Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

never2late

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

O never2late

  • Urodziny 17.03.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Kod pocztowy
    03-687
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

never2late's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. nigdy więcej nie zrobiłabym paneli laminowanych! po kilku latach użytkowania panele laminowane ze średniej wyższej półki cenowej (nie za 35 - 50 zł) zdarły się 'do żywego' w strefie biurka, stołu jadalnianego, zaś w pokoiku dziecka wytarły się. Obecnie mam tez panele, ale drewniane i codziennie usmiech na twarzy
  2. Milady, zazwyczaj podłogi z naturalnych surowców, takie jak lite drewno, panele drewniane czy też parkiety układa się w kierunku okna. Często nawet jeżeli długie i wąskie pomieszczenie wymaga optycznego poszerzenia. Ułożenie paneli w kierunku okna zawsze pięknie wydobywa ich naturalny rysunek, strukturę i barwę. Ułożenie paneli drewnianych w odmiennych kierunkach wygląda dobrze, jeżeli np. korytarz główny wyłozony jest gresem lub innym materiałem niż drewno i odchodza od niego w róznych kierunkach pokoje; wtedy za drzwiami poszczególnych pokoi można ułożyć panele w dogodnych kierunkach, aby pobawić się optyką.
  3. a czy ktoś miał okazję widzieć na żywo ułozone panele drewniane bielone http://www.barlinek.com.pl/smaki_zycia/product,dab-pannacotta-grande,36,specifications.html szukam materiału do aranżacji skandynawskiej, a zależy mi na panelu, ale z warstwą drewna
  4. Miśka, nikt nie napisał, że panele laminowane są brzydkie faktycznie całkiem nieźle imitują panele drewniane... może i sa twarde (oczywiście te w granicach cenowych 100 zł i wyżej...), ale rysują się podobnie jak drewno, z tą jedynie różnicą, że panele olejowane można łatwo miejscowo naprawić, odświeżyć, bez konieczności nawet wymiany poszczególnych elementów, a panele laminowane trzeba już niestety wymienić. Czuję, że z tą wymianą tez wcale nie jest aż tak prosto...
  5. Miśka76 nad podłogą drewnianą, czy jest to lite drewno czy panel drewniany, nie trzeba skakać... wystarczy o nią dbać i pielęgnować, zupełnie tak samo regularnie, jak... 'podlewać kwiaty'... wszystko, co jest naturalne powinno być pielęgnowane, ale to jest właśnie jeden z uroków materiałów drewnianych, czy to na podłogach, czy na meblach, czy na ścianach... to zależy, jakie cechy materiałów są dla wybierającego najwazniejsze. I też to duża przesada, że podłogi drewniane są tak bardzo podatne na uszkodzenia mechaniczne... no chyba, że ktoś chodzi po domu w szpilkach, jeździ na rowerze, zrzuca celowo na podłoge ciężkie przedmioty itp... ale w tych wszytskich wypadkach panele laminowane także nosiłyby ślady uszkodzeń... teraz są juz nawet panele drewniane dedykowane specjalnie dla dzieci, na sale sportowe, do pomieszczeń o dużym natężeniu ruchu. Na szczęście rynek dopasowuje się do odbiorcy.
  6. to i ja się wypowiem, bo zawsze intryguje mnie ten temat Nie moge zrozumieć jednej sprawy... jak w ogóle można porównywać panel laminowany z panelem drewnianym bądź litym drewnem... można porównywać produkty producentów z tego samego segmentu produktowego, a nie zupełnie inne materiały, o innych właściwościach, walorach estetycznych, strukturze... to tak, jakby ktoś porównywał kamień naturalny, np. marmur i płytkę gresową imitującą marmur, której jedyną cechą nawiązującą do marmuru jest nadrukowane przez maszynę użylenie...
  7. Mieszkanie na poddaszu ma tysiąc zalet i tylko trzy wady akurat w moim przypadku pierwsza z nich to jedynie dwa okna z widokiem na świat, gdyż pozostałe to okna dachowe. Co prawda mogę obserwować niebo w nocy, ale z kolei latem poddasze to katorga gorąca, jeżeli nie ma się klimatyzacji... No i brak balkonu, tarasu akurat na moim poddaszu. Poza tym... klimat, jak żaden inny!
  8. na pewno nie są złe, tylko tak nam podpowiada psychologia, że człowiek potrzebuje mieć pewność, że nie wkracza w ciemności. poza tym to duże ułatwienie dla niedomowników, którzy nie muszą później po omacku szukać włącznika. We wewnątrz przeważnie montuje się z kolei włączniki do oświetlenia dekoracyjnego lub pomocniczego (dla bardziej wtajemniczonych osób), które może np. podkreslić nastrój pomieszczenia.
  9. Podejrzewam, że jako jedna z niewielu na tym forum nie jestem zwolenniczką paneli laminowanych. Kilka lat temu przy okazji remontu mieszkania postawiliśmy z mężem właśnie na takie rozwiązanie. Argumentem była nie tylko cena, chociaż wcale nie była to najniższa półka, ale też informacja o korzyściach płynących z ich twardości. Efekt był taki, że w obszarze dokoła biurka, stołu jadalnianego i w pokoju dziecięcym dosłownie widoczne były uszkodzenia mechaniczne (wytarcia, przetarcia powłoki wierzchniej). I nikt już mnie nie namówi na takie rozwiązanie. Jak to się mówi: 'Biednego nie stać na tanie rzeczy', może nie dosłownie, ale coś w tym jest. Efekt jest taki, że po 3 latach wymieniliśmy całą podłogę, pewnie dlatego tez że jestem niepoprawną estetką i wykorzystalismy deskę warstwową. Cena nadal bardziej kusząca niż przy deskach litych na zamówienie, w dalszym ciągu szybsze w montażu i przynajmniej efekt jest bardziej naturalny. My akurat skorzystaliśmy za namową przyjaciół z deski barlineckiej. Teraz się śmieję, że kolejny krok to będzie drewno lite, chociaz deska warstwowa do szczęścia mi wystarcza. Laminat nigdy więcej, tak na podłodze, jak i na blatach kuchennych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...