Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ola P

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Ola P's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No patrz! Faktycznie całe życie człowiek sie uczy. Do tej pory myślałam, że w kaloryferach musi być woda No i nie pomyślałam o tym, że wiaderkiem można
  2. Stan surowy zamkniety. Trochę mi się w trakcie tej budowy wszystko opóźniło. Dom stoi zamkniety (okna i tymczasowe drzwi), w środku tynki mineralne na scianach (od połowy września), posadzki wylane dzisiaj. Stropu (drewniany) jeszcze nie ma. O uruchomieniu ogrzewania nie ma mowy, bo czekamy na budowe przyłącza wody. Mąż zaczął już szukać kozy. Ale dom parterowy, spory i ona nieco jedna czesc ogrzeje. I tak sie zastanawiam czy wpadac w panikę. Jakie temperatury bedą zagrożeniem dla mojej budowy?
  3. to do tej wiadomosci wpisalam komentarz, ze wyglada jakbys mieszkala w opolu. Te same ulice
  4. Normalnie jakbys mieszkala w OPOLU
  5. W tej chwili na mojej budowie przystępują do układania dachu. Do tego etapu właściwie dobrnęłam bez większych potknięć (chociaz zima dluga i banki troche mi pokrzyżowały plany). Fundamenty skonczyłam w październiku zeszłego roku. Mam jednak przeczucie ze tutaj zaczynaja sie dla mnie schody. Dom jest parterowy, strop drewniany, poddasze nieuzytkowe. Stolarka okienna bedzie drewniana. Podobnie jak taras. Hydraulik juz zaczyna kłaść elementy (pionowe) kanalizy. Ogrzewanie czesciowo podlogowe. Na podlogach deski i terakota. I moje naiwne i bardzo ogolne pytanie - jaki nastepny krok. Elektryk z instalacjami na pewno. Okna drewniane przed czy po tynkach. Opinii tyle ile osob z ktorymi rozmawiałam - łącznie z taką, żebym kupiła plastikowe bo nie bede miała problemu Czy tynki mogą zimowac w nieogrzewanym domu? Najgorsze jest to, ze musze sie sprowadzic do czerwca i jesli znowu bedzie dluga zima to moge sie nie wyrobic
  6. Przeoczylam ostatni post To juz wiem co zdecydowałaś
  7. Jestem ciekawa co w koncu postanowiles. Pisałeś ze sprawa pilna. W ubiegłym roku sama zlecalam indywidualny projekt. Dom parterowy, z nieużytkowym poddaszem. Dwuspadowy dach, bez garazu. Spory metraż bo 185. Salon, jadalnia, oddzielna kuchnia, trzy sypialnie, 2 łazienki, garderoby, pralnia spizarnia etc. Funkcjonalny układ pomieszczeń. Taras drewniany w ksztalcie litery L w obrysie budynku. Komplet obejmował wszystkie instalacje, zagospodarowanie przestrzeni, przylacza etc. Za projekt zapłaciłam 6900. Do tego musialam wykonac opinie geologiczna, ktora kosztowala 400. A wiec w sumie 7300. Sama zalatwialam pozwolenie, natomiast moj projektant bardzo szybko nanosil poprawki - ale nie bylo ich duzo - raptem 3 i to raczej drobiazgi typu - brak podpisu na ktoryms tam egemplarzu. Ale co do ceny która podales jest ona bardzo prawdopodobna. Ja szukalam dosyc dlugo mojego projektanta. Młody stosunkowo czlowiek, z rownie mlodym zespolem. W kazdym razie udalo sie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...