Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kazimierz55

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O Kazimierz55

  • Urodziny 11.05.1955

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    gdańsk
  • Kod pocztowy
    80-217
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Kazimierz55's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. witam wszystkich. Basen mam 12lat.Kiedyś nie było takich możliwości i technologi jak teraz,ale stoi i nie cieknie. Najpierw wykopałem ogromny dół 2,5m głęboko.6m szer.i11m dł.bez wody napór ziemi na ściany jest ogromny,więc musiałem wymyślić taki kształt ,który trzymał by ziemię podobnie jak łuki podpór pod mostem.najpierw porządny fundament, ściany wybudowałem ze zwykłych pustaków bet.12cm.każda fuga dwa druty 6mm.Dno kamienie i 30cm betonu murowałem czystym betonem z dodatkiem specjalnego płynu który wzmacnia beton o 80% a kiedy beton zwiąże -nie przepuszcza wody.do ścian od strony wody przykręciłem zbrojenie z 6mm drutu kratka 10x10cm i otynkowałęm.I to był największy problem bo sam beton ze ściany spłynie,więc zamiast wapna wykorzystałem dość drogi klej do kafelek atlasu z dodatkiem tego samego płynu do betonu.Na zbrojenie narzuciłem 6 warstw każdego dnia jedną,ostatnią zatarłem jak tynk na ścianie.Wygładzłem klejem do styropianu,porządny unigrunt i farba którą odnawiam co dwa lata bo chlor ja wyrzera.Na dług.4m głeb 1,4m i na dług.6m głęb 2,3m można skakać na główkę. Jak wspomniałem stoi 12 lat i nic się nie dzieje. pozdrawiam budowniczych.
  2. Kazimierz55

    piec z firmy berski

    Witaj! Mam piec berski 15kW eko-max 3 z podajnikiem kaskadowym i pali się w nim bardzo dobrze.Cegła jest po to aby płomień nie nagrzewał sciany.pozatym ja z piecem dostałem obręcz metalową ,która po założeniu na cegłę bardo dobrze ją trzyma,myślę że ty też ją masz.Masz żle ustawiony piec.(złe parametry na kompie).Mam 80m mieszkania w starym nieocieplonym budynku z 1929.spala mi 22kg ekogroszku na dobę,a z komina dymu niemal że nie widać.Pierwszą sprawa jaką musisz zrobić,to utnij kant cegły pod kątem 45 stopni od strony końca kaskady.ułatwia to wydobywanie się płomienia. mój ekogroszek ma 26000KJ,przynajmniej tak pisze na worku.Na 100kg ekogroszku 1,5wiadra popiołu,nie wiem czy dużo czy mało - nieważne.Zbyt silny strumień powietrza powoduje, że zaraz za cegłą twoży się stopiona szlaka(tzw koks)który utrudnia zsypywanie się popiołu a nawet całkowite zasypanie paleniska.Pali się pod cegłą a płomienia nie widać.W piwnicy siedziałem trzy tygodnie ale ustawiłem piec jak trzeba.Powiem ci więcej ,kupiłem maszynę do rozdrabniania gałezi i mieszam ekogroszek z wiórami pół na pół. Gałęzie mam za darmo wszystko razem pięknie się pali a worek węgla i worek posiekanych gałęzi wystarcza na niecałe dwa dni.Nie narzekaj na piec,bo jest bardzo dobry,i solidnie zbudowany.Jedyną żeczą którą bym zmienił, to więkasze środkowe drzwiczki.Ułatwiłoby to lepszy dostęp do obu palenisk, i bardziej pochyła kaskada ułatwiła by zsypywanie się popiołu. Jak interesuje cię jak mam ustawiony piec to odpisz. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...