Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adiiik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O Adiiik

  • Urodziny 04.05.1993

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Waaa
  • Kod pocztowy
    33-212
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Adiiik's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Przed ociepleniem domu wilgoć była. Elewacja została ocieplona styropianem o grubości 10cm. Po wykonanie tychże prac ściany, o dziwo, przestały "pleśnieć". Obliczyłem, że miałbym do otynkowanie gdzieś 30m2 ścian. Jaki tynk lepszy? Gipsowy czy cementowo wapienny? Wiem, że ten drugi wychodzi nieco taniej, ale czy aby na pewno lepiej ?
  2. Hmm, w sumie mogło by to być jakieś rozwiązanie, ale ... Pokój jest bardzo duży, więc nie wiem, czy na jedną ścianę wystarczyło by mi jedno wiaderko 8kg, a jak wiadomo, cena nie jest mała ... Gdzieś właśnie czytałem, że niektórzy uzywają goldbanda firmy knauf do tego typu prac... Jednakże, na opakowaniu widnieje informacje, że minimalna grubość tej masy na ścianie to minimum 8mm... Czy jak nałożę np te 4-6mm to nic się nie stanie? Czy nie zacznie to odpadać? A może ktoś wyrównywał u siebie ściany w ten sposób i ma jakieś doświadczenie? Pozdrawiam
  3. Hmm, to raczej nie wchodzi w grę. Mimo wszystko, tynki są w naprawdę doskonałej kondycji, a ja poszukuje rozwiązania co zrobić, żeby to po prostu czymś wyrównać, aby w miarę się trzymało ...
  4. Witam. Zacznę od tego, iż posiadam dom, który został wybudowany gdzieś w latach 40-50. No i stało się tak, że w jednym pokoju, niemalże zapomnianym, znajdowały się tapety. Jak wiadomo, po zerwaniu tapet można było ujrzeć różnego typu niespodzianki związane z odpadaniem tynku. Mimo wszystko, owy odpadający tynk występuje tylko w jednym miejscu. W reszcie pokoju tynk solidnie się trzyma. Tynk ten to po prostu tynk cementowo-wapienny. Niestety, ale ściany są strasznie nie równe (górki, dołki, etc). Zastanawiam się, czy nie zedrzeć dobrze kleju oraz innych pozostałości na tym tynku, zagruntować to, a dalej ... No właśnie. Co dalej? Gdzieś czytałem, że ludzie wyrównują to goldbandem, ale czy aby na pewno? Co wy o tym sądzicie? Czym ewentualnie można było by nieco podrównać owe ściany, aby w późniejszym czasie można było by na to położyć gładź? Pozdrawiam, Adiiik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...