Mnie kobieta namówiła na ekspres, wcześniej uważałem, że bezsensowny wydatek i taki kaprys. Ale od kiedy mamy ekspres to i kawa lepsza, nie jakieś popłuczyny tylko porządna kawa. Nigdy już chyba nie zrezygnuję z tego urządzenia:)
I jak Ci się sprawuje? Też go posiadam, teść mi kupił, żebym o ogród dbał... Powiem, że jest spoko, nic się nie popsuło, nie złamało, nie odleciało, a już ze 3 razy walnął mi na betonowy chodnik.