Witam
chciałam poprosić o radę, jestem posiadaczką widocznych na zdjęciach kosodrzewinek, drzewka stoją u mnie na balkonie, który jest dosyć wietrzny i wystawiony na mocne słońce. w sklepie ogrodniczym w którym je zakupiłam polecono mi, żebym przed zimą okryła doniczki, tak też zrobiłam, poza doniczkami miałam założyć na nie "kapturki" z agrowłókniny, stały tak okryte całą zimę, dzisiaj je zdjęłam i oto co pod nimi zastałam drzewka zupełnie straciły swój kolor i dość intensywnie gubią pożółkłe igiełki. nie mam właściwie żadnego doświadczenia jeśli chodzi o iglaczki, dlatego chciałam zapytać czy to normalne, że tak odchorowują zimę i czy jest szansa, że jeszcze odbiją? czy powinnam teraz czymś specjalnym je podlewać, czy zostawić w spokoju?
z góry dziękuje za odpowiedź i ewentualne rady,
pozdrawiam serdecznie.