Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

oley

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez oley

  1. Witam, w moim domu z lat 50. mam stary dach kryty dachówką (dach stary, żadnej folii itp. ale szczelny). Na poddaszu były płyty wiórowe pokryte tynkiem. To wszystko zostało zerwane tak, że zostały tylko krokwie, łaty i dachówka. Na poddaszu między krokwie poszła wełna mineralna, na to folia izolacyjna refleksyjna onduterm, listwy i płyty k-g. Niedocieplony pozostał tylko strych, sam szczyt. Mam tam goły dach z dachówki. Jak to najlepiej docieplić. Od wewnątrz chciałbym dać jakąś podbitkę (osb albo deski). Wszelki rady mile widziane. Pozdrawiam oley
  2. Witam, przede mną renowacja starego mieszkania z lat 50. Wewnątrz na ścianach są stare tapety, na sufitach stare farby, w łazience stare kafelki itd. Plan jest taki, żeby kompletnie odnowić wnętrze i dopiero się wprowadzić. Na pierwszy ogień wejdzie elektryk i wymieni instalację, później trzeba będzie doprowadzić do porządku ściany. I tu pytanie: jak to najlepiej zrobić? Znajomy majster murarz radzi: zerwać wszystko z tynków, wyczyścić, zagruntować i położyć na to tynk gipsowy. Widziałem efekty jego pracy, bo robił pokoje u rodziców w jeszcze starszym, poniemieckim domu i wygląda to cacy, równiutko, gładsze niż tynk, ale nie takie lustro jak gładź. Pytanie jak z trwałością. Macie jakieś doświedczenia w takim temacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...