Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jiku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

O jiku

  • Urodziny 27.04.1978

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Ogrodzenia, podjazdy, powierzchnia działki

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

jiku's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam. Elfir, czy bez zdjęć a jedynie po amatorskim opisie rozpoznasz i poradzisz co robić z chorującymi brzozami ? - liście dwóch brzóz papierowych zaczęły mi żółknąć, na niektórych liściach widać małe białe żyjątka . To rodzaj jakiś mszyc? Właśnie zdechł mi winobluszcz i boję się one będą następne. Bardzo proszę o radę jak je ratować.
  2. I jak tu pokochać krety, jak radzą co niektórzy ? Łączę się w bólu, choć ja jestem dopiero na początku tej nierównej walki, to moje podwórko wygląda jak fotka numer 2 a miejscami jeszcze gorzej.. A że właśnie śnieg stopniał oczom ukazał się masakryczny obrazek. Próbowałam latem metod na wygonienie, ale co z tego jak odchodził z jednego miejsca w drugie, jak miałabym mu wytłumaczyć gdzie kończy się moja działka? Jesienią odpuściłam. Gdyby siedział w jednym miejscu i sobie rył, nic bym nie mówiła ale autentycznie nie można już kilku kroków zrobić , żeby się na jego ślad nie natknąć. Granie w piłkę odpada. Pewnie najłatwiej byłoby się samemu wyprowadzić niż czekać na ich wyprowadzkę ale na to nie mam ochoty.
  3. Podejrzewałam, że było:) Bo chyba już prawie wszystko było, czasem po 100 razy nawet Dziękuję pięknie. Czyli na rabatkę - gazetkę krzaczkom do poczytania, ściółka do podjedzenia i zamiast wyrywać chwasty można usiąść i czytać kolejne gazetki na kolejne rabatki? Proszę Państwa to brzmi pięknie
  4. Mam pytanie, proszę nie krzyczeć jeśli już kiedyś o tym było. Wpadłam właśnie na informację ( http://rosemaryonthetv.com/2012/05/18/manscaping-phase-2-a-guest-post-from-aaron/ ) o zastosowaniu gazet jako warstwy izolującej od chwastów. Czy to rzeczywiście zdaje egzamin?
  5. Czytałam , że lilaki lepiej przyjmują się sadzone jesienią i szykowałam się w tym roku na jakąś akcję z nimi, hmm jak myślisz spróbować jesienią czy czekać rok cały? I choć wiem, że są ekspansywne ja im nie bronię niech by się rozrastały na zdrowie, wszystko lepsze niż kierat koszenia
  6. Jeden krzew przełazi do mnie gałęziami i żałuję, że więcej ich nie ma, więc odrosty korzeniowe wykopać bardzo chętnie bym wykopała - mam w okolicy takie dzikie miejsce gdzie bez pachnie na kilometr a krzewów jest zatrzęsienie. Tylko proszę o podpowiedź jak i co i kiedy kopać, żeby się miało szanse udać i przyjąć. Tzn co to dokładnie ten przyrost jest.
  7. Idea ogrodów naturalnych próbujących naśladować naturę jest dla mnie genialna, latami czułam się absolutnie zagubiona w kwestii zakładania własnego ogrodu i nie robiłam nic - bo okoliczne ogrody mnie nie zachwycały a zdjęcia z gazet były zbyt nierealne .... Propozycje Elfir zachwyciły mnie, uświadomiły, że wiem co mi się podoba, tylko dotąd nie myślałam o tej zieleni w kategorii ogrodów, że mam prawo zachwycać się nieużytkami, terenami dzikimi i czerpać z nich inspirację. Przez krótki moment podobały mi się kuliste formy - dopóki nie zobaczyłam dwóch domów bardzo blisko sąsiadujących ze sobą , gdzie do przesady wykorzystane je w przedogródkach- sztuczność, śmieszność i tandeta, skojarzenie z PRL-owskimi meblościankami nie wiem czemu stanęły mi przed oczyma.. Teraz mam odwagę marzyć np. o żywopłocie z bzu, takiego dzikiego, jakiego pełno w mojej okolicy, choć jeszcze nie wiem jak zdobyć wystarczającą ilość sadzonek i gdzie, bo przecież najczęściej sprzedaje się jakieś lilaki szczepione itp - dla mnie blee
  8. W innym wątku, jakiś czas temu uparłam się na brzozy pożyteczne doorenbos niedostępne generalnie w mojej okolicy. Cudem w końcu znalazłam w jednym centrum kilka brzóz rzekomo jacquemontii, pisze rzekomo, bo oto jakie listki pojawiły się na jednej z nich Co to za odmiana? Wyczytałam na necie ze trzy opcje, ale nie wiem teraz która z nich to ta moja. No nic nauczka dla mnie, żeby liściaste kupować z liśćmi a nie pączkami
  9. Dokładnie tak jak piszesz, ale "weszłam" do sklepu Mariusza Surowińskiego i przepadłam, bo turzyc jest kilkadziesiąt chyba, no mnóstwo. Pomyślałam, że będzie mi łatwiej jak podpytam jak wysokie w przybliżeniu są trawy na tym zdjęciu. 50cm? mniej? więcej? no tak mniej więcej:)
  10. Elfir, jakiej wysokości trawy, lub jeszcze lepiej jaki dokładnie gatunek, podpowiedziałabyś do posadzenia koło dereni by uzyskać podobny efekt jak na zdjęciu zamieszczonym w twoim wątku "ogród piękny zimą". Traw jest tyle że głowa boli http://rozcawley.typepad.com/autumn_cottage_diarist/images/2008/01/29/pittosporum2_2.jpg
  11. Dzięki za te cm szczególnie . Wątek zimowy oglądałam nie raz, to on mnie zainspirował w dużej mierze. Zdecydowana jestem na tą odmianę derenia o czerwieńszych pędach ale zawsze zapominam nazwę, za to na żywo już rozpoznaję. Teraz czytam o trawach.. Jeszcze raz dziękuję za rady. Nadszedł już chyba czas nauki na błędach Pozdrawiam.
  12. Dziękuję , ale wystraszyłam się trochę transportu. Uświadomiłam sobie, że jeśli chciałbym jechać po drzewka, takie właśnie powyżej 2 metrów, no i krzewy w dodatku, to jednak musiałabym jakieś dostawcze auto pożyczyć czy jak. Waham się, bo ciągle myślę o tych brzozach pożytecznych. I już nie wiem czy to duża różnica w porównaniu do brodawkowych czy nie.
  13. Elfir, Odpowiadając na twoje pytanie, dot. drzew , to myślę, że słabo mi rosną , bo mało o nie dbałam. Ale coraz więcej wiem , więc żywię nadzieję na zmiany Teraz zgłaszam się z kolejną prośbę szczególnie do Ciebie. Posadziłam jednak te moje sosny czarne, nie mogłam się do świerków przekonać . To było najłatwiejsze bo potraktowałam je jako tło i przyszłą, miejmy nadzieję zasłoną przed wiatrem i wzrokiem Teraz czekają mnie schody - czyli dalsze nasadzenia i tu bardzo proszę o Twoją pomoc , bo uparłam się na to swobodne liściaste nasadzenie, a większość otoczenia puka się w czoło, opowiada o grabieniu liści itp. No nie chcę nawalić Chciałabym stworzyć fajne kompozycyjne plamy z roślin. Nie chcę żeby było pstrokato. Marzą mi się malownicze chaszcze Co do drzew, które planuję - niestety nigdzie w odległości 50 km nie ma brzóz pożytecznych, są jedynie brodawkowe i chyba jednak odpuszczę sobie wyprawy po drzewa i kupię co jest. Myślałam też o jarzębie i hmm no nie wiem... coś generalnie z tej oferty http://www.szkolka-santocko.grt.pl/?co=11 Na pewno chciałabym posadzić derenie, te najczerwieńsze i żółte. Ale nie wiem jak je skomponować. Wiem, że powinno być ich sporo, kilkanaście (?) ale jak je sadzić względem siebie? Gdzieś komuś rysowałaś schemat jak obsadzać drzewa krzewami, zgubiłam to a może by mi pomogło. Poza tym zastanawiam się nad trawami. Kuszę mnie ekspansywne , ale czy to dobry pomysł?
  14. Och wiem Elfir wiem, ale ten mój wtręt nie miał być dosłowny, choć może tak zabrzmiał. Wiadomo, że niewielu stać -choćby mnie nad czym ubolewam ogromnie:) Z drugiej strony popatrzeć każdy może a nuż roślinkę jakąś nową pozna
  15. Ja nie poradzę ale jak robić oczko to tylko takie http://www.ogrodynaturalne.pl/stawy.php?m=9 Piękne ogrody a szczególnie wszelkie wodne rozwiązania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...