f0d0

No coś niedługo może z tym zrobię, chociaż jak pisałem mieszkanie wynajmuję, a okna były ponoć niedawno regulowane.

Victoria :> Znalazłem przez google pdf z czymś w rodzaju specyfikacji winkhouse(po zdjęciach doszedłem do wniosku, że to są te okucia) i wypiąłem sążeń przy zawiasie rozwórki. Klamka była ciągle zablokowana ale ramię rozwórki trochę naciągnąłem i udało mi się wsadzić w szynę. Potem okno się wreszcie domknęło do końca i klamka już chodzi normalnie razem z całym skrzydłem :> Na razie nie widzę, żeby okno się rozregulowało lub opadło wygląda na szczelne. Dzięki za poradę :> Sam pewnie nie zdecydowałbym się na wypięcie skrzydła z zawiasu górnego ale mechanizm wypinania jest naprawdę banalny i za poradą finlandi dałem radę :> Więc jeszcze raz dzięki za pomoc :>

Ok wrzucam fotki ogranicznika rozwarcia: http://imageshack.us/photo/my-images/69/imag0023ig.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/27/imag0024so.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/41/imag0027zv.jpg/ Tu jest wspomniany rowek/szyna, w skrzydle (ruchoma razem z obrotem klamki). Ponieważ klamka się blokuje i nie dochodzi do pozycji pion, szyna nie przechodzi w całości w jedno położenie (z tej perspektywy 'do aparatu') http://imageshack.us/photo/my-images/42/imag0025qy.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/825/imag0028lk.jpg/ A tutaj metalowy sążeń w ramieniu który wchodzi w szynę (raczej na nieruchomo przymocowany do ramienia rozwórki) http://imageshack.us/photo/my-images/205/imag0026t.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/545/imag0029nf.jpg/ Próbowałem znaleźć jakąś blokadę na tym położeniu, podważałem lub dociskałem niektóre element scyzorykiem, ale nic nie urochomiło ruchu klamki do końca do pionu.

No okno jakoś da się domknąć tylko ten lewy górny róg odstaje. Nie jest to więc szczelne ale nie wieje tak bardzo i jakoś da się wytrzymać (kaloryfer daje na maksa radę:>). Ale jeżeli zostało jedynie wyjmowanie całego skrzydła z futryny to już na to się chyba nie piszę :>

Kwestia jest taka, że to mieszkanie wynajęte dlatego chce najpierw postarać się naprawić to sam, ale jak nie będzie opcji to będę musiał powiadomić właściciela i on pewnie skontaktuje się z firmą. klamki w ogóle nie da się, żadnym sposobem ruszyć do pozycji uchylnej (pionowo do góry). Ani gdy dociskam całe okno do futryny (lewy górny róg ciągle odstaje) lub gdy jest rozwarte. Z badania od góry widzę, że tam na ramieniu trzymającym lewy górny róg (to się chyba nazywa rozwórka) jest metalowy 'cokół' który wchodzi w metalowy rowek znajdujący się na górnej krawędzi skrzydła. Gdy ruszam klamką między góra a poziom to ten rowek się przesuwa. Wydaje mi się, że w domyśle przekręcenie klamki w pozycji uchylnej (pionowo do góry) odsuwa rowek na tyle by cokół w niego wszedł. Ponieważ u mnie klamki nie da się tak przesunąć, to nie wchodzi on w to miejsce i to blokuje zamknięcie okna.

Myślę, że u mnie wspomniana blokada znajduje się na dole skrzydła, a nie przy klamce (przynajmniej przy samej klamce nie widzę nic takiego). Taki (gruby na ok 2mm, szeroki na ok 1cm i długi na ok 5cm) płaskownik, który przy otwartym oknie sprężynuje i odstaje. Niestety dociśnięcie go niewiele pomaga - klamka ciągle się blokuje.

Tak dokładnie, okno jest niesymetryczne 3/4, i mniejsze skrzydło jest rozwierno-uchylne. Klamka znajduje się z prawej strony, w związku z tym przy pozycji rozwartej okno trzyma się wzdłuż lewej długości. W lewym górnym rogu okna znajduje się mechanizm odpowiedzialny za trzymanie w pozycji uchylnej i z nim właśnie jest problem. Problem jest takie, że okno przy zamykaniu z pozycji uchylnej najprawdopodobniej nie było dobrze dociśnięte i w momencie gdy klamka przechodziła przez pozycje poziomą (rozwarcie) pojawił się kłopot - lewy górny róg został w pozycji odchylonej (podczas gdy przy rozwarciu ten element powinien być przecież domknięty). Teraz nie da się tego rogu w ogolę domknąć. Gdy próbuje domknąć okno i przekręcić klamkę do pozycji uchylnej (pionowo do góry), klamka dochodzi do położenia około 45 stopni między poziomem a pionem-góra i dalej się blokuje. Lewego górnego rogu nie da się w żaden sposób dopchnąć. W pozycji rozwartej (klamka poziomo) okno trzyma się na zawiasie lewy-dół i na 'ramieniu' blaszanym lewy-góra (ten który trzyma okno w pozycji uchylnej). Rogu lewy góra ciągle nie da się docisnąć do końca. Tak samo przy próbie zamknięcia (klamka pionowo-dół), klamka się blokuje na około 45 stopni między poziomo a pionowo-dół. Wszystkie rogi są domknięte poza felernym lewy-góra. W zasadzie róg prawy-góra (ten po stronie klamki) też nie jest do końca dociśnięty co wynika z faktu, że lwy-góra odstaje kompletnie.

Witam, Mam problem ze skrzydłem uchylnym (okno 3/4). Przy błędnym zamknięciu okna z pozycji uchylnej pojawiła się blokada. Okna nie można domknąć od strony lewego górnego zawiasu (tam gdzie znajduje się ramię przytrzymujące oko w pozycji uchylnej). Gdy okno jest zamknięte, klamka jest zablokowana i nie da jej się ustawić w pozycji pionowej do dołu, najwyżej na 45 stopni. Po stronie klamki (prawej) okno jest domknięte na całej długości, jednak górny lewy róg nie jest do końca zamknięty. Przy próbie otwarcia okno jest stale rozwarte u góry i nie da się przestawić klamki do pozycji uchylnej (pionowo do góry). Wyraźnie działa tutaj jakaś blokada na klamkę. Czy można to naprawić samodzielnie, dociskając jakąś blokadę klamki, czy konieczna jest interwencja fachowca? Mieszkanie jest wynajmowane stąd moje pytanie.