Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawell_1610

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pawell_1610's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Panowie. Odkrecila mi sie ta wajcha. Jest jakis sposob, aby ja szybko zamontowac, czy trzeba sciagac podajnik z palnikiem (ekoenergia)?
  2. A co Wy chcecie spawać? O jakich otworach piszecie?
  3. Mija 10 dni obserwacji. Na tę chwilę brak zmian. Podrzuciłby ktoś z Was jakiś przykładowy schemat instalacji, który pracuje z RBR-em na samych kaloryferach?
  4. Dzisiaj mała awaria. Pomimo tego, iż wzywam kominiarza 2x na rok, czopuch strasznie zawalony. Kocioł się zadusił i zgasł. Pod odkręcaną klapką (zdjęcie poniżej) znajdowała się jakaś biała uszczelka. Teraz chciałbym założyć nową. Gdzie takową można dostać?
  5. Policzyłem to na tyle dokładnie, ile informacji posiadałem (rodzice budowali dom): http://cieplowlasciwie.pl/wynik/fq7
  6. Witam, No właśnie nie wiem, czy instalacja grawitacyjna byłaby dla mojego domu najlepszym rozwiązaniem. Pisałem o dwóch pompach obiegowych, ale nie wspomniałem o tym, że instalacja 10 lat temu była zmieniana pod piec olejowy (nowe grzejniki, rurki miedziane grubości kciuka). Ja aktualnie palę Ekobranem o wartości opałowej ~25 MJ/kg. Soft już zmieniłem, podobnie jak krotności i nadmuch (wydaje mi się, że nie był za mocny - patrząc po tym co w popielniku - ale zobaczymy).
  7. Tak to u mnie wygląda: 1. Budynek wolnostojący z białej cegły z 1987 roku, ocieplony styropianem (10 cm), 2. Powierzchnia 150 m^2, ale na 2 kondygnacjach, 3. Parter nieogrzewany (oprócz jednego pomieszczenia), garaż z szczelną bramą, 4. Wysokość pomieszczeń 2,6 m, 5. Wentylacja grawitacyjna, 6. Kocioł stoi w piwnicy, 7. W zeszłym sezonie paliłem Eco Power i Składywęgla.pl (mniej więcej 50/50).
  8. Wydaje mi się, że albo: jest to problem prowadzenia przeze mnie kotła, albo właśnie instalacji. Myślę tak, gdyż mam stosunkowo małą powierzchnię do ogrzania, dom wprawdzie stary, ale ocieplony, a mimo to, w zeszłym sezonie (chociaż lepiej powiedzieć w ciągu całego roku, bo mowa o okresie od września 2013 do września 2014) spaliłem ok 4,7 tony ekogroszku. Jak wspomniałem wcześniej mam same kaloryfery. Na obiegu CO zamontowane 2x pompki (zasilanie i powrót) nie mam zaworu 3d, ani 4d, a jedynie wymiennik płytowy. Cała ciepła woda idzie zatem w kaloryfery z równą temperaturą 50*C. Na kaloryferach termostaty, więc w pokoju ręczna regulacja temperatury wewnętrznej. Ciągła praca pomp sprawia, że kocioł w praktyce ma do ogrzania całą wodę z układu, gdy temperatura tylko spadnie poniżej zadanej. CWU na osobnym, niezależnym obiegu. Myślałem o przeróbce instalacji, dodając właśnie zawór 3d lub 4d. Jednakże może to ja niewłaściwie palę w kotle i może zmiana samego sterowania tutaj by pomogła?
  9. Panowie, Czy byłby ktoś z Was tak uprzejmy i zamieściłby schemat instalacji podpiętej do kotła RBR, która śmiga na samych kaloryferach (bez podłogówki)? Chciałbym wprowadzić korektę do swojej instalacji, gdyż przy obecnej mam zbyt wysokie spalanie.
  10. Ja swego czasu miałem alarm: uszkodzony czujnik temp. wewnętrznej. Wymieniłem na nowy czujnik (zapasowy), ale alarm pojawił się ponownie. Okazało się, że mam luzy na kablu łączącym czujnik ze sterownikiem (po drodze kostka z połączonymi dwoma kablami). Może u Ciebie jest podobnie?
  11. Witam po krótkiej przerwie. Tak jak wcześniej zapowiadałem, dzisiaj miałem wizytę kominiarza. Godzinę każdy z Was sprawdzi na wykresie. Generalnie kominiarz wyciągnął z komina tyle syfu (sadzy, a w ostatnim stadiu palenia [ostatnie 2 dni] nawet szlam). Kominiarz mówił o czyszczeniu kotła nawet co kwartał, zatem Panowie i Panie dbajmy o nasze kociołki! Jak widać na wykresach, po oczyszczeniu komina i wyciągnięciu kilku kg syfu wszystko wróciło do normy. Żadnych zmian nastawów, jak ręką odjął poprawiło się spalanie... Zatem test kolegi @gmaj22 z kierownicą spalania nie doszedł do skutku:) niemniej jednak jestem bardzo wdzięczny za okazaną pomoc!
  12. Dzięki kolego za pomoc. Moc kotła już zmieniłem, zobaczymy, czy coś to pomoże. Test z kierownicą spalin wykonam po powrocie do domu. Na dzisiaj mam też zamówionego kominiarza. Kocioł dokładnie wczoraj czyszczony. Co do komina, to wygląda to w ten sposób: http://esterownik.pl/gfx/upload/0584f81b.jpg oraz http://esterownik.pl/gfx/upload/0584f81b.jpg Dopiero na górze rura skręca pod kątek 90* w prawo do ściany (do komina). Wszystkie rury w kotłowni są ocieplone (zdjęcia sprzed 2 lat). Ciekawi mnie jednak dlaczego kocioł nagle zaczął się tak "kisić". Jeszcze 5 lutego pracował normalnie. A teraz w całej piwnicy jest dym... Dzisiaj spróbuję, dzięki:yes:
  13. @gmaj22 Problem polega na tym, że wczoraj w okolicach godziny 16 wyczyściłem kanały pionowe i poziome, a także komorę spalania. Czopucha (kolanka) nie czyściłem, dzisiaj po powrocie do domu się tym zajmę. Pytanie jak to zrobić, bo nawet jak odkręcę ę blaszkę, to jak miałbym wyczyścić sam czopuch? Na tę chwilę nie widać poprawy w spalaniu... Dziś rano ok 5:30 wyczyściłem szmatką czujnik spalin (efekty widać na wykresie). Jednak na czujniku pozostał jeszcze "osad". Macie jakieś sprawdzone sposoby, jak ten czujnik doczyścić "do nowości"?
  14. Panowie, Zerknie ktoś na mój kocioł i spróbuje odpowiedzieć, dlaczego od wczoraj piec nie może osiągnąć temperatury zadanej? W komorze spalania mokro, ekogroszek na palniku przesypywany, w kotłowni szaro od dymu, generalnie dramat...
  15. Dziękuję kolego za odpowiedź i pomoc. Ja prawdopodobnie już wiosną będę zmieniał wzywał instalatora do poprawek...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...