Jest pewna fajna alternatywa dla sieci bezprzewodowej, która ma wiele zalet ale jednak nadal wiele niedogodności. Ja zastosowałem rozwiązanie pośrednie, które łączy "klasykę" z wi-fi. U siebie zdecydowałem się na adaptery HomePlug. To taki standard, który do zestawiania sieci wykorzystuje istniejące w domku okablowanie elektryczne. PC jest podłączony do adaptera Homeplug (ja mam adaptery dLAN firmy devolo) i ten jest włączony do gniazdka elektr. Mamy trzy pecety w domu i ruterek do neostrady i wszystkie komputery się widzą i mają dostęp do internetu. Producent pisze o prędkościach przesylania danych do 14 megabitów na sek ale u mnie to wychodzi na ok. 11 megabitów. Aż nadto, aby spokojnie surfować, ściągać filmy, itd. Kiedy przychodzi kolega z pracy, który ma laptopa z kartą wi-fi, to też nie ma problemu, bo kupiłem adapter dLAN wireless, który wciskam w dowolne gniazdko elektryczne i staje sie on po prostu stacją dostępową. I tak kolega ma dostęp do Internetu bezprzewodowo i po sieci elekrycznej. Uważam, że rozwiązanie jest super, bez żadnego układania kabli, wiercenia a przy tym pełna mobilność. W całym systemie nie ma takich problemów, że gdzieś tam w domu nie ma sygnału, lub nie mogę założyć nogi na nogę, bo mi przerwie surfowanie. W każdym gniazdku elektrycznym mam stabilną sieć i Internet.