Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

blik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana blik w dniu 18 Maja

Użytkownicy przyznają blik punkty reputacji!

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

blik's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

15

Reputacja

  1. Dzięki za opinię. Może inwestycja to nie do końca trafne określenie. Kupując ten dom zakładam, że będziemy mieszkać w nim dopóki dzieci nie skończą podstawówki czyli co najmniej 10 lat (15 jeśli dodać liceum). Odpada nam stres związany z budową, wożenie dzieci, bo do dobrej szkoły jest 300 m. Między czasie kupimy działkę, a potem nieduży dom modułowy. Obawiam się jednak czy ten dom za tyle lat będzie w ogóle sprzedawalny. Nikt nie wie co będzie za 15 lat, ale czy tradycja murowanych domów w ogóle się utrzyma? Kogo będzie na to stać, przy ciągle rosnących kosztach ziemi, energii itd? W tym momencie trzeba być milionerem, żeby zacząć budowę.
  2. Z certyfikatu energetycznego wynika, że Powierzchnia mieszkalna 192,22 m2 Przegrody budynku: ściana zewnętrzna: tynk wew. 1cm, ściana 4 warstwowa, mur 25 cm, wełna mineralna 8 cm, mur z cegły, styropian 10, tynk zew. 1 cm. - wynik uzyskany 0,18; wymagany 0,20 Strop pod nieogrzewanym poddaszem - wynik uzyskany 0,17, wymagany 0,15 Podłoga na gruncie terrakota/panele 1 cm, wylewka 5 cm, izolacja 10 cm, beton 10 cm, piasek średni 20 cm - wynik uzyskany 0,21, wymagany 0,30 Tak, to przyziemie dla mnie jest ogromnym plusem. Całe jest wykończone i gotowe do „wprowadzenia”. Budując nowy dom nie zapewnię sobie takiej przestrzeni do pracy (tzn. nie w rozsądnych kosztach). Mogę co najwyżej zamiast garażu zrobić pracownię. Woda jest podgrzewana pompą powietrzną. Nie do końca wiadomo jak zrobiony jest dach. Prawdopodobnie 16 cm wełny między krokwiami. Poddasze nie byłoby użytkowane, może wyłożyć na podłodze wełnę? Tak, dom jest sprzedawany z wyposażeniem, parkiety, schody drewniane, piękny ogród, kostka wokół domu, dwie automatyczne bramy…
  3. O ile jestem w stanie przełknąć koszt ogrzewania i stopniowe dodawanie kolejnych rozwiązań, aby te koszty zmniejszać to mam duże wątpliwości czy to jest dobra inwestycja. Duże domy są praktycznie niesprzedawalne i stoją latami. A to nawet nie jest duży dom, tylko bardzo duży. Na drugim biegunie za tę samą cenę (ok. 1ml stan deweloperski +300 tys. liczę wykończenie) mogę kupić domek szeregowy 145m2 w mieście na działce 350 m2 (lokalizacja jak na miasto nie z tych najlepszych, ale wszystko jest w pobliżu). To z kolei myślę, że będzie dobra inwestycja. Jak za 5 lat będziemy chcieli sprzedać to zakładam, że kupiec się znajdzie. Jeśli zaś budowa to na działkę 1000m2 w jako takiej okolicy muszę przeznaczyć ok. 300 tys. Za 1 mln może i zbuduję obecnie dom, ale czy na pewno?
  4. Wskaźnik rocznego zapotrzebowania na energię użytkową EU=81,69 kWh/(m2 rok) Wskaźnik rocznego zapotrzebowania na energię końcową EK = 108,16 kWh Wskaźnik rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną EP=115,27 kWh Udział odnawialnych źródeł energii w rocznym zapotrzebowaniu na energię końcową Uoze = 5,13 % Powierzchnia mieszkalna 192,22 m2 Przegrody budynku: ściana zewnętrzna: tynk wew. 1cm, ściana 4 warstwowa, mur 25 cm, wełna mineralna 8 cm, mur z cegły, styropian 10, tynk zew. 1 cm. - wynik uzyskany 0,18; wymagany 0,20 Strop pod nieogrzewanym poddaszem - wynik uzyskany 0,17, wymagany 0,15 Podłoga na gruncie terrakota/panele 1 cm, wylewka 5 cm, izolacja 10 cm, beton 10 cm, piasek średni 20 cm - wynik uzyskany 0,21, wymagany 0,30
  5. Świadectwa nie mam. Czy to jest dokument na którym faktycznie można się oprzeć? Czy raczej szacunkowe wyliczenia dające jako taki obraz? Ile przeznaczyć mogę na ogrzewanie? Powiem tak, mieszkamy obecnie w kamienicy, gdzie roczny czynsz wychodzi 15 000 zł (bez prądu), z prądem ok. 17 000. Jest to sporo jak na mieszkanie. Nie wiem jak to odnieść do domu. Czytam posty gdzie niektórzy narzekają na koszty rzędu 2500 zł na rok za ogrzewanie. Wydaje mi się to bardzo mało...
  6. Cena nie wydaje się wysoka za taki metraż, działkę, lokalizację i wykończenie domu. "Niskie koszty utrzymania" zapisane w ogłoszeniu mnie nie przekonują. Od kilku lat mieszka tam jedna osoba.
  7. Krótki wstęp. Zastanawiamy się nad zakupem domu z 1999 r. (link do zdjęć na końcu). Łącznie ma ok 440 m2: wysokie przyziemie ok 100m2 + powierzchnia użytkowa domu ok 200 m2 (7 pokoi) + 100 m2 strychu użytkowego. Dom jest w bardzo dobrym stanie technicznym (na ten moment ocena wizualna), zbudowany z porothermu, podwójnie ocieplony styropianem, zadbany. Za wyjątkiem strychu wszystkie pomieszczenia wykończone wysokiej jakości materiałami (pomieszczenia w przyziemiach gładzie, panele, płytki; żadnej wilgoci). Dom obecnie ogrzewany jest gazem + ma panele fotowoltaiczne. Nie potrzebujemy aż takiej powierzchni do życia (rodzina 2+2 + działalność w przyziemiu dla nas), ale dom jest w świetnej lokalizacji, ma piękną działkę 1100 m2. Nie wszystkie pomieszczenia byłyby ogrzewane. Strych całkowicie wyłączony z użytku i częściowo niektóre pomieszczenia. Czy pakowanie się w duży, drogi dom, gdzie nie wszystkie pomieszczenia będą użytkowane ma wogóle sens? Przy ciągle rosnących cenach zastanawia mnie głównie kwestia ogrzania tego "pałacu". https://www.otodom.pl/pl/oferta/bardzo-niskie-koszty-utrzymania-komfortowy-dom-ID4lQ2f.html?_ga=2.198729391.1877227747.1715604833-1950552292.1681739641&_gl=1*1jtup2f*_ga*MTk1MDU1MjI5Mi4xNjgxNzM5NjQx*_ga_6PZTQNYS5C*MTcxNTYwNDgzMy42LjAuMTcxNTYwNDgzMy42MC4wLjA.
  8. W mieszkaniu mam sufity podwieszane z karton gipsu, malowane 7 lat temu. Obecnie do przemalowania użyłam Tikkurili SuperWhite. Malowałam już 3 razy i sufity wyglądają jak łaciata krowa. Czy problem może leżeć w tym, że nie zagruntowałam sufitu? Wydawało mi się że skoro już kiedyś płyta była gruntowana i malowana nie powinno być problemu. Pilnowałam temperatury i wilgotności by była odpowiednia, ostatnie malowanie prostopadle do okna. Wypróbowałam trzy różne wałki, a ostatnie malowanie robiłam niemalże z nosem przy suficie. Powoli kończą mi się pomysły co mogę robić nie tak. Podpowiedzcie proszę jak sprawić by powierzenia wyglądała jednolicie. Czy to dobry pomysł pomimo tych trzech malowań zagruntować sufity i malować ponownie?
  9. Zakończyłam renowację podłogi…w końcu Pragnę wszystkim, a zwłaszcza Panom specjalistom od podłóg, podziękować za cenne rady i inspiracje zamieszczane na forum. Praca nad swoją podłogą uświadomiła mi jak trudną i wymagającą macie pracę, ale jednocześnie sprawiającą ogrom satysfakcji. A oto jak to wszystko się działo…najpierw dobiliśmy gwoździe (bo pracowałam z mężem ), później pierwsze cyklinowanie z farby olejnej (koszmar), dalej dziesiątki godzin usuwania kitów i ręcznego czyszczenia i szlifowania szpar, co by w nóżkę nic się nie wbiło…ciekawe było to, że oprócz brudu pod kitami można było znaleźć szpilki w dużych ilościach, koraliki, wsuwki, gwoździe oraz …stalówkę. Zdecydowaliśmy się nie kitować szczelin, nie przekonały mnie żadne uzupełnienia…może przy następnej renowacji. Jak już mieliśmy pięknie wyczyszczone szpary, kolejne już właściwie cyklinowanie. Niestety przy szlifowaniu wypadły niektóre sęki znajdujące się przy krawędziach i trzeba było je uzupełnić. Mieliśmy kilka starych desek, więc wycięłam uzupełnienia, później dłutko, dremel i Rakol. Dziury po gwoździach uzupełniłam kitem Tikkurila zmieszanym z pyłem drzewnym dla zmniejszenia skurczu. Później szlifowanie szlifierką ręczną, ostatnie poprawki, impregnat wodny dla delikatnego wybielenia desek (tak by uniknąć złoto czerwonego koloru) i trzy warstwy lakieru wodnego półmatowego Renner. A oto kilka zdjęć: Na pewno moja podłoga nie jest idealna i wolna od wszelkich rys,…niemniej jednak bardzo cieszy, bo jest zrobiona własnoręcznie. Jedna rada…cyklinowanie to cholernie trudna sprawa, jak nie masz w tym doświadczenia, a chcesz mieć równą podłogę zatrudnij specjalistę. Jeśli Ci takie niedociągnięcia nie przeszkadzają szlifuj samemu. No i tyle.
  10. Co do panelu...wiadomo panel to panel jaki by nie był. Choć zastanawiałam się nad tą opcją, jako że o podłodze w swoim mieszkaniu intensywnie myślę już od jakiegoś czasu. Myślałam nad panelem imitującym płytki - Balterio z kolekcji Pure Stone...zalety to wysoka klasa ścieralności i duża odporność na wilgoć...i na tym zalety się kończyły. Panele kosmicznie drogie (110 zł m2), ciężko byłoby je zgrać z podłogą w pozostałej części mieszkania, do tego poziom podłogi podniósłby się o jakieś 1,5 cm. Szybko porzuciłam ten pomysł. Co do Altaxu to kojarzy mi się on z produktami supermarketowymi do mebli ogrodowych, ale może się mylę. Z mojego rozeznania wynika, że olejowosk pięknie wygląda, w dotyku jest jak pupcia niemowlaka, ale z punktu widzenia trwałosci i praktyczności gorzej wypada niż olej czy lakier. Po prostu trzeba chodzić w filcowych kapciach. Ja bym nie zaryzykowała. A jeśli chodzi o kładzenie bejcy pod olej to mi to odradzano. Podobno jak się nie ma wprawy to mogą wyjść niespodzianki np. w postaci smug. Lepiej położyć ponoć wodny impregnat i na to olej.
  11. Podłoga piękna! Jestem przekonana już całkowicie o niezmienianiu desek. Gdyby to była kwestia położenia nowej podłogi to nie wybrałabym drewna...ale skoro deski już tam są to po co je zrywać.
  12. Szkoda mi zamieniać deski w kuchni na płytki. Wiem, że pomysł trochę szalony, ale może da się jakoś zabezpieczyć drewno przed wilgocią? Zakłam, że wszystkie szczeliny muszą być uzupełnione. Czy olejowanie da wystarczające zabezpieczenie, czy trzeba jeszcze nałożyć jakąś hydrofobową warstwę?
  13. Podbijam temat. Też zastanawiam się na wyborem farb do mieszkania. Biorę pod uwagę Tikkurilę i Caparola. Cenowo wychodzi podobnie. Np. Tikkurila Optiva Matt, jasny kolorek za 3l - 103,5 zł, natomiast Caparol Samtex 7 ELF, 5l - 164zł. Co proponujecie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...