Zaczynam więc, trochę poźno,ale lepiej niz wcale. Moze na poczatek krotka historia...Remontujemy pietro domu ok 85m2. Poczatki byly ciezkie,ale po wielkich trudach naszej wspanialej ekpiy powoli zblizamy sie do finalu-kiedy on nastapi nie wiedza najstarsi gorale
Mam nadziej,ze cos mi doradzicie i podpowiecie. Jak to bywa nieprzemyslalam na poczatku remontu tego co chce,jak pewne rzeczy maja wygladac itd i efekt koncowy jest taki jak ja to mowie w stylu pomieszanie z poplataniem...
Takie byly nasze poczatki,zaczelismy od wymiany okien-do dzisiaj zaluje ze nie sa mniejsze...trudno....Potem zlikwidowalismy scianke dzielaca korytarz i dzienny.
Sypialnia poczatki sa takie:
[ATTACH=CONFIG]104569[/ATTACH]na tej scianie z tapeta bedzie lozko i dwie szafki nocne
[ATTACH=CONFIG]104570[/ATTACH]na lewo od okna szafa-kiedys zabuduje cala sciane
[ATTACH=CONFIG]104571[/ATTACH]
tutaj komoda i lozko synka
Dzienny pokoj na razie cegla na scianie i pomalowane sciany ok 25m2
[ATTACH=CONFIG]104576[/ATTACH]