Witam Państwa serdecznie, mam problem z którym nie bardzo wiem jak sobie poradzić. Zasadniczo chciałbym w tym roku ogrodzić posesję od strony drogi powiatowej - tutaj mniej więcej wiem jak sobie poradzić, ale mam dwa problemy. Mój dom stoi na skarpie jakieś 2 metry wyżej niż droga powiatowa. Mam zjazd z działki na drogę, oraz mniej więcej 5 metrów od zjazdu schody betonowe wylane na tej skarpie. Tyle tylko iż to wszystko powstało w latach 50 - 60. Zjazd jest z wylanego betonu który już się zniszczył, schody podobnie - dziadek zrobił z cegły zalewanej betonem. Zasadniczo i to i to zniszczone. Teraz przy robieniu ogrodzenia warto byłoby naprawić usterki. Tylko jak się za to zabrać? Czy wystarczy przy zgłaszaniu wniosku o ogrodzenie dołożyć remont zjazdu oraz schodów (zasadniczo pomysł jest taki aby schody skuć i zrobić z prefabrykatu - nic się nie zmienia jeśli chodzi o nachylenie kąt etc), a zjazd wyłożyć kamieniem polnym na podsypce - tutaj tak samo wszystko zostaje po staremu. Nie orientują się Państwo czy da się to zrobić na jednym wniosku, czy trzeba składać trzy osobne? Jakie dokładnie papiery się składa - na razie mam oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością oraz zgłoszenie wykonania robót budowlanych, do tego kserokopia aktu notarialnego oraz co jeszcze?? Kłopot mam taki że już któryś dzień się nad tym biedzę i im więcej czytam tym mniej wiem ;(. Ostatecznie zostawię jak jest, schodom ewentualnie pozwolę zaróść dzikim winem a na podjazd na ten zniszczony beton nasypię żwiru i też jakoś będzie wyglądało. Pozdrawiam i proszę o pomoc. No nic chyba sobie odpuszczę i ogrodzenie i remonty tego wszystkiego. Zadzwoniłem do Starostwa, najpierw muszę wziąść mapę wysokościową, wyrysować ogrodzenie, następnie do Zarządu dróg, potem uzgodnienia z wodociągami i ewentualnie gazownictwem, i dopiero to mam złożyć w Starostwie. Niestety tyle urlopu to ja nie mam, echh biurokracja. Pozdrawiam, muszę sobie to przemyśleć co i jak.