dzieki wielkie za info , ktore (tu powiem NIESTETY )utwierdziło mnie w obawach ze z defemana raczej uzytku nie bedzie , biore sie do działania , poskładam co nieco i zobacze co "wyleci" na końcu tak dla pewności jeszcze zapytam ,sprzet i złoża mam wiec myśle że postawie 12" z birmem za nim 8"z defemanem( tyle to chyba płukanie dzwignie ?? , a na końcu bufor 150 l , pobor nie jest duży w ciągu dnia ,włąsnie zakupiełm wodomierz ale tak oceniam że max 300 l /doba wyjdzie , a że mam już dwie głowice wiec niech każdy stopień czyści sie osobno - jak to widzisz ??
Za duzo masz czasu albo kasy. Zazdroszcze I Kombinujesz strasznie. Mocniejsza pompa bedzie na pewno drozsza niz wyrzucenie tego troche defemana i kupienie innego zloza.
13" zbiornik i defeman na tyle manganu to chyba za duza armata. podejrzewam, ze 10" by starczylo (1m3/h, bez wymiany pompy). No chyba ze masz bardzo duze zapotrzebowanie na wode?
Nie wiem czy plukanie powietrzem jest koniecznie, ciezkie zloze, wiec powietrze jest po to zeby rozbic zloze. Moze w warunkach domowych i nie pelnym wykorzystywaniu pojemnosci zloza mozna to odpuscic? Tego nie wiem.
Dla defemana podaja predkosc filtracji do 20m/h duzo. Przy 8" zbiorniku to az/tylko 0,65m3/h
Jesli masz chec i mozliwosc postawienia bufora za filtrem, to mozesz pomyslec tez nad innym rozwiazaniem. 1 stopien filtracji na takim 13" filtrze. Zasypany od spodu odrobina ciezkiego zloza katalitycznego na Mn, a u gory czyms lzejszym ktore usunie zelazo. Rozne ciezary zloz, powoduje ze sie one nie mieszaj w czasie plukania. Ale wtedy nie moze byc tak, ze zelazo sie przebije przez lzejsze zloze i dotrze do zloza katalitycznego, bo predzej czy pozniej przestanie Ci ono usuwac Mn. Kiedy sie Fe przebije? A wtedy jak za szybko bedzie plynela woda w czasie filtracji, odkrecisz pare kranow na raz. Ale jak wstawisz jakis restryktor przyplywu, tak zeby woda prze filtr do bufora zawsze leciala odpowiednio wolno, chwilowe duze zapotrzebowanie na wode zalatwi bufor, i zelazo nie bedzie sie zbyt gleboko przebijac. Czyli, i Fe i Mn powinien w teorii sie usunac pieknie na 1 stopniu. Oczywiscie 2 stopnie sa prostsze ale drozsze.
Nie umiem odpowiedziec na to pytanie. Nie jest to popularne zloze chyba do zastosowan domowych.
Moge powiedzic na podstawie wlasnego doswiadczenia, ze przy tym pH Birm spokojnie zbije Fe do 0. U mnie przy pH 7.4 usuwa ponad 3mg Fe. W tym samym czasie nie rusza wogole manganu. Nie przepuszczalem samego manganu przez Birm. Pamietaj ze Birm, ma pewne ograniczenia. Nie moze byc w wodzie fosforanow(?) chloru, H2S, i czegos tam jeszcze.
Takoz bylo u mnie. Musialem sie sam wgryzc w temat, bo woda ze studni z duza iloscia Fe i Mn. A firma ktora postawila stacje uzdatniania, odwalila totalna fuszerke i nie dzialalo.
marcin