Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SzymonD

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez SzymonD

  1. Koledzy bądźcie tak dobrzy i podrzućcie namiar do teko sprzedawcy inlet rinów z allegro (potrzebuję do R1G225 AF11-52). Gdyby ktoś podzielił się doświadczeniami z tymi wentylkami to też by było miło
  2. Witam. Właśnie rozpocząłem swoją przygodę pod tytułem "budowanie" Wcześniej około rok czasu siedziałem i zbierałem info o różnych technologiach (w większości na tym forum). Przeglądałem również ten wątek ale nie pamiętam na której str skończyłem (na pewno ponad 100-ka). Po uprzątnięciu działki wyszły dość spore różnice terenu i powstała koncepcja budowy żwirowca pod budynkiem-pod płytą fundamentową. Przypominam sobie że gdzieś taki temat był poruszany ale jak go czytałem to nie było jednoznacznej odpowiedzi na pytanie CZY TAK SIĘ DA? Warunki gruntowe dobre (tzn nie ma wody , po prostu różne żwiry/piaski). Powierzchnia płyty to około 100m2 (takie mieszkanko:) ) Dajcie znać czy ktoś już coś takiego robił lub zamierza robić i jak to wygląda. Sytuacja jest dość nagląca bo wykopy ruszyły a płytę trzeba zrobić przed zimą.
  3. potrzebuję wypełnić kosztorys do deutsche banku. Prosze o propozycje na [email protected]
  4. Ja, podobnie jak jeden z kolegów wyżej, zaplanowałem budowę domu energooszczędnego ( izolowana płyta fundamentowa, ciepłe okna, 30cm steropianu itd....). Z migawek w prasie dowiedziałem się , że nasze kochane Państwo chce mnie w tym wesprzeć. Pomyślałem : Super- skorzystam! I się zaczęło. Mój człowiek od wszelkich instalacji i OZC ( młody, zaangażowany, nie bojący się postępu) już drugi miesiąc walczy z niejasnościami programu i ... dalej nic nie wiadomo. Konsultacje z "twórcami programu" są ciężkie i przeciągają się w czasie. Nie pomaga nawet pomoc twórców programów OZC i znajomych profesorów z uczelni. Wiemy na razie tyle że baaardzo ciężko będzie się załapać na NF15 ze względu na A/V. Czy na NF40 będzie się opłacać? Czekamy na wskazówki konsultantów . Ciekawie sprawa wygląda chociażby z reku. Na kilkanaście wysłanych zapytań ofertowych tylko jedna oferta (według zapewnień producenta) odpowiadała przywołanej przez urząd normie PN-EN 308. Proponowany reku o nominalnym przepływie 700 m3/h spełnia norme dla przepływu 150 m3/h. Projektowany przepływ dla mojego domku to około 200 m3/h a więc musiałbym poszukać reku o jeszcze większym przepływie nominalnym. Bez komentarza. Jestem coraz bliższy rezygnacji z dopłat ale nie mam jeszcze "innych papierów" i dam mentorom programu czas do chwili kiedy będę mógł wbić pierwszą łopatę. Niemniej ,jak już pisaliście, dopłaty nie są dla mnie ale dla pobudzenia rynku i ... swoje zadanie spełniają. Na moim przykładzie. Projektanci, wykonawcy i "inni ludzie z branży" pukali się w głowę kiedy mówiłem jakie energooszczędne rozwiązania chcę zastosować w swoim domu. Teraz , jako inwestor, dostałem mocny oręż w walce z całym środowiskiem "fachowców" w postaci "poradnika dobrych praktyk". Kiedy projektanci zobaczyli zasadność moich celów (i chęć wyłożenia kasy-też zobaczyli swój udział w 300mln) zakasali rękawy i wzieli się do roboty. Czyli: Inwestor ma motywację - przekonuje branżę do energetycznych pomysłów, składa zapytania ofertowe na energooszczędne materiały i urządzenia, szuka solidnych ekip. Projektanci się starają - widzą że to nie jeden inwestor zapaleniec. Będzie jch więcej więc wysiłek może się opłacić w przyszłości. Producenci urządzeń widzą że kasa ma dotrzeć przede wszystkim do nich więc dostosowują ofertę. ( Na przykład od jednego z producentów reku dostałem info że około połowy roku wprowadzają nową ofertę z uwzględnieniem wymogów programu. Program już działa że hej.......chociaż nikt jeszcze nie dostał ani złotówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...