Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gabart

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Gabart

  1. Słuszna uwaga, dziękuję. W dalszym ciągu czekam na Waszą pomoc . Gabi
  2. Dziękuję za wypowiedź. To, co piszesz o komorniku, to prawda, ale prawo prawem, a życie życiem... Komornikowi, to ja mogę... Nie bardzo mogę kierować wpłaty firmowe na konto prywatne To wbrew prawu (tak sądzę). Staram się rozliczać z klientami w gotówce, ale niestety czasem to niemożliwe Gabi
  3. Dziękuję za wypowiedź. Wiem, że mogę skarżyć komornika, ale jak poczytałam w sieci, to aż mi słabo... http://uwaga.onet.pl/1188759,3,archiwum.html http://uwaga.onet.pl/1186338,archiwum.html http://www.aferyprawa.com/index2.php?p=teksty/show&dzial=komornicy&id=255 http://www.aferyprawa.com/index2.php?p=teksty/show&dzial=komornicy&id=37 Oglądałam też ostatnio w telewizji TVN program o komorniku, który ignorował postanowienia sądu i dokonał skutecznej egzekucji, twierdząc przy tym, że on ma rację, a Sąd się pomylił!!! Zrozumiałam, że żyję w państwie bezprawia... Wiem również, że mogę skarżyć Sąd do... Sądu, ale nie chcę tego robić, bo Sąd, to ludzie. Ludzie, którzy pracują w jednej instytucji, spotykają się w pracy, być może prywatnie, itd... Sąd drugiej instancji uznając moje zażalenie za słuszne (bo nie wyobrażam sobie innej sytuacji), zwróci akta do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji (na którą miałabym się poskarżyć do Prezesa Sądu). Mimo mocnych dowodów przeciwko deweloperowi, nie chcę, aby Sąd pierwszej instancji przez złożoną skargę był do mnie uprzedzony... Wspomnę jeszcze, że przez bałagan w Sądzie ponoszę dodatkowe koszty, np. na wielokrotne kopiowanie w kilku egzemplarzach kilkudziesięciu stron różnych dowodów sprawie, oraz niemałe opłaty za wniesienie zażalenia od nadania klauzuli natychmiastowej wykonalności... Oczywiście po pozytywnym zakończeniu sprawy (mam nadzieję) zamierzam pozwać Sąd o zwrot tych kosztów wraz z odsetkami. Gabi
  4. Witam serdecznie Forumowiczów. Mam ogromny problem i liczę na Waszą pomoc. Deweloper, który wybudował moje osiedle, bezprawnie naliczał nam opłaty eksploatacyjne. Ponieważ było to niezgodne z prawem (opinia prawników) postawiliśmy się i płaciliśmy tylko połowę, do czasu przedstawienia rozliczenia (zgodnie z prawem). Te cwaniaki podszywając się pod zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej złożyli do Sądu pozew o nakaz zapłaty. Odwołałam się w terminie, ale nasz sprzeciw do nakazu zapłaty zaginął w Sądzie!!! (mam potwierdzenie złożenia w biurze podawczym Sądu). W wyniku bałaganu w sądzie (i nie odnotowania mojego sprzeciwu od nakazu zapłaty – może przekupił kogoś w sądzie ), deweloper uzyskał klauzulę wykonalności nakazu zapłaty i złożył sprawę do komornika. Komornik zajął mój rachunek firmowy Złożyłam zażalenie do drugiej instancji na nadanie klauzuli wykonalności, jednocześnie wnosząc do Sądu o wydanie postanowienia wstrzymującego egzekucję komorniczą do czasu rozpatrzenia zażalenia. Sąd po licznych monitach wydał takie postanowienie, które zostało również wysłane do komornika. Komornik nie wstrzymał jednak egzekucji (nie odblokował mojego konta firmowego). Po miesiącu wysłałam do komornika wniosek o wstrzymanie egzekucji na podstawie postanowienia sądu (w załączniku do wniosku kopia postanowienia). Minęły dwa tygodnie i nic. W międzyczasie na konto wpłynęły pieniądze, które automatycznie zostały zajęte przez komornika Co robić? Co mogę jeszcze zrobić, aby skutecznie zablokować egzekucję i odzyskać zajęte pieniądze? Czy komornika ma w ogóle prawo zajmować wszystkie pieniądze jakie wpływają na konto firmowe? Z czego mam płacić dostawcom? Z czego żyć? Czy skarga do odpowiedniego Sądu na czynności/bezczynność komornika coś pomoże? Sprawa ciągnie się już prawie rok! Co robić??? Radźcie coś proszę, bo czuję się bezsilna . Państwo prawa... Gabi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...