Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jacek__k

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jacek__k

  1. Witam Ponawiam pytanie czy te pęknięcia to już dyskwalifikacja? Któryś z kolegów pisał, że komin musi być szczelny, ale czy takie pęknięcia powodują rozszczelnienie? Przecież jest jeszcze wełna i pustak keramzytobetonowy oraz tynk oczywiście. To wszystko chyba sprawia że układ jest szczelny? ponadto pracuje w podciśnieniu. Poradźcie bo szlag mnie trafia nie wiem co z tym fantem robić. Komin nówka i już wkład? w dodatku max. fi180, trochę się obawiam ponieważ chciałbym ogrzewać dom kominkiem a zmniejszony przekrój zmusza do ograniczenia mocy wkładu kominkowego. Jaką może mieć moc przy wys. komina 8,5m?
  2. U mnie "przepracował" 3 mies. Możliwe, że brygada potraktowała go niezbyt delikatnie, ale to w końcu komin i nie służy do oglądania tylko do pracy w ekstremalnie ciężkich warunkach. Niestety przed budową nie zastanawiałem się nad rodzajem kamionka czy stal, myślałem że wcale nie tani i markowy produkt jaki oferuje Schiedel będzie pracował przynajmniej 1/2 deklarowanego okresu. Istnieje oczywiście możliwość błędów w montażu mojego komina, jednak przeglądając internet znajduje coraz więcej takich przypadków gdzie po pracy kozy pojawiają się rysy i pęknięcia. Może spaliny mają za dużą temperaturę, albo praca jest nierównomierna? Tylko czy przekraczają 600 st. C? Przecież pożar sadzy to 1000 st.C a te kominy są podobno na to zjawisko odporne?
  3. Trójnik tak czy inaczej zrujnowany. A masa uszczelniająca SKD, czy takie pęknięcia można nią naprawić? Nie chciałbym jeśli to możliwe zmniejszać przekroju komina, znaczna część wkładów kominkowych ma wylot fi200 i czytałem, że nie jest wskazane zmniejszanie jego przekroju.
  4. Czy taki wkład można zainstalować bez rozbijania trójnika i wyczystki systemowej? Myślałem żeby dokładnie wymierzyć długość tak aby wlot trójnika wkładu trafił na wlot systemowy fi200. Wlot wkładu (stalowego) skróciłbym np. do dł. 1-1,5 cm tak aby wszedł do fi200, później możnaby włożyć w trójnik stalowy przyłącze uszczelniając połączenie np. silikonem żaroodpornym i ewentualnie przynitować? Wszystkie elementy można spasować przed włożeniem do komina. Trochę zabawy, ale może warto? Może jest jeszcze inne wyjście np. masa uszczelniająca SKD, czy takie pęknięcia można nią naprawić? Nie chciałbym jeśli to możliwe zmniejszać przekroju komina, znaczna część wkładów kominkowych ma wylot fi200 i czytałem, że nie jest wskazane zmniejszanie jego przekroju.
  5. Witam. Mam problem z kominem przeznaczonym do podłączenia kominka. Jest to komin systemowy Schiedel Rondo Plus. Budynek jest w stanie surowym a komin służy aktualnie do odprowadzania spalin z kozy (przyłącze rura czarna fi110 ok. 3m). Podczas palenia w kozie w czasie mrozów usłyszałem trzask i niestety domyślałem się już co jest grane. Wystąpiło pęknięcie (rysa) podłużne trójnika w dwóch miejscach z przeniesieniem na kolejne elementy. Dodam, że podczas prac budowlanych w kozie było regularnie palone przez ponad 2mies. Był u mnie serwisant z firmy Schiedel i stwierdził, że ze względu na obmurowanie wkładu ceramicznego ponad połacią dachu wyłącznie klinkierem (pomimo wełny zapewniającej swobodną pracę), bez pustaków, gwarancji nie uznają. System musi być kompletny od podstawy do zakończenia. Zacząłem się poważnie zastanawiać czy montaż takich systemów nie mija się z celem i trafiłem na to forum. Czytając je od od pierwszego postu jeszcze bardziej się w tym przekonaniu utwierdziłem. Co z pęknięciami których nie widać przez wlot spalin? Wątpię, że przyczyną jest brak tych pustaków ponad połacią dachu, może to problem ogólny, spowodowany temp. spalin, tylko znaczna część użytkowników nie wie o powstaniu rys i pęknięć. Poradźcie proszę co w tym przypadku robić. Zbagatelizować te pęknięcia czy od razu próbować wpuścić wkład ze stali? Załączam fotki komina zrobione przez wlot spalin. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...