze względów finansowych i konstrukcyjnych. Nie potrzebna tu chyba taka "akademicka" dyskusja.
  7. Siwy12 przeczytaj jeszcze raz pytanie krzyśka "garaż i dom nie będą się stykać ścianami a będą połączone np. wspólnym dachem" Jeżeli są przykryte jednym dachem, czyli mają wspólną konstrukcję tegoż dachu gdzie twoim zdaniem kończy się jeden budynek za zaczyna drugi? Jeśli konstrukcje nie są od siebie dylatowane moim zdaniem do wybronienia jest teza, że to jeden budynek.
  8. Jak nie masz pieniędzy to popytaj po rodzinie i znajomych - pewnie ktoś ma osuszacz powietrza. Zacznij od tego - kilka dni suszenia przy zamkniętych drzwiach do tego pokoju.
  9. Wygląda na to, że urzędnicy i tak poszli Ci na rękę, że nie masz linii zabudowy ustalonej zgodnie z budynkiem nr 34, a gdyby nie "szopa" którą sąsiadka ma zamiar zburzuć miałbyś jeszcze gorszą sytuację. Zgadzam się z kol. aglig - nie widzę tu winy ani złej woli urzędników! Warunki zabudowy to niestety zło konieczne, w przypadkach kiedy nie ma planu miejscowego. Z założenia powinny być wydawane w szczególnych przypadkach, ale niestety szczególnym przypadkiem jest raczej istnienie planu miejscowego.
  10. Pominęłeś jedno słowo z definicji "naturalną wegetację roślin". Moim zdaniem wliczanie kratek do pow. biologicznie czynnej jest mocno naciągane i obiektywnie zgodziłbym się z urzędem. Trudno wegetację trawy w krateczkach nazwać naturalną - najczęściej w ogóle nic tam nie rośnie. Przyznam jednak, że sam nieraz wyliczałem to w podobny sposób, kiedy inwestor chciał "wycisnąć" ile się da z działki. Temat jest moim zdaniem do przyjaznego porozmawiania z urzędnikiem prowadzącym sprawę, bo zapis planu miejscowego faktycznie jest tutaj jakimś wsparciem.
  11. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - od budynku do granicy jest ok 5m, tak? Jeśli twoja działka ma szerokość przekraczającą 16m, to moim zdaniem należy zachować odległość zabudowanej klatki schodowej 3 m od granicy z sąsiednią działką, nie bardzo widzę sposób na ominięcie przepisów. Jeżeli zamiast zabudowanej klatki schodowej zdecydowałbyś się na schody zewnętrzne możesz zrobić je w odległości 1,5m od granicy. Moim zdaniem schody zewnętrzne mogą być tutaj dobrym rozwiązaniem.
  12. Przywołam Art 29.1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa (...) 2) wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25m2, przy czym łączna liczba tych obiektów nie może przekraczać dwóch na każde 500m2 powierzchni działki;... Tak więc jeśli twój budynek gospodarczy przekracza 25 m2 to teoretycznie musisz wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na budowę, jeśli natomiast zmieścisz się w 25m2 to wszystko zależy od powierzchni działki i tego co już na niej masz. Oczywiście to samo dotyczy wiaty. Tak czy inaczej musisz zrobić zgłoszenie, a jeśli starostwo uzna, że na taki obiekt musisz uzyskać pozwolenie na budowę dowiesz się o tym w drodze decyzji. Może to nastąpić jeśli np. obiekt narusza zapisy planu miejscowego (np. stawiasz go przed linią zabudowy) albo w postępowaniu powinny wziąć udział inne strony (np. sąsiedzi kiedy stawiasz budynek w granicy działki)
  13. zgadzam się z przedmówcą - wiele zależy od starostwa. Osobiście uważam, że połączenie obu brył dachem wystarczy, bo trudno byłoby wykazać, że budynki są odrębne, skoro nie są na całej wysokości oddylatowane od siebie.
  14. Najlepiej będzie podeprzeć się przykładami istniejących budynków o płaskich dachach na obszarze, który będzie obejmował plan. Jeszcze lepiej jeśli w twoim kwartale znajdują się takie domy.
  15. Na całe przedsięwzięcie oczywiście potrzebne będzie pozwolenie na budowę. Odnośnie pkt. 1 Nie jest możliwe usytuowanie w ten sposób ściany budynku przy obecnie obowiązujących przepisach. Ściana może znajdować się albo dokładnie w granicy działki albo w odległości nie mniejszej niż 1,5 metra - nie może to być odległość 0,5m. Ad. 2 Podniesienie poddasze będzie się wiązało również z wymianą całej więźby na nową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...