-
Liczba zawartości
868 -
Rejestracja
jurand79's Achievements
DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)
10
Reputacja
-
Dzięki za odpowiedź. A czy masz może AD226 pod ręką? Jesteś w stanie podać mi rezystancję czujnika i temperaturę, przy jakiej zmierzyłeś? Dobiorę sobie wtedy odpowiedni termistor... Jeszcze jedno pytanie. Konsola ma wejście "Enable". W instrukcji napisano: -------- Podłącz kontakt wł./wył. (Enable) Aby włączyć lub wyłączyć funkcję grzania lub ciepłej wody użytkowej, do styków CH i DHW można podłączyć sygnał 10-230 V. Standardowo włączona jest funkcja grzania lub produkcji ciepłej wody użytkowej. Kocioł zareaguje tylko na przełącznik i po podłączeniu sygnału 10-230 V do styków będzie sterować funkcją grzania/ciepłej wody użytkowej. ---------- Czy to znaczy, że podając napięcie nadaną parę styków załączam grzanie CO lub CWU i ta funkcja ma priorytet nad czujnikiem z zasobnika lub termostatem pokojowym?
- 1 753 odpowiedzi
-
- celcia
- de dietrich mcr 24
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć. Zainstalowałem MCR3 24T (paleniu w kominku mówię DOŚĆ!). Sterowanie będę realizować na własnym systemie automatyki. Mam kilka pytań do kolegów obeznanych w kotłach tej firmy. W konsoli przyłączeniowej jest wejście do czujnika z zasobnika. W instrukcji napisano: "Podłącz czujnik podgrzewacza lub termostat do zacisków Tdhw listwy podłączeniowej". Na tą chwilę mam wpięty tam zwykły termostat. Rozumiem, że po wpięciu czujnika uzyskam możliwość nastawy temperatury pokrętłem na konsoli. Tylko jaki to czujnik? Zwykły rezystancyjny PT100? I dodatkowe pytanie - Czy w przypadku termostatu wł/wył kocioł grzeje CWU pełną mocą?
- 1 753 odpowiedzi
-
- celcia
- de dietrich mcr 24
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Planuję modernizację (a właściwie dokończenie) instalacji ogrzewania domu. Palenie piąty rok w kominku już dość dało mi w kość - brak możliwości jakiegokolwiek sterowania, pozostawienia domu bez "palacza" na dłużej w mroźne dni, dokładanie opału min 3x/dobę, wszędobylski kurz... Powiedziałem sobie, że to ostatni rok męczarni! Mam położone rury, wystarczy powiesić grzejniki i zainstalować źródło ciepła. Powierzchnia do ogrzania (dom z bala drewnianego) to niecałe 130mkw, dom podpiwniczony (piwnica użytkowa, więc ogrzewana), parter + poddasze. Chciałbym coś wygodnego w obsłudze ale niewymagającego gigantycznych nakładów na start. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad PC. Niestety podłogówki nie mam, ale w piwnicy mogę jedną ścianę (2x6m) przeznaczyć na "grzejnik" (domurowanie izolowanej warstwy z cegły, za którą znajdzie się zatopiona w zaprawie wężownica). Klatka schodowa otwarta, więc cyrkulacja ciepłego powietrza na parter będzie zachodziła bez przeszkód. Do tego trochę przewymiarowane grzejniki w pozostałych pomieszczeniach. Jako odbiór ciepła mam także spory zasobnik CWU (250l, z podwójną wężownicą - szykowałem się kiedyś na solary). Jako dolne źródło chcę zastosować układ otwarty - dwóch (lub więcej) studni. Odrzucam kosztowne odwierty pionowe dla układu zamkniętego oraz układ poziomy (także niemały koszt, oraz rozkopanie terenu). Lustro wody mam na poziomie 7mppt - sprawdzane u sąsiadów posiadających tradycyjne studnie z kręgów. Wykonanie studni przewiduję we własnym zakresie (metodą płukania - jedna studnia w weekend). Przeglądając informacje w sieci zauważyłem, że u nas w kraju nie promuje się tego typu rozwiązania. Wręcz odradza się. Poza granicami naszego kraju okazuje się to jednak dość popularny sposób na zasilenie PC. Jako wady, w naszym kraju podaje się: 1. Uszkodzenia PC wynikające z zakamienienia/zażelazienia wymiennika. Można to wyeliminować wymiennikiem pośrednim z nierdzewki, rozbieralnym - raz na sezon demontaż i czyszczenie. I takie rozwiązanie za granicą często jest "standardem". 2. Degradację studni zrzutowej, poprzez zmniejszanie jej chłonności. W wodzie zrzucanej, jeśli zawiera sporo żelaza, w kontakcie z powietrzem zachodzi jego utlenianie i odkładanie się tego tlenku w studni, powodując zmniejszanie jej chłonności. Ale przecież układ zasysania i zrzucania jest szczelny - nie pompujemy w niego sztucznie powietrza. Samą wodę można zrzucać poniżej jej lustra. Nie rozumiem tego argumentu... Poza tym - nawet jeśli zachodzi faktycznie "zatykanie" się studni zrzutowej to po jakim czasie? 7-10 lat? Po takim czasie za kilkaset PLN wykonam nową studnię kilka metrów obok, łącznie z jej "orurowaniem". 3. Ograniczona możliwość odbioru wody przez studnię zrzutową, a co za tym idzie zwiększone opory przepływu. Co za problem zrobić 2-3 zrzutówki, oddalone o kilka metrów? A teraz pytanie - czy znajdzie się ktoś, kto użytkuje PC w otwartym układzie dwóch (lub więcej) studni? Chętnie wysłucham opinii użytkownika...
-
A taki patent?Pci woda/woda.glikol/solanka?
jurand79 odpowiedział pietiak30 → na topic → Pompy ciepła
Też zastanawiam się nad dwoma studniami, oddalonymi o 5-7m. Woda u sąsiadów jest na stałym poziomie 5m. Na początek wykręcę jedną studnię u siebie, w celu sprawdzenia i analizy składu oraz wydajności źródła (pompa i podlewamy trawnik!) a jak wszystko pójdzie ok to wiercę drugą. Patent z wymiennikiem pośrednim, możliwym do czyszczenia jest niezły. Kto może polecić gotowca PC woda-woda za nieduże pieniądze lub sprawdzony projekt samoróbki?- 5 odpowiedzi
-
- patent?pci
- taki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaciukają go jak nic. W knajpie ruskie przyhaczą, że obcy klei się do Ninki i patriotyczne zapędy nie pozwolą im na tolerowanie tego. Zaciukają....
-
Dziennik Żabki i Krecika...
jurand79 odpowiedział ANNNJA → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Jak to co???? FSZYSTKO!!!!!! P.S. Jak lubisz spóżnione to proszę bardzo: Wszystkiego naj naj naj -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Pozdrowię, dziękuję A tak przy okazji (jest już po 22:00 )z durnostójkami przypomniało mi się inne powiedzonko (lekko zmodyfikowane): "Obiecanki-macanki a durnemu ... " -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Zapomniałem coś dodać... Nie to, żebym łacha darł, ale nie mogę się powstrzymać. Śliczne masz żyrandole!!! :D:D:D:D:D (sam mam jeszcze kilka takich ) -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Nooo - wreszcie zaspokoiłaś choć trochę naszą ciekawość Piknie, piknie! O ile nie jesteście już zmęczeni budową to wszystkie "pierdółki" które zostały do zrobienia będą szybko przybywać. Zresztą - tak samo jak wszystkie "durnostojki" (to te zbędne przedmioty stawiane gdzie popadnie, na które się tylko patrzy i niby ma być przez to ładniej) - u nas ciągle ich przybywa. Kiedy się to skończy? Co do tego miejsca do relaksu, zamieszczonego na zdjęciu - znaczy się, że wy też lubicie czytać siedząc na "tronie"? -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
...czyli padliście na pyski po noszeniu gratów? -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ja tam nie chcę być nachalny, ale już środek tygodnia a tu suuuucho z fotkami..... RENCIA! Weź no się Ty trochę do roboty! Powklejaj te milijony zdjęć, które zapewne masz na aparaciku Koniecznie napisz też jak minęła pierwsza noc w domku (o ile nadaje się to na wpis przed 22:00) -
komentarze do małego domku amonite
jurand79 odpowiedział amonite → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Amonite, piiiiiękny masz ogród. Dodajemy do naszych inspiracji, bo wszystko to jeszcze przed nami Pozdrawiamy -
KOMENTARZE DO DZIENNICZKA RENCI
jurand79 odpowiedział rencia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
To już jutro!!! Czekamy na fotki! Dajemy czas do soboty. No, moooże do niedzieli - odpocznijcie po imprezie POZDRAWIAMY!!! -
Zajefajnie wygląda Wasz płot! Ja jeszcze się za mój nie zabrałem, choć mam go tylko 16 mb do zrobienia (bo tylko z przodu, boki będą w siatce z żywopłotem). Patrząc na te nieoflisowane dechy... hmmm... chyba będzie trzeba się zabrać w końcu za to... Czekam cierpliwie na zdjęcia z domku. Na kiedy te plany wprowadzki?
-
Komentarze do upragnionego domku
jurand79 odpowiedział andrzejka → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Nie ma czym się chwalić.... Jakoś tak trochę życie daje w kość i wszystko stoi lub posuwa się drobniutkimi kroczkami (tu listewka, tam deseczka...). Łazienka dolna nie ruszona (walczę z górną, bo spierdzielił ją taki jeden), taras - hmm, co chwilę zmienia się koncepcja... Zaczynamy malować domek z zewnątrz sadolinem (wcześniej był tylko podkład). Nic budowlanego się nie dzieje.....