michal_ludwin

Pisałęm już kiedyś, ale powtórzę: Mam wielki szacunek, dla ludzi, którzy potrafią sami zrobić np. instalację wentylacyjną w swoim domu. Są przecież i tacy, którzy cały dom własnoręcznie wznieśli [ z dobrym skutkiem]. jest jednak gigantyczna różnica pomiędzy inwestorem samodzielnie wykonującym instalację z elementów kupionych na alledrogo a profesjonalistą/instalatorem robiącym instalację i tym zarabiającym na życie. 1. Jak Klient robi sam, to jak coś nie wyjdzie .... to trudno. 2. Jak Klient robi sam i coś wyjdzie nie tak jak miało być .... to trudno. 3. Jak Klient robi sam i nie jest w 100% zadowolony .... to trudno. Jak instalator coś spartoli ... to mu za to nie zapłacą i będzie miał stratę, Do tego jak go obsmarują i internecie i wśród znajomych to nie znajdzie kolejnej roboty nawet za 10 lat. Dlatego profesjonalista musi używać sprawdzonych technologii i materiałów, pochodzących od producentów, którzy mogą zagwarantować ich jakość i parametry techniczne. Oczywiście trzeba za to zapłacić - jestem pewien, że się opłaca. Zapytam inaczej: Ilu z nas kupuje tańsze odpowiedniki leków? Ilu z nas stosuje tańsze zamienniki przy naprawie samochodów? Tam gdzie wymagamy jakości musimy być gotowi za nią zapłacić. Przy budowie domu jakość i sprawdzona technologia też się przydaje. Przykład: Przy stropodachach odwróconych [płaski dach] zalewamy kanały Uniflexplus+ bezpośrednio w stropie. Już przy samym laniu betonu na połączenie skrzynki/kolektora i kanału działają duże siły. A potem wszystko zastyga - napręża się w różne strony - a dostępu już nie ma i jak się coś rozłączy to ..... Sprawdzaliśmy niedawno jak się w takiej sytuacji zachowują różne systemy. Instalatorzy- koledzy z forum - którzy znają Uniflexplus+ potwierdzą, że po podłączeniu kanału do skrzynki nie ma szans, aby się coś rozłączyło czy rozszczelniło. Przy firmowych skrzynkach metalowych z oringiem już nie jest tak wesoło - można to rozłączyć. jak zamówisz skrzynkę na allegro to nie wiem czy można liczyć na szczelność.

temat o GWC jest gdzie indziej faktycznie - przepraszam , przeczytałem że GWC to pic na wodę i mnie poniosło maja wiele czujników a przedstawiaja tylko dane z kilku Moja firma zainstaluje wkrótce własne czujniki w typowym domu z naszą instalacją i glikolowym GWC wtedy będę mógł się pochwalić

Myślisz że samsung by sobie strzelił w kolano ??? na targach instalacyjnych widziałem bardzo podobne urządzenia sprzedawane jako ..... rekuperatory chłodu do instalacji klimatyzacyjnych montowanych w gorącym klimacie. Fakt, że samsung i mitsu... mają wymiennik z papieru przekazujący wilgoć z powrotem do pomieszczeń przypomina rozwiązania z tych rekuperatorów chłodu - w instalacjach klimatyzacyjnych kondensat wykrapla się na klimatyzatorze więc wilgotność w pomieszczeniach nie jest problemem. Taki sam rekuperator zamontowany w naszym klimacie i sprzyjający gromadzeniu się wilgoci w pomieszczeniach trochę mnie martwi. Samsung na pewno nie strzelił sobie w kolano - ale kto zagwarantuje, że sprzedawane u nas urządzenia zostały wymyślone/dostosowane do naszych warunków klimatycznych?

Tym, którzy lubią widzieć wyniki na własne oczy polecam stronę z pomiarami domu pasywnego stojącego niedaleko Częstochowy na żywo można ocenić jak zmienia się temperatura wewnątrz budynku [budynek pasywny, a więc trudny do schłodzenia] można też zaobserwować ile "daje" samo GWC [ rurowe] http://www.buduj-pasywnie.pl/dom_online

w innym przypadku wszelkie dyskusje są bezcelowe - każdy dom jest inny nie tak ostro - forum ma służyć wymianie poglądów i informacji oczywiście, ze dla celów naukowych należałoby mieć dwa identyczne domy i je porównać ale jestem pewien, że i wtedy grono sceptyków stwierdzi, że domy jednak nie są identyczne i ...... jestem przekonany, że potencjalny inwestor, przed podjęciem decyzji o zrobieniu GWC chętnie poczyta jak to działa w innych domach Z pewnością będzie miał świadomość, że jego dom będzie inny - nie musimy od razu gasić dyskusji stwierdzeniem, że nie ma sensu. Rozumiem, że przytoczone dane Ciebie akurat nie przekonują

kupuje kilometry przewodów itd. miesięcznie To jest demagogia i robienie potencjalnym inwestorom wody z mózgu. Jak ktoś ma okazję, aby kupić materiały "od szwagra" za 50% ceny to jest super - ale tylko dla niego Pisanie na forum, że da się zrobić instalację "na gotowo" za mniej niż 1000,00 PLN w sytuacji kiedy każdy inny Klient musi wydać wielokrotność tej kwoty ma zerową wartość merytoryczną. Proponuję podawanie cen takich, z których każdy może skorzystać i to bez znajomości kogoś "kto kupuje kilometry i ma zniżki"

ceny dla typowej instalacji 7 x nawiew 7x wywiew , około 350 m3/h 7x anemostat nawiewny w komplecie z kolektorem/trójnikiem - cena za sztukę 306,00 PLN = 2142,00 PLN * 7x anemostat nawiewny w komplecie z kolektorem/trójnikiem - cena za sztukę 293,00 PLN = 2052,00 PLN * 2x skrzynka/kolektor 180mm/12x63 [po jednej dla nawiewu i wywiewu] - cena za sztukę 637,00 PLN = 1275,00 PLN 4x kanał Uniflexplus+ 63 [ w sumie 200 mb] - cena za sztukę/rolkę 50 mb 722,00 PLN = 2890,00 PLN *kolektor/trójnik do anemostatu można ewentualnie kupić [taniej o około 100 PLN/szt!] na pierwszy etap inwestycji bez anemostatu

Czy różnica 460% ma uzasadnienie techniczne i ekonomiczne? techniczne moim zdaniem TAK - systemy wentylacji zrobione na trójnikach to jest trochę zagadka - nigdy nie wiadomo gdzie popłynie powietrze uzasadnienie ekonomiczne? Musisz sam ocenić! Przykład motoryzacyjny: dacia sandero 1.2 kosztuje 29.900 PLN volkswagen polo 1.2 kosztuje 45.00 PLN audi A3 1.2 kosztuje 87.000 PLN każdy z tych samochodów ma silnik 1.2 i cztery koła + kierownicę

co do płynięcia powietrza w kanałąch spiro i w sprężynkach to zauważam jednak większe opory na sprężynkach - po prostu przy regulacji na centrali trzeba dać kilka procent więcej na każdym biegu, aby uzyskać podobną wydajność. no i sprężynki łatwiej jest niestarannie ułożyć, gdzieś powciskać zmniejszając przekrój, co niestety też się zdarza. A i przydepnięte też już nie trzymają kształtu

ciąg dalszy bazarowego marketingu w wydaniu nieobiektywnego sprzedawcy. Nie zbieram twardych danych na temat popularności instalacji "sprężynkowych" w porównaniu do spiro czy systemów z PE. Co nie zmiena faktu, że sprężynkowych jest coraz mniej a PE [których kilka lat temu prawie nie było na naszym rynku] zyskują uznanie Klientów. Nie jestem wrogiem spreżynek - nie lubię tylko hura-marketingu pod hasłem "cena czyni cuda" Nie przemawiają do mnie także argumenty w stylu, że sprzedaje się SPIRO bo jest dużo roboty i to jest fajnie dla instalatora albo sprzedaje się PE bo wcale nie ma z tym roboty i to jest również dobre dla instalatora. Instalator powinien uczciwie wycenić swoją pracę a jak tego nie robi to nie jest to problem kanałów ..... co do przepływów powietrza w sprężynkach i spirówkach to zależy co porównujemy kanał sztywny gładkościenny bez trójników złączek nyplowych redukcji i przepustnic z porządnie rozciągniętą [na gładko] rurą sprężynką??

nie chcę przerywać tej pasjonującej wymiany zdań na temat temperatury w domu. Chciałbym jedynie zauważyć, że w dyskusji pojawiają się fakty jedynie pozornie sprzeczne. Z jednej strony GWC jednak coś tam chłodzi - ale jak niektórzy twierdzą za mało żeby zrównoważyć ciepło pochodzące od słońca. Oba stwierdzenia są prawdziwe i da się je zauważyć w normalnej eksploatacji. Wielu naszych Klientów docenia fakt, że GWC jest w stanie schłodzić np. sypialnię i to całkiem skutecznie tak, że jest odczuwalna różnica. Przy zastosowaniu metody "Kaltluftwanne" - opisywałem ją na innym wątku można pozbywać się ciepła z całego domu. Oczywiście, jak dom stoi w lesie i jest zbudowany z materiałów o dużej bezwładności cieplnej to rzecz się ma inaczej niż w domu konstrukcji szkieletowej stojącym w pełnym słońcu, mającym duże przeszklenia i doskonałą izolację cieplną. Z fizyką i matką naturą jeszcze nikt nie wygrał, można natomiast wykorzystać np. konwekcję ciepła i GWC do schładzania domu

wracając do pytania o bypass - to NIE JEST PIC i także w innym wątku dało się wyczytać zalety Przypomnę: 1. bypass - najlepiej automatyczny - pozwala na WYŁĄCZENIE odzysku energii [ciepła] w sytuacji kiedy nie jest on potrzebny. odzysk ciepła nie jest potrzebny w sytuacji kiedy w pomieszczeniach jest za wysoka temperatura i można je szybko schłodzić powietrzem z zewnątrz [ np. po upalnym dniu dom jest nagrzany, ale wieczorem jest na zewnątrz robi się chłodniej] wtedy centrala otwiera bypass i chłodne powietrze obniża temperaturę w pomieszczeniach. Gdyby nie było bypassu to rekuperator cały czas odzyskiwałby energię i utrzymywał w pomieszczeniach niepotrzebnie wysoką temperaturę 2. bypass jest lepszy od kasety letniej ponieważ często otwieranie i zamykanie bypassu ma miejsce kilka razy w ciągu doby - kaseta letnia po prostu zastępuje odzysk ciepła - w naszym klimacie zmienne temperatury powodują, że nawet w lecie w chłodniejsze dni centrala odzyskuje ciepło dla zachowania komfortowej temperatury w pomieszczeniach. Aby uzyskać z kasetą letnią ten sam efekt co z automatycznym bypassem trzeba by biegać do centrali nawet kilka razy dziennie i zmieniać wymiennik ciepła na kasetę letnią lub odwrotnie. 3. bypass może być sterowany automatycznie lub ręcznie. Automatyczny bypass jest zdecydowanie najlepszy - użytkownik nawet nie musi wiedzieć, czy w danym momencie bypass jest otwarty czy zamknięty - wszystko odbywa się automatycznie i zmierza do uzyskania w pomieszczeniach temperatury możliwie najbardziej zbliżonej do komfortowej. Ręczny bypass jest nieco lepszy od kasety letniej - przyjemniej nie trzeba wyciągać z centrali wymiennika ciepła.

czerpnia i wyrzutnia może być umieszczona na tej samej ścianie budynku pod warunkiem zachowania odpowiednich odległości: między innymi: Dopuszcza się sytuowanie wyrzutni powietrza w ścianie budynku, pod warunkiem że: a) powietrze wywiewane nie zawiera uciążliwych zapachów oraz zanieczyszczeń szkodliwych dla zdrowia, b) przeciwległa ściana sąsiedniego budynku z oknami znajduje się w odległości co najmniej 10 m lub bez okien w odległości co najmniej 8 m, c) okna znajdujące się w tej samej ścianie są oddalone w poziomie od wyrzutni co najmniej 3 m, a poniżej lub powyżej wyrzutni – co najmniej 2 m, d) czerpnia powietrza, usytuowana w tej samej ścianie budynku, znajduje się poniżej lub na tym samym poziomie co wyrzutnia, w odległości co najmniej 1,5 m.

Rozumiem, że piszesz to z położenia sprzedawcy systemu wentylacyjnego więc wartość tego stwierdzenia jest co najmniej wątpliwa nie ukrywam faktu, że jestem sprzedawcą systemów wentylacyjnych nie rozumiem, dlaczego kiedy mówię prawdę to ma to być stwierdzenie o wątpliwej wartości faktem jest - i potwierdzą to nawet koledzy z forum, którzy do dzisiaj chętnie stosują "sprężynki" - że kilka lat temu praktycznie wszystkie instalacje WM w domach były robione "na sprężynkach" a dzisiaj robi się coraz mniej takich instalacji. łatwo znaleźć instalatorów, którzy w ogóle zrezygnowali z tej technologii i nie proponują sprężynek nawet jak Klient sam o nie pyta. To dokładnie miałem na myśli pisząc, że Klient wraca po lepszy system wentylacyjny. Nie twierdzę, że to jest jednoznacznie zły pomysł z tymi sprężynkami - instalacja będzie miała trochę większe opory [niż zrobiona na rurach o gładkich ściankach] ale zadziała lepiej niż grawitacja. odpowiadając na posty zamieszczane na forum zakładam, że zadając pytanie forumowicz chce dostać konkretne informacje zarówno za jak i przeciw. teksty w stylu "Bedzie Pan zadowolony" nie mają zbytniej wartości.

dobrze jest to zobaczyc Na początku postu uprzedzam, że nie znam urządzenia osobiście filtry w samsungach sa naprawde klasy F8 tylko po co takie filtry? Filtry F8 teoretycznie wymagają stosowania filtrów wstępnych, stawiają już na początku pracy duży opór - wg literatury opór wstępny 180 Pa opór końcowy 400 Pa [ w centrali domowej zupełnie bez sensu] błyskawicznie się zapychają czyli wymagają częstej wymiany. Rozumiem w szpitalu, ale w domu wystarczy EU 3 dla alergików EU5 Patrząc na parametry urządzenia SAMSUNG widzę, że taki filtr F8 praktycznie uniemożliwiłby pracę centrali. teraz już wiem dlaczego w opisie jest {do pomieszczeń 100m2}