Philipa

Tak zrobie. A sarkazmu i glupiej ironii naprawde nikt tu nie potrzebuje. Chyba, ze to forum dla ekspertow i madrali, ktorzy i tak juz wszystko wiedza. Wiec po co tu w ogole o cos pytac.

Kurde, jacy tu sa mili ludzie... moze wiecej swiezego powietrza by sie przydalo, mega-ekspercie, zamiast pisac bzdury, ktorych nikt nie potrzebuje?

Sarkazmu tu nie szukalam. Forum pelne jest roznego rodzaju pytan o koszty. I pelne tez sarkazmu. Dlatego prosba: jesli ktos nie ma ochoty nic konkretnego tu napisac lub mi poradzic jak czlowiek, niech sobie odpusci. JASNE, ze nikt mi nie powie ILE bedzie kosztowac wyposazenie mojej lazienki, bo to ja zdecyduje, jak drogi bedzie moj kibelek! Ale chyba nie jestem pierwsza osoba planujaca remont kapitalny starszego domu!? Niektorzy maja to za soba i wiedza mniej wiecej ile wydali - chocby za robocizne za poszczegolne prace!? Fajnie byloby uslyszec wlasnie takie OD-DO. Oczywiscie, ze trzeba bedzie przygotowac sie na "wiecej" niz zaplanowane. @ Elfir: oczywiscie nie kupie dachu w PL, ale inne materialy czesciowo pewnie tak. Z kosztami transportu masz racje, trzeba bedzie porownac. Moze powinnam poczekac do poniedzialku do rozmowy z rzeczoznawca i wtedy bede mogla podac tu wiecej "faktow" dot. domu. @ Sladi: Wlasnie tego sie boje. Ale pomysl z "bialymi listami" moze i dla mnie nie jest zly. Pozdrawiam

Drogi Elwirze, dziekuje na razie - odpisze potem.

dlaczego tak myslisz, mozesz rozwinac temat? chetnie przez PW

po pierwsze - b. dziekuje za odpowiedz. Masz racje, ciezko bedzie, ale wybudowanie PODOBNEGO domu z piwn. w Berlinie kosztuje bez dzialki kolo 250000 Euro (przez dobra niem. firme bud)! Dzialka w tej dzielnicy (lub innej podobnej, czyli ladnej plus oddalonej max. 15km do pracy - mala, tzn. 500 m2 kolo 200000 Euro, a najwiekszym problemem jest, ze takich dzialek po prostu NIE MA, sa w rekach firm budowlanych oferujacych pakiety dom+dzialka za pol miliona w gore (da sie taniej, ale w mniej atrakcyjnym miejscu, i daleko...). Co do rzeczoznawcy - mam zamowionego niemieckiego, wiec w nast. poniedzialek bede wiedziala, ile kosztuje remont "po niemiecku" (mam nadzieje). Materialy chcialabym - jesli sie da - oczywiscie z Polski, bo taniej (?) . Ekipa musialaby miec odpowiedni samochod i mi w tym pomoc... Uwazasz, ze moje plany sa nierealistyczne?

Witam wszystkich. Z gory przepraszam za naiwnosc moich pytan i prosze o cierpliwosc, jestem nowa... Od "wiekow" mieszkam w Berlinie, wraz z mezem zamierzamy kupic tu dom. Dom, ktory mamy na oku, wymaga remontu kapitalnego - oprocz okien (dziwne, ale ostatnio wlasciciel je wymienil....) nalezaloby w nim odnowic wszystko, do tego wysuszyc piwnice i rozbudowac strych... Dom jest z lat 30 i ma 128 m2 powierzchni mieszkalnej + 120 m2 dodatkowo pow. urzytkowej (strych i piwnica), a fakt, ze sie nim interesujemy wynika z tego, ze nowy dom (lub dom w stanie bdb.) w tej dzielnicy kosztuje dla nas za duzo. Problem polega na tym, ze chetnych do kupienia tego domu jest kilku i sprzedaz odbedzie sie po przeprowadzeniu przez maklera prywatnej licytacji - dom kupi, kto da najwiecej... Wiec musimy stwierdzic, ILE trzeba w ten dom zainwestowac, by ocenic, jaka sume mozemy podac podczas licytacji. A teraz moje naiwne pytanka: - jaka jest szansa, ze znajde polska firme bud. (najchetniej 2-3 fachowcow potrafiacych "wszystko") ktora zechce przeprowadzic ten remont i nie zrobi mnie cenowo w Karola - wiadomo, ze chce zaoszczedzic, jesli tego bym nie chciala, zatrudnilabym Niemcow. Obawiam sie, ze wiekszasc firm zaoferuje mi "niemieckie" ceny. jestesmy gotowi zaplacic troche wiecej, niz za prace w Polsce, ale nie przesadzajac. Jak do tego podejsc? Dac ogloszenie i zaprosic 2-3 ekipy do Berlina (jak wiadomo, to tylko (?) 100 km od granicy), by zrobily mi kosztorys? Pozwolenie na prace w Berline nie jest potrzebne, wystarczy miec NIP europejski, z tego co wiem... (tego sie jeszcze dowiem). -Czy mozna ocenic mniej wiecej koszty remontu (czytalam tu gdzies cos o 1500 - 2000 Zl./m2 - jak mam to rozumiec? Powierzchni calej, czyli lacznie z piwnica i strychem do adaptacji?). Do zrobienia byloby: - elektryka - nowe rury - izolacja domu - wysuszenie piwnicy (wilgoc na jednej scianie) i jej izolacja, by z 2 pomieszcen zrobic kiedys moze pokoje - nowy dach, rozbudowa dachu, by tez uzyskac pokoj (ogrzewanie nie bedzie tam potrzebne, ale prad) i moze tez podwyzszenie dachu - przynajmniej z jednej strony.... - zamontowanie schodow na strych (moga byc np. schody wysuwane) - usuniecie plesni (przedpokoj) oprocz tego (tu wiem, ze ceny sa b. rozne, bo material moze byc tanszy i drozszy, my chcielibysmy wyladowac w kategorii dobry-bardzo dobry) - WC dla gosci i lazienka - odnowienie schodow - wszystko w 6 pokojach (z tego 2 b. male)- sciany, podlogi (lepszy laminat), sufity - drzwi - kuchnia (wszystko) - przedpokoj Jak na moim miejscu podeszlibyscie do tej sprawy? Ciezko bedzie, prawda? Dodam, ze my nie mamy zielonego pojecia o remontowaniu (wlasnie zaczynam sie doksztalcac:-) Prawda jest taka, ze mozemy pozwolic sobie na ten dom, tylko, jesli uda nam sie go taniej niz w Berlinie wyremontowac. Z jakimi kosztami musialabym sie liczyc? Z gory dziekuje i pozdrawiam!