elajas321

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czy to oznacza, że nie trzeba kuć wylewki od środka, tylko skupić sie na właściwej izolacji balkonu (i jeśli już to tam coś kuć)?

Dziękuje! Nie mam zdjęć z zewnątrz teraz wykonanych, ale mam zdjęcia w trakcie robienia ocieplenia jeszcze. https://plus.google.com/photos/110897730490831103105/albums/5830708732510944705?authkey=CI3-zL2IruuKcA Jak zrobie zdjęcia z zewn. to tez dodam w kolejnym poście. Może to montaż okien był (za mało pianki, kołki drewniane nie zaizlowane, może złe wykończyli styropianem)? Do tego zła izolacja balkonu? Brak uszczelnienia okien między parapetem (ceramicznym) a oknem - tam gdzie nie ma balkonu tylko jest przewidziana balustrada?

Po opadach sniegu pojawia sie problem z wilgocia, ktora najprawdopodobniej podciaga od balkonu - a w przypadku jednego okna od spodu, gdzie na zewn. sa plytki ceramiczne (choc nie zostal ponoc jeszcze uzyty specjalny silikon miedzy plytkami a framuga okna). Nie wiem czy to kwestia wykonczenia balkonu (jak najlepej go w tej sytuacji wykonczyc) z jednej strony, czy braku silikonu z drugiej, a moze zly montaz okien (pod oknami z tego co pamietam byl styropian i drewniane kolki). Bylbym bardzo wdzieczny za ewentualne sugestie forumowiczow, co zrobic, by uniknac problemu z wilgocia...

Nie mam wiecej zdjec. Natomiast z tego co wiem, to prety ktore byly widoczne na zdjeciu nr 1 zostaly skierowane poziomowo i dalej zostaly dobudowane szalunki do schodow i nastepnie zalane same schody, ktore widac na kolejnym zdjeciu jako efekt finalny. Ponoc ocieplenie schodow zewn. styropianem powinno rozwiazac problem...

Chcialbym poprosic forumowiczow o porade dotyczaca mostka termicznego, ktory wyszedl przy pierwszych mrozach. Widac wilgoc w piwnicy na stropie i scianach - w miejscu gdzie piwnica jest poza obrysem domu, czyli pod schodami wejsciowymi i gdzie nie ma wlasciwego ocieplenia i zdylatowania. Zastanawiam sie czy wystarczy w tej sytuacji te schody oblozyc styropianem - i czy mozna to zrobic przy ujemnych temperaturach. Ew. jakie bledy zostaly popelnione na etapie budowy, ze ow mostek termiczny daje sie teraz we znaki? Sytuacje widac na zalaczonych zdjeciach. Przy okazji tez zauwazylem ze posadzka przy oknach balkonowych poddasza (tych bez balkonu, ktore widac na zdjeciu) podciaga wilgocia - po obadach sniegu. Zastanawiam sie i tu jak najlepiej to wykonczyc, i na co uczulic wykonawce, by zaradzic problemu - i tak samo jakie prace mozna wykonac przy ujemnej temperaturze. Pod wspomnianymi oknami jest ulozony parapet ceramiczny (o ile wiem tylko nie ma silikonu miedzy dolna listwa okna a parapetem, pod oknem powinna byc za to pianka). Pozdrowienia,

Dzień dobry, chciałbym się doradzić w sprawie izolacji piwnicy zbudowanej na płycie dennej z zewnętrznymi ścianami żelbetowymi. Płyta denna była wykonana z użyciem środki do zabezpieczania betonu pn. penetron i jak sądzę przez płytę nie ma żadnych przeciekow, natomiast ściany piwnic są z betonu W8, i na zewnatrz były "pomalowane" produktem pn. hydrostop, a na styku płyta-ściana były zabezpieczane tzw. klinem wodoszczelnym tej samej firmy. Dodatkowy był wykorzystany sznur bentonitowy, co widać na załączonych zdjęciach (podobnie jak klin). W założeniu zastosowane rozwiązanie miało dać efekt szczelnej wanny. Nie wiem co zostalo wykonane źle, efekt niestety jest taki, że najprawdopodobniej wilgoć po intensywnym deszczu przedostaje się przez styk płyty ze ścianą. I teraz nie wiem co robić: czy odkopywać i izolowac tradycyjnie produktami papopochodnymi, czy sprobować zabezpieczyć piwnicę od wewnątrz, tj. zrobić klin na styku płyta/ściany i zabezpieczyć potem samą ścianę jak od zewnątrz środkiem typu penetron lub hydrostop? To pierwsze może być dość kosztowne, to drugie może nie dać gwarancji należytego zabezpieczenia piwnicy. Zaznaczam, że nie wykonałem dreżanu opaskowanego za sprawa sugestii, iż w moim przypadku (glina), wystarczy budynek po zaizolowaniu obsypać rodzimym gruntem, a drenaż niestety może się zapchać po jakimś czasie. Opisywany problem póki co zauważyłem tylko po wiekszym deszczu, intensywnych opadach przy burzy. Będę bardzo wdzięczny za ew. wskazówki, podzielenie się swoim doświadczeniem, wiedzą.

A to jaka jest w takim razie roznica miedzy styropianem a styrodurem w przypadku ocieplenia kominow? Wykonawca mowi, ze styrodur jest trwalszy, odporny na wilgoc i ma mniejsza tolerancje na zmiany temperatury.

Dziekuje za informacje! Czyli zamiast styroduru powinno sie stosowac welne? I to na wszystkich kominach - spalinowych i wentylacyjnych? W jaki sposob prawidlowo zatem wykonczyc komin systemowy (Schiedel) ponad dachem? A czy obkladanie owym klinkierem (plytka?) 2,5 cm ma sens?

A dlaczego styrodur bylby zly, skoro stosuje sie storopian? Mnie wykonawca proponuje wykonczenie (komin systemowy Schiedel) styrodurem i otynkowanie (ze specjalnym tynkiem). Opcjonalnie proponuje oblozenie plytka klinkierowa 2,5 cm.

Tzn. plyta to beton W4 z dodatkiem Penetronu, natomiast sciany piwnic to beton W8, ktory na laczeniu z plyta jest zabezpieczony sznurem bentonitowym oraz bedzie rowniez zabezpieczony tzw. klinem (zaprawa wodoszczelna) Hydrostop, a do izolacji scian pojdzie Hydrostop (mieszkanka, produkt 209). I to cala izolacja - w tym przypadku lekka, poniewaz piwnica stoi powyzej wod gruntowych. Zasypka z gruntu rodzimego (glina), bez drenazu.

Nie powinno byc zle - bo na to idzie siatka (podwojnie) - jak na zdjeciu, tylko prety powinny byc chyba gesciej niz co 30 cm...

W projekcie wlasnie nie ma zadnych obliczen dotyczacych scian piwnicy ani schematu ich zbrojen. Z przekroju wyglada na to, ze sa monolityczne, w opisie materialow jest zas mowa o bloczkach - wiec sam projekt jest tu nawet niescisly (choc zatwierdzony oczywiscie, bo jest pozwolenie). Kierownik mowi, ze takie zbrojenie wystarczy, ale o ile sie orientuje - nie mowi tego na podstawie obliczen, bo tych w projekcie nie ma. Chcialem sie zapytac, czy chocby na podstawie rozstawu pretow zbrojeniowych da sie cokolwiek powiedziec...

Zdecydowałem się zrobić płytę denna oraz żelbetowe ściany piwnicy - czyli rozwiązanie w stronę szczelnej wanny. Płyta i ściany zabezpieczona betonem o podwyższonej klasie wodoszczelności + taśma bentonitowa. Wykop jest dośc głęboki (3 m), gleba jest spoista (glina). Wody gruntowe nie występują, ale glina może wodę trzymać przy opadacz czy roztopach. Wykonawca ułożył zbrojenie jak na załączanym rysunku (co 30 cm). Pytanie, jakie sobie zadaje, to czy takie zbrojenie wystarczy? Ściany piwnic bedą przecież poddawane parciu ziemi, a ich utrzymanie w dobrym stanie (bez pęknięć i rys) jest o tyle ważne, że izolacją w moim przypadku jest tylko właśnie sam beton wodoszczelny, z którego jest zalana płyta, a będą ściany. Jakiekolwiek wiec uszkodzenia betonu oznaczają utratę jego właściwości izolacyjnych. Byłbym bardzo wdzięczny za opinie w tej sprawie.