Pewnie masz tutaj słuszność w temacie dostępności do izolacji i jej ewentualnej poprawy... Kwestia jednak samej ceny takich desek - tanie nie są - łatwiej zmienić na takie, jesli kafle z jakiegoś powodu nie zdadzą egzaminu (tak jak piszesz, jesli będą jakieś podcieki itd).
Także na tym etapie, na tą chwilę - będziemy kłaść kafle. Kwestia teraz JAK (ale pewnie caro, jak poleca "compi") i czy ewentualnie wywalać część ściany, żeby poszerzyć na maxa rzygacz...