Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ohida

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Ohida's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Proszę sobie wyobrazić taką sytuację. Na działce zbudowano dom. Działka zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego może byc przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną. Czyli w budynku mogą być maksymalnie 4 lokale mieszkalne (zgodnie z prawem budowlanym). I taka jest obecnie sytuacja. Pytanie, czy gdybym chciał zaadaptować tam poddasze niemieszkalne i w ten sposób stworzyć piąty lokal mieszkalny, czy wpłynę na zmianę statusu budynku z budownictwa jednorodzinnego na małe budownictwo wielorodzinne? Czy gmina lub inny odpowiedzialny za tego typu decyzje urząd może odmówic zgody na adpatację ze względu na zmianę statusu budynku niezgodną z planem zagospodarowania przestrzennego? Podkreślam, że budynek już stoi i że nie zostanie zmieniony z zewnątrz. Po prostu zamieszka tam jeszcze jedna rodzina. kuba
  2. Witam wszystkich serdecznie Po dłuższym czasie prowadzenia anonimowej obserwacji forum postanowiłam finalnie - ujawnić się. Ohida zatem, bardzo mi przyjemnie. Mam nadzieję, że wkrótce będzie mnie na forum dużo. Pragnę podzielić się wspaniałą nowiną - we wrześniu spodziewam się... adaptacji. Będę, a właściwie będziemy mieli poddasze ) Tak jest, razem z moim Towarzyszem Życia popadliśmy w nieuleczalną, obsesyjną, fanatyczną fascynację skośnymi ścianami na strychach. Jesteśmy obydwoje grafikami, (zbyt) młodmi wiekiem, i - delikatnie mówiąc - jesteśmy "normalni inaczej". Mieszkać też marzymy inaczej... Nie kuszą nas partery (znane nam autorytety współczują wspinaczki po schodach), ogródki czy sufity płaskie - tylko poddasze koniecznie, wysokie, z miejscem na antresolę i dużą ilością otwartej przestrzeni (znane nam autorytety współczują problemów z ogrzewaniem). Pozostajemy niewrażliwi na wszelkie kontrargumenty - co więcej, całkiem nam dobrze z taką naszą wizją dziwną... W każdym razie, już blisko rok pilnie monitorując wszelkie dostępne i niedostępne rynki budowlano-inwestycyjne (Warszawa - miasto płaskich dachów), udało mi się dotrzeć do wspaniałej perełki, czyli gotowego do adaptacji stryszku, czy raczej sześciometrowej wysokości stryszydła w powojennej kamienicy. Szczegółów narazie nie zdradzę, bo finalizuję formalności obecnie i nie chcę zapeszać (w niemalowane krokwie odpukać) - napewno jednak napiszę wszystko już wkrótce we własnym dzienniku budowy. Tymczasem będę się pojawiać z dociekliwymi pytaniami w rozmaitych dyskusjach na forum Jeszcze raz witam - i pozdrawiam towarzyszy budowlańców _ _ _ _ _ Ohida
×
×
  • Dodaj nową pozycję...