anno79

witam serdecznie, mam pytanie,czy na blache mozna przybic jakas folie,taka tymczasowa prowizorka do wiosny..., mam problem,z cieknacym dachem, chyba kolo komina. Miejsce ktore zalewa to laczenie plaskiego ze skosem,pisze,ze chyba kolo komina,poniewaz byli fachowcy dookola komina poobrabiali,dali tasmy olowiane i co tam potrzeba....cieklo dalej...kazali mezowi zalozyc kratki na kominie-ze moze tam,zalozyl....i dalej cieknie... wiec sobie pomyslalam,zeby moze jakas folie zalozyc na ten odcinek gdzie cieknie,tylko czy nie bedzie ryzyka ze splonie,jakas iskra,czy takie tam.... mam juz dosc,bo ciagle pieniadze wyrzucone w bloto... prosze, moze Ktos ma jakis pomyl?

Serdecznie dziekuje Szanownym Panom za udzielenie pomocy a tak na marginesie to chyba jakies zgloszenie bylo:rolleyes:(jednakze nie chcialabym rozwijac polemiki w tym temacie upss) jeszcze raz dzieki za poswiecony czas-pozdrawiam!

a tak na moj babski rozum:p,to o jaka plyte chodzi???,i czy moze wysunac ten daszek troszke bardziej do przodu?,czy nic to nie da?czyli rozumiem,ze:zerwac wszystko i polozyc od nowa?

pokryte deski,folia i blacha chodzi o to,ze on nie cieknie,tylko cos z tym przodem jest nie tak,poniewaz wlasnie tam zalewa,i nie wiem,czy wysuniecie go do przodu troszke cos pomoze??,czy musi byc wiekszy spadek?

witam,po krotce opis sytuacyjny:p szybka przebudowa pomieszczenia na pokoik problem-zacieka z dachu kolo okna i nad oknem(generalnie wew.plyty k-g do wymiany) rozpoznanie przez chetnych znajacych sie: -nalezy wysunac wiecej daszku do przodu -nalezy wogole polaczyc daszek z dachem do szczytu -e tam ja sie za to nie wezme:p Bardzo prosze szanownych forumowiczow o opinie co z tym poczac i na jakie koszty musze byc przygotowana. z gory dziekuje!