To co pokazuje pan Jan jest ładne, estetyczne i na pewno szczelne. Jednakże chodzi mi o miejsce o jeden poziom wyżej. Dokładnie o splot kosza, połaci lukarny i połaci głównej dachu. Kosz jest schowany pod dachówkami. Po stronie lukarny wykładam go na pas nadrynnowy, przykrywam dociętą dachówką i po temacie. Załóżmy, że po lewej stronie mam lukarnę, przed sobą kosz, po prawej połać główną. Dachówki idąc od prawej strony, dochodzą do lukarny ale pod nią nie wchodzą, (jedną warstwę niżej, to oczywiście dochodzą aż do ściany bocznej lukarny). Powiedzmy, że pomiędzy łatą okapową lukarny a płaszczyzną połaci głównej robi się taki otwarty trójkąt - jak to zakryć ? No i problem z koszem. Kosz na połaci głównej schodzi pod dachówkami i na końcu musi wyjść na dachówkę. Jak to zrobić żeby dachówki ładnie na siebie zachodziły? (gdy jest blacha pomiędzy nimi). Obrazowe było by zdjęcie, jak kosz już jest uformowany, zdjęta pierwsza dachówka z niego.