Klient u którego wstawiałem okna w dachu stwierdził po zasięgnięciu opini "fachowców", że okna są nieodpowiednie z uwagi na występujące przecieki - aczkolwiek sposób montażu jest prawidłowy. Okna zastosowane to "FAKRO" z mikrowentylacją (wybrane przez klienta). Dach jest niestety na granicy dopuszczalnego spadku ok 15% i mocna ulewa powoduje przenikanie wody właśnie przez tę wentylację (wiatr podbija wodę do góry) Czy jest w tym jakaś moja wina ? Zaznaczam, że jest brak jakiegokolwiek projektu, a pomysł doświetlenia dachu jest realizowany wg ustaleń z klientem.
Prosiłbym o opinie.