malgosimi
-
Liczba zawartości
344 -
Rejestracja
malgosimi's Achievements
STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)
10
Reputacja
-
poszukuję dywanu który byłby soczysto zielony jak trawa i długowłosy! Coś w ten deseń... http://img4.imageshack.us/img4/9534/dfgkv9.jpg może ktoś widział coś takiego w Warszawie!
-
ja mam lg z no frostem (zdaje sie ze ten model ciut nizej, niz ten pokazany przez Ciebie) i jestem z niej zadowolona - kocham no frost rawie tak samo jak pyrolizę w piekarniku i indukcje w plycie!
-
podepne się do tego wątku, żeby nie zakłądać kolejnego kochani, powiedzcie mi, kiedy zaczynaja teoretycznie znikac (no dobra, zmniejszac sie) szczeliny pozimowe? Bo jak narazie to ciagle znajduje jakies nowe, a nie na odwrot
-
potwierdza,, ze pyroliza (mam aeg) jest boska, cudowny wynalazek co do paneli katalitycznych - dla mnie tragedia, mialam - nie da sie ich recznie czyscic dobrze i trzeba wymieniac. A piekarnik z pyroliza mozna spokojnie kazdym preparatem do czyszczenia piekarnikow wyczyscic (jesli zabrudzenia jeszcze nie sa takie na caly cykl)
-
ku swojej rozpaczy zauwazylam szparki, ktore pojawily sie w zimie (co ciekawe w okolicy okna balkonowego). Mam podloge z desek debowych, olejowaną. Czy one same sie zejda, jak wzrosnie wilgotnosc powietrza, czy lepiej jakos miejscowo to naprawic? bardzo prosze o rade
-
może ktoś umie coś poradzić...? otóż w jednym pokoju w czasie prac (do wczoraj ) był pokój-graciarnia.Dopiero wczoraj zobaczyłam, że w jednym miejscu odbarwił się łuczek (jak cienki księżyc) na ciemniejszy kolor. Podejrzewam, ze stał tam ciężki worek z materacem dmuchanym i to miejsce się jakoś odparzyło... Baaaardzo mnie to denerwuje, bo jest w takim miejscu, ze nic sie nie da na tym nawet postawic. skoro juz mam podłogę olejowaną - niby mozliwą do punktowych napraw, chętnie z tego skorzystam... tylko jak?zetrzec drobnym papierkiem ściernym? w jaki sposob? czym potem maznąć? płynem do pielęgnacji? acha, moja podloga jest olejowana magic oil. bede dozgonnie wdzięczna za pomoc
-
watek obok odradzalam z calego serca sklep maximedia. Nadal odradzam. Szkoda nerwów na ludzi, ktorzy jasno mowia, ze maja w d**** klienta, jego prawa i prawo jako takie. http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=78827
-
no bo to jest po prostu nieuczciwy sklep. I o ile póki wszystko jets w miare ok (czyt. sprawne) to we wszystkich sklepach jest podobnie, to w przypadku maximedii zszokowana bylam zachowaniem gosci tam sprzedajacych. Kpiące ,,no i co nam Pani moze zrobić"; ,,to jest pani interpretacja prawa", gotowe formułki mające klienta coś reklamujacego zniechęcić do wszelkich prób ,,te dni liczą się od dty zamowienia a nie zakupu", ,,to się nie liczy bo pani odebrała w sklepie u nas a nie przez kuriera") no i tekst, że jak chcę zareklamować płytę /brakowalo prowadnicy przykrecanej do dziury w blacie/ (za drobne 6000) to musze przyjechac razem z plytą, instrukcja, gwarancja, opakowaniem, wszystkim. Ciekawe jak to sie odbywa jesli sie mieszka na drugim koncu Polski i brakuje wlasnei takiego jednego drobiazgu
-
ale czy to dobry dzial? w kazdym razie z calego serca odradzam sklep maximedia.pl sprzet ktory mialam dostac w 2 dni (1 plyta indukcyjna za prawie 6000) szedl neimal 2 tygodnie okazalo sie wczoraj ze brakuje jakiejs prowadnicy do montazu. Gosc mi mowi, ze on nic nie wie o takiej czesi. W Siemensie mi mowia, ze musze na nia czekac kilka tygodni. Chce wiec oddac sprzet godnie z ustawa. Ale cow, sprzetu nie chca przyyjac z powrotem mimo ze Rzecznik Konsumenta Warszawski (znaczy jego biuro) jasno mi powiedzialo, ze nei maja prawa. Ale moge tylko wystapic do rzecznika, przeciez nei zmusze ich do niczego. No i moge odradzic ten sklep jeszcze...
-
bo nei widzialam, a chyba dobra rzecz by byla... juz mam typ
-
impregnować? Kupilam tego nieszczesnego delfina, ale wlaśnie czytam w archiwum, ze to więcej szkody niż pożytku... ale moze jasne na scianie i ciemne na podlodze (mapei) w ogole obejdą się bez impregnacji...?
-
przepraszam, nei zauwazylam pytania maja bardzo slojowa fakturę przez co chwilę się męczyłam z tym, co ufaflali robotnicy klejem, ale potem plyn do kafelków pomógł. Mam te najwieksze deski 15x50, kolor mam ten pośredni, brown - i jest mocno ciemny
-
Prośba do innych wiernych fanów tego wątku: czy gdzieś było zdjęcie pastowanej podłogi, może przegapiłam jakimś cudem...
-
no narazie nie, bo dopiero wyszli malarze jest brudna, zakurzona i nie wiem, czym i jak ja umyć... i czy w ogóle jest sens myć i pelęgnować przed montowaniem kuchni - znów mi napylą narazie tylko na sucho czyszczę, przecieram, kurz zmiatam i takie tam
-
Nie - nie musisz. Możesz ją pastować i floterować. ach zapomnialabym byla... ale czym ja czyścić przed aplikacją tego magic oil care - czy tylko tym Cleanem http://www.uzin-utz.com/pallmann_pl/default.asp?URL=http://www.uzin-utz.com/pallmann_pl/Presse/Magic_Oil_2K_b.htm no i na ile powinno straczyć 10 litrów wody+500 ml tego oil care... baaardzo z góry dziękuje za pomoc!
